To już koniec wakacji i trzeba iść do szkoły. Kiedyś sama to przeżywałam, a teraz współczuję
swoim dzieciom. Wakacje to jest taki cudowny okres. Lato, ciepło, podróże, kąpiele w jeziorach,
morzu i te słoneczne. Och, człowiek wtedy robi rzecz, których na co dzień nie robi i to jest fajne.
Nie pozostaje nam nic innego jak poczekać kilka miesięcy, na te letnie dni. Na osłodę mam dla
Was bardzo prosty przepis na szarlotkę. To nasze ulubione ciasto.
Składniki na szarlotkę:
3 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1 palma
5 żółtek
1 cukier waniliowy
2 łyżki proszku do pieczenia
Jabłka ok. 1 kg (ja jestem za leniwa i kupuję gotowe jabłka)
Beza:
5 białek
1 szklanka cukru
Szczypta soli
Wszystkie składniki do miski i ładnie zagnieść. Potem ciasto podzielić.
Blaszkę wysmarować masłem, ciastem, a na górę rozłożyć jabłka.
Ubijamy białka z solą na sztywną pianę i dodajemy cukru. Wykładamy na jabłka.
Kawałek ciasta, który nam został, ścieramy na tarce.
Ciasto trafia do nagrzanego piekarnika na 1 godzinę. Na początku temperatura to 200°C (przez
10 minut), a potem skręcamy do 170°C
Po godzinie wyciągamy cieplutkie, pachnące ciasto, robimy kawę, ubijamy śmietanę i zarządzamy
chillout. SmAcZnEgO!!!!
Nie martwcie się tym rokiem szkolnym. Razem damy radę to przetrwać.
Zobacz także: