lifestyleO mnieogródwakacje

Majówka w kwietniu

Moja majówka zaczęła się już w kwietniu i jedno szczęście, bo maj nas zaskoczył mega chłodem. Wygnało mnie
to z lasu do miasta. Wyjazd był bardzo udany. Słoneczko świeciło, ptaszki ćwierkały, domek przewietrzony,
ogród rozkwita z godziny na godzinę, a ja siedzę i patrzę na te cuda natury. Zresztą co ja będę gadać, lepiej
zobaczcie fotorelację.

Moje spacery z aparatem.

Uwielbiam nasze jeziorko. O tej porze roku kwitną jabłonie i siedząc nad wodą czujesz zapach ich kwiatów.

Z Adasiem sadziliśmy rzodkiewkę. Mój mały ogrodnik, zna wszystkie rośliny, które rosną na naszej działce.

Ja też nie próżnowałam i nie długo zobaczycie efekt.

Jestem zadowolona, że ogarnęłam całą działkę. Popieliłam, porozsadzałam, posadziłam nowe. Ogród jest
w lesie sosnowym, więc jest dużo pracy z igłami, szyszkami, gałęziami i korą.

Spacery to nasz wieczorny rytuał. Sąsiedzi się z nas śmieją, że już chyba lato, bo my zaczynamy wędrować, a jest gdzie.

Michał chyba idzie w moje ślady. :)

Dzięki rekomendacji Woli z Interiorspl, zaopatrzyłam się w książki do czytania na hamaku albo nad jeziorkiem,
jak chłopaki łowią rybki.

Na świeżym powietrzu najlepiej smakuje paprykarz i mielonka.

Zeszłoroczny płotek z sosnowych kołków świetnie się spisuje, a piaskownica tętni życiem.

Muszę się Wam jeszcze pochwalić moimi ostatnimi zakupami. Uwielbiam wyszukiwać takie okazje. Tym razem
kupiłam coś dla siebie.

Będę się dzisiaj, lansować wieczorem na Toruńskiej starówce.

Teraz coraz częściej będę spędzać weekendy w lesie i na pewno nie jeden projekt DIY tam powstanie.
Każdy dzień przybliża nas do wakacji, a wtedy kilka tygodni tam pomieszkam.

Pozdrawiam majowo

Na westwing.pl jest majówka niskich cen, więc warto tam zajrzeć.

Podziel się...
0
Kasia Ogórek
Mówią o mnie polska Martha Stewart. Cieszy mnie to co robię na co dzień i żyję ze swojej pasji. Jestem kobietą zaradną i żadnej pracy się nie boję. Na zakupy chodzę do marketu budowlanego, a największym szczęściem jest dostać nowe elektronarzędzie. Tutoriale tworzę z perfekcyjnym manicurem.

19 komentarzy

    1. Każdemu z nas od czasu do czasu polecam przeczytanie takiej książki. Czytając masz chwilę na refleksję nad sobą, życiem, religią. Dobrze się czyta, więc jest to lektura na jedno popołudnie. Właśnie zaczynam “Jesteś cudem”. :)

  1. Teraz moja kolej na kupno ‘Bóg nigdy nie mruga’. Czuję, że teraz jest na nią dobry czas.
    Piękna okolica tam u Was w lesie. Och, jak bardzo chciałabym mieć taki domek letniskowy. Szczęściara z Ciebie :)
    Buźka!

    1. Wiola, dzięki Tobie miałam co czytać na hamaku. W lesie mam taki luz psychiczny, że czytam na potęgę.
      Co do domku to nic nie stoi na przeszkodzie, aby sobie taki sprawić. Tam miałabyś pole do prac wszelakich. :)

Leave a Response

Simple Share Buttons