Czy już mogę pisać o walentynkowych pomysłach? Chyba tak, w końcu dwa tygodnie i znowu mamy święto zakochanych. Flower box, czyli pudełko kwiatowe, to nowa, bardzo sympatyczna forma podarowania komuś żywych kwiatów. Oczywiście można takie pudełko zamówić w dobrych kwiaciarniach, ale może jednak lepiej samemu je przygotować? I chyba trochę taniej wyjdzie. Tym bardziej że teraz w marketach spożywczych można kupić tanio kwiaty i skomponować własny flower box DIY. Niekoniecznie musimy używać pudełka przeznaczonego do tworzenia takich kompozycji. Można wykorzystać pudełko prezentowe, koszyczek rattanowy, ładny kartonik.
Jak zrobić flower box DIY?
Materiały:
- okrągłe pudełko lub jakiekolwiek inne
- gąbka florystyczna
- kwiaty wg uznania
- folia przeźroczysta
- bibuła gładka, kolorowa
- nożyczki
- miska z wodą
Na początek należy przyciąć suchą gąbkę florystyczną i dopasować ją do pudełka, a następnie całą zanurzyć w wodzie. Gąbka musi „napić się” wody, aby kwiaty jak najdłużej były świeże.
Uwaga! Polewanie gąbki florystycznej nic nie daje, bo po przecięciu ona nadal będzie sucha. Trzeba ją wymoczyć, aby sama nasiąknęła odpowiednią ilością wody.
W międzyczasie, kiedy gąbka nasiąka, wykładam pudełko gładką bibułą.
Kwiaty obieramy z liści – to one powodują gnicie wody i odbierają kwiatom świeżość.
Porządnie wymoczoną gąbkę układam na przeźroczystej folii. To ona zatrzyma nam wodę w pudełku.
Gąbkę z folią wkładam do pudełka.
Zbędną ilość folii obcinam, aby nie wychodziła z pudełka.
Teraz czas na dopasowanie kwiatów do wysokości pudełka.
Moja rada! Lepiej docinać pięć razy, niż skrócić raz, ale za mocno.
Kwiaty wbijam w gąbkę i układam własną kompozycję.
Z pudełka powinny wystawać tylko główki kwiatów.
Takim oto prostym sposobem można wykonać swój flower box DIY. Moja wersja jest najbardziej tradycyjna, bo składa się z samych róż, ale można używać różnych kwiatów, liści, dodatków i zrobić bardziej wyrafinowaną wersję.
Teraz podsumujmy koszty:
Pudełko 10 zł, róże 50 zł – kupione w kwiaciarni, jednej z droższych w moim mieście. Folię kwiaciarnia dała mi za darmo (zamiast zapakować w nią kwiaty), a bibułę podkradłam dzieciom. Gąbka kupiona w Obi za 5 zł. Tak więc koszt flower box DIY to 65 zł, a gdyby kupić dwa pęczki róż za 9,99 zł z Biedronki czy Netto, to wyszłoby 45 zł. Chyba udowodniłam, że warto to zrobić samemu? :)
Zobacz inne kwiatowe DIY: