Co zobaczyć w Londynie? Wyjazd do Londynu marzył mi się od dawna, a w zasadzie od momentu, kiedy dowiedziałam się, że jest tam Studio Warner Bros Harrego Pottera. Jak wielka fanka Harrego, byłam gotowa na wyjazd z dnia na dzień. Musiałam jednak trochę poczekać, kiedy wybuchła pandemia, ale jak tylko zniesiono obostrzenia wjazdu do Anglii, spakowałam się i już ruszyłam na wycieczkę po kolejnej stolicy Europy. Wyjazd zorganizowałam sama; loty, hotel, zwiedzanie, bilety. Dzisiaj wszystkie informacje można znaleźć w Internecie, więc dobry przeszukanie i już można było zacząć zwiedzanie.
Przy okazji pokażę Wam moje stylizacje z bonprix idealne do zwiedzania, ale także super do zdjęć z wycieczki. Do Londynu zabierzcie też dobre i wygodne buty. Tam jest gdzie chodzić i robić kilkanaście, kilkadziesiąt kroków dziennie.
Co zobaczyć w Londynie?
- Big Ben
- Tower Bridge
- London Eye
- Rejs po Tamizie
- HSM Belfast
- Notting Hill
- Studio Warner Bros Harry Potter
- Muzeum Historii Naturalnej
- St. James’s Park
- Plac Trafalgar Square
- Kawiarnia Peggy Porschen
1. Big Ben
Nie wiem, czy to największa atrakcja Londynu, ale z pewnością bardzo charakterystyczna i rzeczywiście warta zobaczenia. W ostatnim czasie był restaurowany i zasłonięty, ale w maju 2022 w czasie mojej wizyty, można już było go podziwiać w całej krasie.
Jest to naprawdę duża budowla, widoczna z różnych części miasta, a przepiękna duża tarcza zegara, przygotowana z opalizującego szkła ma 7 metrów średnicy, a wskazówka godzinna mierzy 2,7 m, a minutowa 4,2 metra. Wieża ma ponad 96 metrów.
Bardzo mi się sprawdziła w Londynie czarna sukienka z dżerseju – tu link do niej, która jest mega wygodna i można do niej zarzucić ramoneskę, wrzucić na nogi sneakersy i super zestaw do zwiedzania.
2. Tower Bridge
Ten most zwodzony chyba najmocniej mi się kojarzył z Londynem i już pierwszego dnia ciągnęłam, aby go zobaczyć. Spacer wzdłuż Tamizy, przedstawia piękny widok na most. Spacer po nim to również wielka przyjemność. Dwie przepiękne wieże o wysokości 64 metrów, w których przetrzymywano, kiedyś najważniejszych więźniów angielskiej monarchii, są wyjątkowo piękne i imponujące.
3. London Eye
Ogromne koło obserwacyjne. Nawet jak się nim nie jedzie (jakkolwiek to brzmi), to i tak warto zobaczyć, jaki to duży diabelski młyn. Będąc przy Big Ben od strony Tamizy, na jej południowym brzegu widzimy Londyńskie oko. 30 minut trwa przejazd, widoki zapierają dech w piersi.
5. HSM Belfast
Ten widok na Tamizie mnie zaskoczył. Zaraz obok Tower Bridge stoi ogromny krążownik z okresu II wojny światowej. Można go zwiedzać, więc nie przepuściłam tej okazji. Statek jest naprawdę duży, ma wiele pokładów i można się zdziwić, ile tam jest miejsca. Fascynujące widoki jak mostek kapitański, pokój do nadawania sygnałów radiowych, kabiny oficerskie, uzbrojenie, wyrzutnie rakiet. Warto zobaczyć ten kawał historii.
6. Notting Hill
Osławiona przez film o tym samej nazwie dzielnica Londynu, to jakby obowiązek w planie wycieczki. Kolorowe domy, kawiarenki, piękna zieleń i klimat zamożnej londyńskiej dzielnicy. Osławiona Portobello Road, mi akurat nie przypadła do gustu, ale przechadzka po mniejszych i spokojnych uliczkach była super. Odnalazłam tu klimat z filmu z Julią Roberts i Hugh Grantem.
Kilka sezonów temu pokochałam luźne spodnie – typu haremki i mam ich już kilka par. Na zwiedzanie są doskonałe i tu na sobie mam ten model – klik i fajny shirt z cekinami – klik.
7. Studio Warner Bros Harry Potter
To, co prawda atrakcja pod Londynem, ale będąc tak blisko, nie można nie wpaść na ulicę Pokątną i piwo kremowe. Chociaż samą wizytę u Harrego opiszę w osobnym poście, bo tu dużo atrakcji jest do zobaczenia. Jednak jak ktoś się zastanawia czy warto, to mówię – Bardzo warto!
U Harrego miałam na sobie spodnie dżinsy 3/4 – link do nich i bardzo fajną granatową bluzkę z czerwono-biało-granatowym wykończeniem. Czyż to nie kolory angielskiej flagi? Przypadek? Nie sądzę :)
8. Muzeum Historii Naturalnej w Londynie
Co do tego miejsca miałam ciut większe oczekiwania, ale i tak warto zobaczyć ekspozycje przygotowane w muzeum. Muzeum to zawsze świetny pomysł w deszczowe dni w Londynie. Wstęp jest za darmo, trzeba tylko wcześniej zabukować darmowe wejściówki na stronie muzeum. Mnie nie udało się tego ogarnąć przed wyjazdem, więc spróbowałam wejść, jak to mówią z ulicy. Bez problemu wpuszczona mnie do środka na zwiedzanie. Gdzieś czytałam, że do MHN są duże kolejki przed wejściem, a tu kolejne zaskoczenie, bo żadnych tłumów nie było, wchodziło się od ręki, jak się okazuje nawet bez uprzedniej rezerwacji. Warto spróbować.
Na deszczową angielską pogodę też byłam przygotowana i tu zestaw bluza (w jakże idealnych kolorach Twoje DIY) oraz dżinsy. Kocham dżinsy z bon prix, bo zawsze jest duży wybór w rozmiarach plus size, a w swojej szafie mam ich całkiem niezłą kolekcję.
9. St. James’s Park
W Londynie jest 8 parków królewskich. Byłam w trzech – najprzytulniejszym i zaskakującym okazał się St. James’s Park. Przepiękna roślinność, pływające łabędzie, kaczki i pelikany. Do tego trasy wzdłuż dużego stawu i spacer jest naprawdę wyjątkowy.
Kiecka w której odwiedziłam park, jest dla mnie hitem tego sezonu. Lekka, jasna, ze złotym wykończeniem, jest super przewiewna i nawet w tak ciepły dzień, było mi w niej super komfortowo. Tu link do sukienki. Idealnie pasuje mi do torebki. Doskonała do trampek, jak i butów na koturnach, czy balerinek. Wiem, że będę w niej często biegać tego lata, a nawet i zimą do kozaków i płaszcza.
10. Plac Trafalgar Square
Przepiękny plac z dużą kolumną Nelsona i dwoma fontannami. Fontanny ozdobione są syrenami, delfinami i trytonami są duże i dodają urokowi temu miejscu. Kolumna Nelsona ma 52 metry wysokości, a posąg ma 5 metrów wysokości, u jej podstawy są cztery ogromne lwy.
11. Kawiarnia Peggy Porschen
Musiałam ją odwiedzić, bo wielokrotnie widziałam ją na zdjęciach na Instagramie i zamarzyło mi się tam wypić kawę. Znowu miałam szczęście, bo okazuje się, że stoliki tam są ciągle zarezerwowane. Udało mi się wypić kawę zjeść muffinkę i cyknąć Instagramowe fotki. Nie da się ukryć, że witryna kawiarni jest idealna do takich zdjęć.
Co zobaczyć w Londynie? Oczywiście atrakcji w Londynie jest dużo więcej i sama chętnie wrócę do tego miasta, aby znowu odkryć nowe dla mnie miejsca. Miasto jest niesamowite, świetna komunikacja, mapy google mają wprowadzone wszystkie środki komunikacji miejskiej, więc po wyznaczeniu trasy dokładnie wiesz, gdzie i w co wsiąść, gdzie się przesiąść i dokąd dotrzesz. Nawet z moim słabym angielskim dogadałam się wszędzie i z każdym. Polecam bardzo odwiedzić Londyn, przeżycie jest niesamowite i wszystko na każdym rogu zachwyca.
A jak masz ochotę zobaczyć inne wpisy przygotowane z bon prix, to zapraszam TUTAJ.
Razem z bonprix przygotowaliśmy kod zniżkowy 15% i brzmi on: TDIY.
Jest on ważny od 19.05 do 28.05 włącznie (do północy).
Wpis przygotowany we współpracy z marką bonprix.