W marcu jak w garncu. Tak, tak dokładnie taki był ten miesiąc. Bardzo zaskakujący i nieprzewidywalny. Niby wiedziałam co będę robić, a potem dostawałam niecodzienny telefon, czy email i już robiłam co innego. Kilka razy odwiedziłam stolicę i walczyłam z moją chorobą lokomocyjną, ale było warto tak podróżować. Internet też mnie zaskoczył kilka razy, bo niespodziewanie pojawiały się wzmianki o Twoje DIY gdzieś tam w świecie. Co nadal mnie miło zaskakuje. Zapraszam na kolejne podsumowanie miesiąca.
Radości małe i duże
Twoje DIY na głównej BoredPanda.com
To była fajna akcja. Napisała do mnie Julija redaktorka Bored Panda, że jest zainteresowana tym, co robię na Vine i czy mogę to opisać. Skąd wziął się pomysł, skąd czerpię inspiracje, ile czasu zajmuje mi przygotowanie vine? Redakcja potem to przeredagowała i kilka dni później artykuł pojawił się na głównej stronie boredpanda.com. Fajne uczucie znaleźć się na tak wielkim portalu. Zobacz tu cały artykuł. :)
Wizyta w “Pytaniu na śniadanie”
Kiedyś jak widziałam blogerów w telewizji, to marzyłam, żeby i mnie to kiedyś spotkało. W marcu miałam okazję być kolejny raz w telewizji i to 3 dni z rzędu. Przyjemne uczucie, że kolejny raz zapraszają do programu. Maraton zaczęłam od TVP2, gdzie pokazałam dekoracje z jajek wielkanocnych. Poproszono mnie o pokazanie, jak się robi jajka w lakierze. Sama musiałam wypróbować ten sposób i bardzo fajnie wyszło. Mina prowadzącego bezcenna. Tu można obejrzeć relację.
Poranki w “Dzień Dobry TVN”
Tego to bym się nigdy nie spodziewała, że będę 2 dni pod rząd w DDTVN. Jak to powiedział Jarek Kuźniar “Tu rzadko kto jest 2 dni z rzędu”. Poczułam, że to wyróżnienie dla mnie. Lubię telewizję, lubię tę atmosferę i ten power, który dostaję od Was po. Dziękuję za wszystkie miłe słowa, dajecie mi siłę. O tym, co robiłam w DDTVN napisałam tutaj.
11 tys. followersów na Instagramie
Miałam napisać 10 tys. followersów na Instagramie, ale właśnie wczoraj stuknęło 11 tys., co jest niesamowite, bo w jeden miesiąc przybyło ponad tysiąc lubisiów. Jak ja lubię Instagram. Tam jest jakiś taki fajny kontakt z ludźmi. Tam też jestem bardziej prywatnie niż gdziekolwiek indziej. Trochę późno zaczęłam przygodę z IG, ale wszystko przez to, że miałam telefon na windows, a wtedy nie było jeszcze aplikacji na ten system. Ech! Jednak lepiej późno niż wcale, bo bardzo lubię poznawać tam ludzi. Zapraszam na mój Instagram.
Gala Blog Roku 2015r.
Otrzymałam zaproszenie na galę Blog Roku 2015r. oragnizowanego przez onet.pl i znowu poczułam te emocje. W zeszłym roku sama byłam nominowana, a teraz miałam okazję to przeżyć jako gość, zdecydowanie tak wolę oraz trzymać kciuki za znajomych i poznać kilkunastu nowych blogerów. Gala była świetnie przygotowana.
Bloga Roku i nagrodę w kategorii specjalistyczne wygrał Wojtek Wawrzak z praKreacja.pl, za którego mocno trzymałam kciuki, bo Wojtek oprócz tego, że pisze dobrego bloga, to jest bardzo uczynny i pomaga blogerom.
Brawa też dla wszystkich nagrodzonych, bo była ich spora grupka. Tu znajdziecie zwycięzców.
O mnie w magazynie Green Canoe
Green Canoe to już kultowy blog i jeszcze bardziej kultowy magazyn internetowy, który ukazuje się co kwartał za darmo. Tworzy go blogerka Asia z zespołem i zachwyca pięknymi zdjęciami oraz pełnym profesjonalizmem jak czasopisma z wielkim nakładem finansowym i profesjonalną, pełnoetatową redakcją. Asia zaprosiła mnie do wydania wiosennego i mogłam opowiedzieć tam o sobie i mojej historii zaraz obok Tomasza Kamela (miałam okazję go poznać w “Pytaniu na śniadanie”), czy Piotra Buckiego, którego poznałam na SeeBlogers. Asiu dziękuję a Was zapraszam do lektury magazynu. Wasze zmysły będą mile połechtane dawką inspiracji.
Co zrobiło na mnie wrażenie w internecie w tym miesiącu?
Amerykańska architektura u PaniDyrektor.pl
Pani Dyrektor to nie kto inny jak moja koleżanka Agnieszka Puchyr, architekt z krwi i kości, który podejmuję się dużych projektów w Polsce. Agnieszka tworzy bardzo dużego bloga PaniDyrektor.pl, który tematyką kręci się wokół architektury. Tego bloga polecił mi lata temu znajomy i czytałam go za nim się poznałyśmy z moją blogową opoką, przyjaciółką i powierniczką Agnieszką. Teraz autorka raczy nas serią “Dom amerykański”. Dzięki niej poznacie najlepsze amerykańskie rezydencje.
Znacie Mavelo.pl?
Jest tam wszystko. Są wnętrza, DIY, ale mnie najbardziej zachwycają cuda do wydruku. Weronika tworzy fajne plakaty do druku, pudełka, które można wydrukować i złożyć, etykiety i tagi prezentowe, cuda po prostu. Poznałam mavelo.pl przez Instagrama. Mówię Wam Instagram łączy. Tu zobaczcie cudowne plakaty liski.
Rudomi.pl najlepszy blog o kotach
Mój ulubiony blog opowiada o Ryśku i Marchewce, a czasami nawet o jakimś człowieku, ale on jest tak naprawdę nieistotny, bo prawdziwymi gwiazdami są dwa rude koty. Mimo że w marcu nie ukazał się na tym blogu żaden post (Nie ma się co dziwić, bo człowiek, który jest zatrudniony do jego tworzenia, organizował w tym czasie konkurs Bloga Roku. Obawiam się, że koty mogą go zwolnić.) to ja i tak lubię go przeglądać, zaglądać na Instagrama i FB, żeby znowu zobaczyć te sympatyczne rudzielce. Mam nadzieję, że kiedyś osobiście poznam te kocie gwiazdy. Jeżeli lubicie kotki (kto nie lubi?) to wpadajcie na rudomi.pl.
P.s. wiecie, że te koty mają swojego własnego fotografa? To dopiero są blogerzy. ;)
Co się działo tu na blogu? Królowała Wielkanoc, bo w tym roku święta szybko przyszły, więc już w lutym zaczęłam produkować pierwsze jajka, ale pojawił się też nowy przepis i filcowa biżuteria (w sam raz ją wykonałam, bo miałam coś nowego do TV), a zakończyłam miesiąc plakatem do wydruku i dekoracją z gałęzi.
Jeżeli jakiegoś wpisu nie widzieliście, to zapraszam teraz, bo w tym miesiącu będą nowe pomysły, dość ambitne i remontowe.
- Podsumowanie lutego
- Różowa pasta z buraka do chleba
- Kolorowe kury – dekoracja diy na Wielkanoc
- Naszyjnik z filcowych kulek dla każdej Pani
- Wisząca dekoracja wielkanocna – jajka na gałęzi
- Królik Tilda – uszyj sam -wykrój + tutorial – króliki najbardziej podobały się w tym miesiącu
- Złote jajka – wielkanocne pisanki diy
- Kura z tykwy co znosi wielkanocne jajka
- 10 pomysłów diy na pisanki
- Wiosenny plakat i sposób na jego powieszenie
Plany na kwiecień są ambitne, remontowe i będzie na pewno jedna metamorfoza, a pewnie i drugą uda mi się zacząć, ale nie gwarantuję, że dam radę ją opublikować, bo to będzie duuuuży temat i kilka postów w związku z powyższym. Wiosna przyszła i mocno mnie nosi na zmiany w moim otoczeniu. Też tak macie?
Zobacz także:
 |  |  |  |
