Moi drodzy! Dzisiaj zrobimy podpórkę do książek. Wpadłam na ten pomysł kiedy zobaczyłam styropianową sowę. Sowy są bardzo modne i pojawiają się często w naszych wnętrzach. Jakby za tą modą podążyła firma Unisan. Mają w swojej ofercie dwie sowy ze styropianu 13 cm i 22 cm. Jak zobaczyłam te ptaki, zwariowałam na ich punkcie. Po co kupować porcelanowe sowy, jak te styropianowe są tanie, lekkie i można je fajnie przerabiać w naszych pomysłach DIY. Same w sobie są rewelacyjną ozdobą i dekoracją.
Zaczynamy od wyszlifowania naszego kawałka drewna.
Chwilę to trwało, ale nasza kostka jest gotowa.
Drewno przemalujemy na biały kolor.
Malujemy farbą akrylową.
Ciepłym klejem przyklejamy małą sowę do drewnianego klocka.
Oczywiście podpórkę można pomalować na każdy wybrany przez siebie kolor.
U mnie na biało, a sowa prezentuje się dumnie i naprawdę wcale nie widać, że to styropian.
Dzięki za podpowiedz!Świetny pomysł
‘
Pomysł fajny, ale sowę też bym pomalowała :)
Pozdrawiam!
megshandmade.blogspot.com
Pomyslowo :)
Piękna sówka, świetny pomysł :)
Uwielbiam takie gadżety:)
Masz świetne pomysły, niedawno poczytałam tutaj trochę i zrobiłam ze starej puszki przybornik na biurko- wyszedł świetny :)
myprettydress.blogspot.com
fajnie wyszło :)
Witaj Kasiu dziękuję również za dodanie mnie do kręgów będę do ciebie zaglądać bardzo często i zapraszam cię do wspólnego odwiedzania – buziaki Maria
Cieszę się że tu trafiłam, będę zaglądać
Zapraszam do mnie http://whitemargaret.blogspot.com/
Brawo za pomysł…:)
Pozdrawiam
Też jesteś fanką Jodi Picoult? :)
Wielką. Ogólnie uwielbiam czytać! :)
Fantastyczne! Uwielbiam sówki w każdej postaci :)
jeeju, przydałaby mi sie taka :)
Ale ty masz siwietne pomysly!!! bombowa jest ta sowa!
Bardzo chetnie zagladne tu czesciej i bede czekac na kolejne wpisy :)
Pozdrawiam serdecznie :)