Ruszyłam ostatnio do szycia i rzutem na taśmę uszyłam kapcie. Takie zabawne i słodkie balerinki. Tutorial da Wam szansę powtórzyć uszycie takiego wzoru. Pomocne przy wykonaniu okazało się nowe urządzenie Skil Multicutter 2900. Otrzymałam nożyce do testów i bardzo je polubiłam. Przygotuję dla Was specjalną recenzję, bo urządzenie jest warte uwagi.
Materiały:
Tkanina polka dot
Watolina
Wstążka
Nożyce Skil Multicutter 2900
Wzór do wydruku i do dopasowania do wielkości stopy.
Docięłam nożycami tkaninę. Poszło to błyskawicznie, a tkanina miała idealne krawędzie.
Złożyłam tkaninę na pół, a do środka włożyłam watolinę, na wierzchu ułożyłam szablon i wycięłam.
W ruch poszła maszyna i ładnie zygzakiem obszyłam podeszwy.
Wycięłam górną część kapci i również obszyłam. Tu gapa popełniłam mały błąd, bo mogłam dwie części góry wyciąć jako jeden element. Wy koniecznie to zróbcie.
Teraz ta najtrudniejsza część zszycie góry z dołem. Najlepiej upiąć sobie dwa elementy szpilkami.
Nie było tak źle, udało się idealnie.
Wstążka do dekoracji.
Ciekawie wyszło, a jakie uczucie na nogach. Bosko, aż się nie spodziewałam. Myślę, że kolejna para wyszłaby mi jeszcze lepiej. Kapcie idealnie nadają się na krótkie wyjazdy. Pomysł wydawał się dość trudny, a naprawdę fajnie się szyło. Jak masz trochę tkaniny w domu i coś do wypełnienia, to tylko chwilę Twojej pracy będą Cię kosztować takie słodkie balerinki.