Łóżko zrób to sam
Mając wąską wnękę, albo pokój, bardzo ciężko wstawić łóżko, które wypełni całą tą przestrzeń.
Rozwiązaniem może być zbudowanie samemu konstrukcji łóżka od ściany do ściany. W mojej
letniej sypialni na początku materac leżał na podłodze. Szukaliśmy jakiegoś gotowca do wstawienia,
ale nie było nic takiego na rynku. My z mężem należymy do tych wysokich ludzi (ja mam 1,80 m,
a Mariudz 1,95 m). Każdy centymetr łóżka jest dla nas cenny. Mariusz wpadł na taki pomysł,
aby samu zrobić stelaż łóżka. W czasie ocieplania domku, musieliśmy łóżko rozebrać, a potem
złożyć od nowa i mam teraz dla Was tutek.
Z kantówek wykonujemy stelaż łóżka. Wymiary zależą od wnęki i naszego materaca. Konstrukcje
zaczynamy od mocowania kantówek do dwóch przeciwległych ścian, a na nich opieramy konstrukcję
na końcach. Na środku wykonujemy nóżki i łączymy je do poprzeczek za pomocą kątowników.
Na tak wykonaną konstrukcję kładziemy np. płytę osb (jest stosunkowo tania, a bardzo trwała
i wytrzyma duży ciężar).
Płytę mocujemy do kantówek za pomocą wkrętów. Teraz wystarczy położyć materac. Pod spodem
łóżka mamy duży schowek, a przykryć go możemy długą kapą. Schowek pod łóżkiem, bardzo się
przydaje. Tam trzymamy dodatkowe łóżko dla gości, odkurzacz i zabawki domowe dzieci.
W nocy łóżko służy do spania, ale w niepogodę dzieciaki robią sobie z niego siedzisko i tam
odpoczywają grają, bawią się, zapraszają kolegów.
Widzicie tą biel na ścianach? Przy remoncie wsparła mnie “Śnieżka” i miałam okazję testować
Śnieżkę satynową, która jest odporna na zabrudzenia. W takich warunkach leśnych, gdzie jest
dużo kurzu, a okna i drzwi pootwierane na oścież wybór farby był bardzo istotny. Nie długo
opowiem Wam więcej o tej farbie i jej zaletach oraz wadach (jak takie znajdę).
Śnieżkę satynową, która jest odporna na zabrudzenia. W takich warunkach leśnych, gdzie jest
dużo kurzu, a okna i drzwi pootwierane na oścież wybór farby był bardzo istotny. Nie długo
opowiem Wam więcej o tej farbie i jej zaletach oraz wadach (jak takie znajdę).
Specjalnie nie pokazuję jeszcze większych kadrów, bo chcę dopieścić sypialnię i wtedy pokażę Wam
już before/after. Teraz pracujemy nad dużym pokojem z aneksem kuchennym. Tu jest dużo pracy,
a możemy pracować tylko w weekendy, jak Mariusz ma wolne.
już before/after. Teraz pracujemy nad dużym pokojem z aneksem kuchennym. Tu jest dużo pracy,
a możemy pracować tylko w weekendy, jak Mariusz ma wolne.
Zobacz także:
Szacuneczek Kasiu… czyli rozumiem, że teraz przed południem nie wstajesz? :) chyba, że kolejne DIY czeka na realizację :)
Dzięki Kyrios, szacunek należy się mojemu mężowi, bo jego pomysł i realizacja. :) Ja teraz mogę spać i spać.
Rewelacja! Bardzo fajny pomysł z zabudowaniem tej przestrzeni!
Jestem ciekawa Twojej recenzji farby. Bo faktycznie w takich “warunkach” dobra farba to prawdziwy skarb!
Pozdrawiam
Paula, dzięki. Nie było innego wyjścia, a wyszło całkiem fajnie.
świetne wyjście z tym zabudowaniem, a wygląda rewelacyjnie. ja podobnie, jak Wasze dzieciaki – w niepogodę wykorzystywałąbym jako siedzisko do zabawy i gry :)
Dziękuję bardzo. Przekażę Mariuszowi. :)
Jestem pod wrażeniem. Jak zawsze zresztą :)
Dziękuję Madziu. Mam nadzieję, że tak będzie zawsze. :)
Pomysł rewelacyjny! I gratulację dla męża za pomysłowość :)
Dzięki. Myślał, myślał, aż wymyślił. Śpimy tak już cztery sezony i łoże świetnie się spisuje. :)
Bardzo pomysłowe. Zapraszam do mnie
http://www.naturalnemetody.blogspot.com
Bardzo dziękuję.
fajny pomysl! takie stałe to łózko;)
Tak teraz już tylko z wiertarką rozbieżesz.
Ależ Wy jesteście zaradni! Świetnie Wam to wyszło <3
Od takiej zdolniachy usłyszeć, żeśmy zdolni to wielki zaszczyt :)
Rewelacyjny pomysł! Na pewno super się odpoczywa na takim łożu :-)
Jak się tak cały dzień jest na świeżym powietrzu, to wygodne łóżko to podstawa. :)
Kasia jestes mistrzem swiata! no szacunek! :))
Aga, dziękuję :)
Kasiu pozwolę sobie zapytać jak spisuje się wspomniana płyta jako ta podtrzymująca materac. Jakiś czas temu kupiłam dzieciakom łóżka, które mają stelaże z tych sprężynujących listewek. Niby miało być to wytrzymałe (wg. instrukcji do 120 kg), a sypie się nam to i łamie jak gałązki. Na chwilę obecną mam siedem listewek do wymiany i zastanawiam się właśnie czym je ewentualnie zastąpić.
No to gratuluję wzrostu, ja mam 183 cm :D Jak się nie mylę to mam z takiej płyty zrobione podłogi w sypialniach, bardzo ładnie wyglądają polakierowane, polecam ;)
Właśnie trafiłam na ten wpis sprzed kilku lat bo szukam łóżka dla córki :) Kasiu jaki zrobiłaś postęp jeśli chodzi o zdjęcia :) te są okropne :D ale widać o co chodzi :D
Ten post to mi się rozjechał po przenoszenia bloga z blogspota. :)
Ten post to mi się rozjechał po przenoszenia bloga z blogspota. :)