Mam taki pomysł, aby w tym roku Wielkanoc w moim domu była pastelowa. Nie intensywnie pomarańczowa, żółta, czy zielona, ale jasnoróżowa. Wszyscy już wiedzą, że to mój ulubiony kolor i że przemycam go, gdzie tylko mogę, więc czemu by nie zrobić różowych świąt? Do Wielkanocy zostały trzy tygodnie, więc zaczynam tworzyć dekoracje. Na pierwszy ogień ustroiłam kominek. Całkiem przypadkowo, bo najpierw planowałam zrobić tylko dwa jajka, ale tak mi się to spodobało, że dorobiłam jeszcze kilka i wyszedł mi komplet idealny na kominek. Styropianowe jajka są świetną bazą do ozdabiania, a moje wręcz zakwitły. Zobaczcie, jak je wykonałam. Zapraszam!
Jak zrobić dekoracyjne jajka wielkanocne?
Materiały:
- jajka styropianowe
- papier kolorowy
- dziurkacz w kształcie kwiatka
- klej UHU Kraft
- świeczniki
- sztuczne kwiaty
- klej UHU Max Repair
- farby akrylowe pod kolor papieru
- pędzel
- patyczek do szaszłyka
- klej brokatowy UHU
Na początek maluję jajka farbą akrylową. Wybrałam dwa odcienie różowego – robię to po to, aby między kwiatkami nie prześwitywał biały styropian.
Z kolorowego papieru wycinam kwiatki ozdobnym dziurkaczem.
Na pomalowanym jajku robię kropki kleju. Ważne jest, aby klej po wyschnięciu robił się przeźroczysty i łączył styropian z papierem. Tu doskonale sprawdza się klej UHU Kraft.
Mokrą końcówką patyczka do szaszłyka nabieram jeden kwiatek i dociskam do kleju, a nawet lekko wciskam w styropian. Dzięki temu płatki kwiatka ładnie odstają do góry.
Robiłam kilka kropek kleju naraz, a potem przyklejałam kwiatki. Taka praca, wbrew pozorom, idzie bardzo sprawnie.
Moje dekoracyjne jajka wielkanocne przykleiłam do świeczników za pomocą kleju UHU Max Repair, bo również po wyschnięciu jest przeźroczysty. Jest to klej polimerowy i dlatego nie niszczy, “nie wżera się” w styropian: jak to robią kleje na bazie rozpuszczalnika, a dodatkowo warto mieć go w domu (w szufladzie “na wszelki wypadek”), bo klei praktycznie wszystkie materiały.
Trzymając za świecznik – wykończyłam każdy kwiatek brokatowym klejem.
Na sam koniec wpadł mi jeszcze do głowy pomysł! Dół jajek przyozdobiłam sztucznymi płatkami hortensji, bo akurat takie miałam w kolorze delikatnego różu.
Tak jak wspominałam – tak się rozpędziłam, że wykonałam o 5 jajek więcej niż zamierzałam i z nich zrobiłam girlandę na kominek.
Kiedy ozdobiłam kominek jajkami to poczułam, że jest pięknie i wyjątkowo, a z pewnością po mojemu. W diy fajne jest to, że zawsze można stworzyć coś pod siebie. Nie trzeba się oglądać na trendy i sprzedawane w sklepach towary – można te trendy samemu tworzyć. Mam nadzieję, że zainspirowałam Was do działania i też urządzicie święta po swojemu. Na blogu oczywiście jest mnóstwo pomysłów na wielkanocne diy – sprawdźcie je już teraz TUTAJ i bawcie się dobrze.