Drewniane skrzynki świetnie się nadają na meble i są bardzo modne w dekorowaniu wnętrz. Ja miałam trochę bardziej praktyczne potrzeby, bo w mieszkaniu miałam małe nietypowe miejsce na szafkę, ale żaden standardowy mebel mi się tam nie mieścił. Trzeba było zatem użyć niestandardowych metod, aby mieć szafkę na buty i zrobić ją samemu. Kupiłam trzy skrzynki po jabłkach i ręcznie robione nogi ala Ludwig. Resztą zajęłam się własnoręcznie i powstała szafka na buty ze skrzynek diy.
Materiały:
- 3 skrzynki
- 4 nogi toczone
- Wkręty
- Farba akrylowa
Narzędzia:
- Akumulatorowa wyrzynarka Bosch PST 18 LI
- Akumulatorowa szlifierka uniwersalna Bosch PSM 18 LI
- Akumulatorowa wkrętarka Bosch IXO V
Pracę zaczęłam od rozłożenia jednej ze skrzynek i odzyskania dwóch dłuższych boków.
Boki skrzynki będą dodatkowymi półkami.
Trzeba je było skrócić, aby zmieściły się we wnętrzu skrzynki. Wyrzynarka mi tu ładnie pomogła.
W międzyczasie dwa razy przemalowałam nogi farbą akrylową.
Nogi schną, a ja szlifuję przyszłe półki.
Dwie skrzynki skręcam ze sobą, a w nie wkręcam przygotowane półki.
Nogi wyschły, więc odwracam skrzynki do góry nogami i przykręcam je wkrętarką do skrzynek.
Ja skrzynki zostawiam bez malowania, bo mi właśnie taki kolor pasuje do wnętrza, ale nic nie stoi na przeszkodzie pomalować skrzynki na ulubiony kolor.
Takim oto prostym sposobem mam w końcu miejsce na buty. Ba! Nawet każdy z członków naszej rodziny ma swoją półkę, więc liczę na to, że będzie porządek. Pod szafką można łatwo posprzątać, dzięki wyższym nóżkom. Mnie się bardzo podoba połączenie nóg toczonych w stylu Ludwig ze skrzynkami, a dzięki kolorowi doskonale odcinają się od starego drewna.
Wpis powstał przy współpracy z marką Bosch i portalem Wkręceni w dom.