Jest noc. Właśnie skończyłam pracę i z słuchawkami na uszach słuchając RMF FM piszę dla Was nowego posta. Tydzień był intensywny. Parę godzin dziennie nad pracą, kilkanaście godzin przy maszynie, ledwo się wyrobiłam z ogarnięciem domu na weekend. Jeszcze o 19.00 wstawiłam do piekarnika szarlotkę. Nie mogliśmy się powstrzymać i na noc najedliśmy się ciepłego ciasta. Jeszcze mam zamiar poczytać, bo ja taka ambitna jestem, że wszystko co zaplanowałam muszę zrobić. Dlatego też musi być post, żeby było co czytać w sobotę. :)
Potrzebujesz:
Kamyki
Papier samoprzylepny
Spray
Brokat
Klej gorący
Agrafkę
Łańcuszek
Umyj kamienie, wytnij z pap. samoprzylepnego szablon serca. Oklej nim kamienie.
Teraz sprayem pomaluj kamienie i na mokrą farbę posyp brokat.
Po wyschnięciu odklej papier.
Takie kamyki mogą być też dekoracją same w sobie. Ja poszłam jednak dalej i z tyłu kamienia za pomocą gorącego kleju przymocowałam agrafkę.
Jeszcze odgrzebałam złoty łańcuszek i gotowe.
Moje kamyczki podarowałam już pewnej dziewczynce.
Dobranoc, albo dzień dobry!
Jak kto woli. :)
wow, lubisz bardzo motyw miłości [serduszka, love itp] prawda? Kurdę, a może masz pomysł coś hmm męskiego? :P
Radek! Postaram się po myśleć bardziej o mężczyznach. Jednak często wygrywa moja kobieca natura. :)
Naszyjnik jest świetny ; )Twoj blog jest genialny zapraszam do mnie ;)
Super pomysł, wczoraj było malowanie kamyczków, dziś może zrobimy serducha z córką :) Brokat się znajdzie :)
Powodzenia! Dziewczynki były tymi kamieniami zachwycone. Jedna nawet dostała te kamienie, bo tak jej się oczy świeciły, że żal było ich nie oddać.
ciekawy pomysł:)
Super! Ja mam taki magnes, ale wisiorek zdecydowanie cudowniejszy!!
Idealny dla mnie ( studiuje geologie :D:D)
haha! Pozdrawiam!
zapraszam do siebie:)
http://www.heavy-duty-beauty.blogspot.ie
p.s wykonalam sobie taki, ale do kluczy, teraz sie boje ze odpadnie :(
Wspaniały :) dziękuję za inspirację. Widziałam grawerowane, ale to bardziej skomplikowane, bo potrzebna specjalna frezarka. Twój pomysł jest prosty i efektowny!
Śweitnie, że się podoba. Taki pomysł kiedyś wpadł do głowy, a wszystkie kamyczki porwała mi siostrzenica, której się bardzo spodobały. Ja mam narzędzie do grawerowania, ale to wcale nie jest łatwe coś wykuć w kamieniu. :)