Moja mała sypialnia to mój azyl i bardzo prywatna przestrzeń. Tu odpoczywam, czytam, przebieram się, szykuję na różne wyjścia. Tu też przechowuję swoje skarby :) Mam sporą garderobę, a w niej mnóstwo sukienek i butów, a sama sypialnia jest dość mała, bo ma zaledwie 8,5 m2. Dlatego dobrze zorganizowane pomieszczenie to podstawa. W szafach Ikea PAX mam miejsce na wieszaki zarówno na krótkie ubrania jak i na dłuższe kreacje, ale muszę w tej przestrzeni przechowywać też pościel, ręczniki, a nawet walizki. Dwie szuflady w szafie mam przeznaczone na bieliznę. W tej przestrzeni jest wszystko świetnie zorganizowane, bo lubię ład i porządek. Jednak garderoba u mnie to nie wszystko, bo potrzebuję też miejsca na moją biżuterię, a kolczyków to ja mam na kilogramy i do tego ulubione perfumy.
Przechowywanie w sypialni
Dlatego też postawiłam toaletkę w sypialni, gdzie mogę przechowywać moją kolekcję zegarków, kolczyków i pierścionków, a i na perfumy znajdzie się sporo miejsca. Sam meble wybierałam dość długo, bo miał pasować do beżowej i stonowanej sypialni.
Czy warto mieć toaletkę w sypialni?
Jeżeli tylko masz miejsce na taki mebel, to ja naprawdę bardzo polecam. Wcześniej miałam komodę i to na niej trzymałam wszystko, ale nie można było przy niej usiąść, żeby np. poszukać biżuterii, założyć ją czy spakować na wyjazd. Takie niewielkie biureczko, gdzie można dostawić krzesło, dużo lepiej się spisuje w sypialnianej przestrzeni. Dzięki temu, że toaletka jest wąska, nie zabiera też tak cennego miejsca w przejściach. Mnie się udało upolować naprawdę fajny mebel i jest od 2 lat bardzo zadowolona z tego jak wygląda moja sypialnia. Wcześniej planowałam nad toaletką powiesić lustro, ale zrezygnowałam z tego pomysłu i wykonałam sobie obrazek z podkładek na stół. Oczywiście musiałam tu też mieć jakiś akcent własnoręcznie wykonany.
Jaką dobrać toaletkę do sypialni?
Mebel powinien być w sumie dość wąski. Nie ma być to jakiś masywny mebel, a dość lekki. Ażurowe, cienkie nóżki, czy tak jak w moim przypadku nogi w kształcie X dodają toaletce wdzięczny wygląd. Postawiłam na mebel w połysku, ale najważniejsze było dla mnie, aby toaletka posiadała jeszcze szuflady. Nie wszystko chcę przechowywać na zewnątrz, a taka wąska szuflada pomieści rzeczy, które nie muszą stać na widoku. Swoją toaletkę w sypialni mam z Allegro. Często wyszukując taki mebel, warto szukać pod nazwą konsola. Moja idealnie pasuje do stoliczka nocnego i mają nogi w tym samym kolorze, chociaż nie są meblami od kompletu.
Perfumy na toaletce
Gdybym nie miała perfum na toaletce, to zdecydowanie zapominałabym ich używać. W łazience ginęłyby wśród innych kosmetyków, a schowane na bank by były omijane. Muszę mieć je pod ręką, bo uwielbiam perfumy i czasami to mam naprawdę dużą kolekcję, a kupuję je w parfumdreams. Nie wyobrażam sobie ładnie się ubrać i nie skropić się do tego pięknym zapachem. Dobre, kobiece perfumy jak dla mnie są uzupełnieniem naszego outfitu. Dlatego perfumy mają swoje miejsce na toaletce, gdzie zawsze mam je pod ręką i w każdej chwili mogę z nich skorzystać. Niektóre flakony perfum też są ozdobą, więc tym bardziej fajnie je postawić na widoku jako fajną dekorację.
Jak przechowywać zegarki i biżuterię
Ponieważ moja kolekcja kolczyków jest dość duża, mam również też kilka zegarków kupiłam sobie specjalne pudełko do ich przechowywania. Było dla mnie ważne, aby zegarki i kolczyki się nie kurzyły, dlatego kasetka jest zamykana, ale ma okienko ze szkłem, także widać co jest w środku. Zegarki mają takie specjalne poduszeczki, na których mogą ładnie leżeć zegarki tak, aby bransolety się nie niszczyły i nie wyginały. Są też takie pudełka, gdzie przegródki się poruszają, aby zegarki nie przestawały działać, a cały czas poruszane nie zatrzymują mechanizmów. Reszta przegródek w kasetce służy mi do przechowywania długich i masywnych kolczyków.
Kolejne pudełko na mniejszą biżuterię pochodzi od Ted Baker London, a urzekło mnie pięknym różowym kolorem i kwiatowym wzorem. Mogę tam przechowywać pierścionki i małe kolczyki, ale także zabrać je w podróż, bo jest nie za duże i dość płaskie. Pudełko zapinane jest na zamek, co powoduje, że wrzucenie go do walizki nie grozi uszkodzeniem biżuterii, czy też rozsypaniu się w bagażu. Lubię ładne rzeczy, więc wolę jedną rzecz kupić na lata, za większą kwotę niż kilka pudełek z sieciówki. Na toaletce oba pudełka prezentują się świetnie, wszystko mam pochowane, a także ładnie to wygląda.
Czy warto mieć toaletkę w sypialni?
Zdecydowanie tak. Wybór dzisiaj jest tak duży, że można przebierać w rozmiarach, kolorach, wykończeniach. Dobrze pomyśleć też o tym, aby mebel miał szufladę, bo zawsze są drobiazgi, które gdzieś trzeba schować, a taka dodatkowa szuflada w sypialni to naprawdę duży atut. U mnie w tej szufladzie schowane są opaski do włosów, które wykonane z materiału kurzyłyby się na zewnątrz. A tak ładnie poukładane czekają na swój dzień, kiedy którąś z nich założę. Toaletka też jest ozdobą w sypialni i jeżeli dobierzemy ją dobrze, to będzie pięknym elementem dekoracyjnym. Nie da się ukryć, że większość kobiet marzy o posiadaniu swojej małej żeńskiej przestrzeni. Czasami to tylko toaletka, a niekiedy aż toaletka <3
