Nie wiem, jak jest u Was, ale ja nie lubię marnować jedzenia. Kupuję jedzenie na bieżąco, aby nie robić wielkich zapasów, bo nie chcę wyrzucać jedzenia ani pieniędzy. Przez wiele lat wypracowałam sobie system planowania posiłków i wspaniale się on u mnie sprawdza. Tworzę listy zakupów, aby kupować tylko to, czego potrzebuję, a nie byle co wkładać do koszyka. Jeżeli macie problem z planowaniem posiłków, to zachęcam Was do poznania e-booka (klik) mojej przyjaciółki Elwiry z bloga Jak ona to robi. Macie od niej -20zł na kod: diy na zakup ebooka. Od niej dowiecie się jak planować posiłki, poznacie kuchenne triki, dowiecie się jak wydawać mniej pieniędzy na jedzenie itd. Ja za to dzisiaj sprzedam Wam pomysł na to, co zrobić z dojrzałych bananów. Od czasu do czasu zostaną mi banany, na które nikt nie ma ochoty, a im już brązowieje skórka. Co zrobić z dojrzałych bananów? Oczywiście placki bananowe i na dodatek takie z dwóch składników. 

Co zrobić z dojrzałych bananów?

Składniki to:

• 2 dojrzałe średnie banany
• 4 jajka
• olej do smażenia

Banany obieram i blenduję lub miksuję na gładką papkę.

Jajka wbijam do miski i miksuję, aby uzyskać jednolitą masę. Dodaję banany i delikatnie miksuję.

Na rozgrzaną patelnię z olejem wylewam łyżkę masy i smażę placki na rumiany kolor.

Placki bananowe są bez mąki, bez glutenu, bez proszku do pieczenia. Są zarówno fit dla osób na diecie i osób z problemami z trawieniem glutenem. Rewelacyjne dla dzieci, świetne na śniadanie, obiad czy podwieczorek dla dorosłych. Co najważniejsze – robi się je szybko, a dodatkowo wykorzystujemy przejrzałe banany, które często trafiają do kosza, bo nikt ich nie chce zjeść. Placki są słodkie dzięki bananom, więc nie potrzebujemy ich dosładzać. Oczywiście można je podawać z syropem klonowym, z owocami czy jogurtem. Sprawdzają się też jako przekąska na zimno. A może Wy wiecie co zrobić z dojrzałych bananów? Jakieś tipy czy przepisy? Piszcie śmiało, będziemy inspirować się nawzajem. 

Zobacz też inne smaczne przepisy