W sobotę 20.12 w Warszawie na Stadionie Narodowym trzy niesamowite dziewczyny Ilona, Anna
i Ewa zorganizowały nie zwykłe spotkanie pół tys. blogerów. Moje wyobrażenie o tej imprezie
przeszło moje najśmielsze oczekiwania. To była najlepsza impreza blogerska, na jakiej do tej pory
byłam i nie sądzę, żeby szybko ją coś przebiło. Było za iście bardzo epicko.
fot. Kamil Mirkowicz
Szykowałam się na Blogowigilię od sierpnia. Wtedy też poznałam Ilonę Patro, która przyjechała
do Torunia poprowadzić “Och My Blog”. Mimo wielu relacji z tej imprezy nic nie oddaje atmosfery
jaka była na Stadionie Narodowym w zeszłą sobotę.
fot. Kamil Mirkowicz, na zdjęciu Anna Samsonowicz i Ilona Patro.
Impreza przygotowana pierwszorzędnie. Jedzenie (chociaż nie wiele spróbowałam – chyba z emocji),
picie (w moim przypadku bezalkoholowe, bo byłam tego wieczoru kierowcą), cała oprawa muzyczna,
wiele konkursów i atrakcji oraz ta moc ludzka porwała mnie niesamowicie.
Tyle cudownych spotkań, z tymi których już znamy i tych, których podczytujemy, a nie było okazji
zobaczyć w realu. Wiele uścisków przyjaźni, buziaków na powitanie i na pożegnanie.
fot. Kamil Mirkowicz, a na zdjęciu od lewej Magda my-pink-plum Hania z Haart i Maja z wnętrzarskiego.
Tysiące słów, uśmiechów, wymiany doświadczeń, dawka humoru i kilka godzin w tak doborowym
towarzystwie daje kopa na kolejny rok.
fot. Kamil Mirkowicz, a na zdjęciu Magda, Cyber Marian (mój absolutny ulubieniec), Agnieszka
Panidyrektor i Kasia conchita-home.
Przez cały wieczór zrobiłam kilka nieostrych zdjęć, bo po prostu nie miałam do tego głowy. Wielkie
dzięki dla Kamila za cudowne fotki. Kilka rozmów było niesamowicie dla mnie miłych, gdzie dostałam
mnóstwo komplementów. Ktoś podszedł, żeby mnie poznać, bo podczytuje, bo zna i lubi. Mega.
fot. Kamil Mirkowicz, na zdjęciu z Mają.
Spotkałam się z Arleną Wittamina.pl (uwielbiam tą dziewczynę), która jest matką chrzestną
mojego sukcesu na Vine. Kiedyś o tym szerzej napiszę. W końcu mogłam pogadać z kimś o
6 sekundowych filmach. Dzięki Arlena.
To była impreza na najwyższym poziomie i myślę, że przeszła już do historii polskiej blogosfery.
Po Blogowigilii życie już nigdy nie będzie takie same.
Dziękuję serdecznie organizatorkom Ilonie, Annie i Ewie za możliwość spotkania się z tyloma
blogerami w jednym miejscu. Do zobaczenia za rok. :)
Dzisiaj w ten bardzo wyjątkowy i szczególny dzień pragnę złożyć najserdeczniejsze życzenia
świąteczne wszystkim tym którzy do mnie zaglądają, a że moją domeną nie jest słowo pisane,
to przygotowałam dla Was powyższe życzenia obrazkowe.
