Teraz kiedy mam taki piękny ogród ciągle siedzę i go podziwiam, a to z hamaka, a to ze schodów na tarasie. Patrzę i podziwiam. Miała kilka palet po ziemi, która została na nich przywieziona i czekały sobie na jakiś pomysł, aby je zagospodarować. Kiedyś w piaskownicy mieliśmy huśtawki dla dzieci, ale te wyrosły z takich zabaw. To teraz czas, aby zrobić huśtawkę dla trochę większych dzieci (czytaj rodziców) i zagospodarowanie naszej działkowej plaży (czytaj dużej kuwety Rudiego). W końcu palety poszły w ruch i powstała z nich romantyczna huśtawka z palet.
Jak zrobić huśtawkę z palet?
To wcale nie jest trudne, ale najlepiej przedstawi to film, który nagrałam w trakcie robienia huśtawki. Od razu też napiszę, że linę kupiłam na allegro bezpośrednio od producenta, więc była tańsza niż w sklepie, a resztę w markecie budowlanym.
My huśtawkę powiesiliśmy między dwoma sosnami, przybijając do nich kawałek sosnowego pnia. Do niego wkręcone zostały haki do huśtawek. Huśtawkę na zimę zdejmiemy i wstawimy do domku. Po co ma niszczeć zimą.
Liny na samym dole zaraz pod supłem rozpuściłam, aby tworzyły takie chwosty. Na razie na huśtawkę położyłam koce i poduszki, ale w przyszłym roku pewnie uszyję sobie takie gąbkowe poduszki, jakie mam na tarasowej ławce.
Na linach huśtawki oplotłam lampki, aby wieczorową porą można było siedzieć w ogrodzie. Na wsi i to jeszcze w lesie jest ciemno, że strach się bać, to lampki są konieczne. Jednak nie spodziewałam się, że te światełka zrobią taki klimat. Zobaczcie jaki czad.
Wytrzymałość palet euro to tona, więc taka huśtawka utrzyma nawet całą rodzinę.
Jestem tak zadowolona z tej huśtawki, że aż mnie duma rozpiera. Nie sądziłam, że to tak fajnie wyjdzie, a konstrukcja okaże się tak solidna. Huśtawka z palet idealnie wpisuje się w klimat naszego ogrodu, działki i domku letniskowego. Dzieciaki nasze i sąsiadów już się na niej bujają, a ja wieczorami na niej czytam. Jest idealna i jest moja.