Pompony widzę już wszędzie. W gazetach, na blogach, we wnętrzach znajomych. Wszyscy mają, to ja też chce. Oczywiście można kupić, ale mi nie wypada. Ucierpiałabym na tym moja reputacja majsterkowicza, więc sobie zrobię. Jedyne miejsce u mnie w domu na taką ozdobę to sypialnia. Tu jest kolorowo, więc i pompony będą fajne.
Materiały:
Duża bibuła
Nożyczki
Nitka
Bibułę składamy w harmonijkę.
Wycinamy na środku małe trójkąciki i przewiązujemy nitką.
Otrzymamy taki wachlarz.
Delikatnie rozkładamy papier, formując w kulę.
Mały haczyk na sufit i wieszamy pompony. Zachęciłam Was do papierowej roboty?
Zobacz także: