Czy Wy też macie kilkanaście (kilkadziesiąt?) wyjątkowych kubków, w których lubicie pić kawę? U mnie kubki już się z szafek wylewają, ale nie przeszkadza mi to w stworzeniu sobie kolejnego, a oto jego historia.
Przed wyjazdem nad morze pomalowałam sobie paznokcie termicznym lakierem hybrydowym Semilac. Takim co to, jak mu zimno, to jest jednego koloru, a jak robi mu się ciepło, to się zmienia w inny kolor. Na plaży było ciepło – miałam paznokcie różowiutkie, wchodziłam do zimnej wody (wiecie, nasz Bałtyk ciepły nie bywa) i już paznokcie mam fioletowe. No magia, mówię Wam! I jak tak taplałam te stopy, bo to na stopach miałam takie czary-mary, to przyszedł mi do głowy pomysł na magiczny kubek DIY. To będzie genialny pomysł na prezent!
Jak zrobić magiczny kubek DIY?
Materiały:
- kubek
- lakier termiczny Semilac
- baza Semilac
- top no wipe Semilac
- odtłuszczacz i waciki
- czarny pisak Sharpie
- taśma malarska i nożyczki
- lampa UV
Odtłuszczam powierzchnię kubka.
Obklejam taśmą malarską miejsce, które będę malować.
Nakładam bazę Semilac.
Każdą warstwę trzeba utwardzać lampą UV tak jak paznokcie.
Następnie daję warstwę lakieru termicznego i utwardzam pod lampą.
Kolejna warstwa lakieru i utwardzam pod lampą.
Na koniec nakładam Top No Wipe Semilac, aby powierzchnia się nie kleiła i znowu pod lampę.
Zdejmuję taśmę malarską.
Znowu oklejam taśmą dookoła lakieru, ale zostawiam mały margines i maluję go pisakiem Sharpie.
Ściągam taśmę.
Domalowuję resztę baterii…
… i sprawdzam, czy magiczny kubek działa. Wlewam ciepłą wodę i… MAGIA!
I proszę – jest magiczny kubek DIY. Niesamowite, że na plaży można wpaść na genialny pomysł i stworzyć coś fajnego. Chyba częściej muszę wyjeżdżać na wakacje :) Teraz Wy możecie tworzyć swoje magiczne kubki. Serduszka, napisy, imiona swoich bliskich i inne ciekawe malunki na kubkach. Jestem ciekawa co wymyślicie i jakie będą Wasze magiczne kubki. Pochwalcie się swoim pomysłem!
PS. Kubek myjemy delikatnie i tylko ręcznie.