Dzień Babci tuż, tuż. Każdy wnuczek i wnuczka wykonuje coś dla kochanej Babci.
Może w tym roku dać jej pachnące mydełka.
Przygotuj:
1. Mydło w kostce
2. Foremkę po czekoladkach
lub foremki do lodu
Zetrzyj na tarce mydło w kostce. Ja miałam foremkę po czekoladkach
i jej użyję jako foremek dla moich mydełek.
Przygotuj kąpiel wodną (w duży garnek nalej wodę i w nią zanurz mniejszy garnek). W mały garnek wrzuć mydło i gotuj tak długo, aż mydło będzie miękkie. Możesz dodać trochę mydła w płynie, aby było łatwiej je utrzeć. Następnie nałóż masę do foremek.
Mydełko powinno szybko zastygnąć. Wyjmij je z foremek. Do opakowania mydełek można użyć opakowanie po cukierkach. Ja znalazłam opakowanie w kształcie serca.
Jeszcze wydrukuj wizytówkę z napisem prosto z serca, trochę wstążki i skończone.
Ciekawe co na to Babcia!
Ja bym jeszcze dodała do mydełkowej masy trochę olejku zapachowego, żeby mocniej pachniały.
Nie ma takiej potrzeby! Mydło którego ja użyła pachnie pięknie, a jak otworzę to pudełko serduszko to jest cudowny zapach.
Sama bym chciała dostać takie mydełka. :)
jestem pod wrażeniem pomysłu i sama postanowiłam skorzystać z niego, jako inspirację od ciebie. Chyba się nie gniewasz:)?
Za kilka dni wstawię na bloga to zobaczysz jak mi wyszło:P
Wera! Proszę bardzo to jest blog, z którego można korzystać do woli. Jak zrobisz daj znać!
Pozdrawiam ciepło
Kasia
można zaglądnąć na bloga, bo dodałam:) Jeśli masz nadal ochotę:) Pozdrawiam
pewnie będzie mi miło:)
przepiekne !! :)
Kochana cudny pomysł, pozdrawiam.
Chętnie skorzystam z Twojego “przepisu” na mydełka. Dziękuję! :)
Super pomysł z tymi mydełkami :)
Fajnie dziewczyny, że Wam się podoba. :)
Cudownie to wygląda! Chyba sama wypróbuję, gdy tylko będzie na to okazja!
Na pewno kiedyś skorzystam z pomysłu, jeśli można :) Super !
Proszę bardzo. :)
fajne , podoba mi się ;)
A do czego to potem można wykożystać Te mydełka tytlko do kompania wrzucić czy jak
super !!!! przyślij mi takie hah…
super!!! :D
ja również się zainspirowałam, jednak do zrobienia mydełek użyłam bazy mydlanej. zapraszam do obejrzenia:
http://patifionka.blogspot.com/2014/08/mydeko-handmade-baza-mydlana.html
a ja mam pytanie: garnki, w których rozpuszczasz mydełka masz zarezerwowane tylko do tego celu, tak? bo nasiąkają mydlanym zapachem? czy po dokładnym umyciu można ich używać z powrotem w celach kuchennych? Może naiwne pytanie, ale chcę się upewnić. Pozdrawiam :)
Nie są to specjalne garnki, dobrze je potem wymyję i do zmywarki, gdzie porządnie się wyparzają i nie ma problemu. Zapachu brak :)
Ja też sprubuję ;-);-);-)
Tylko co znalazłam te mydełka, ponieważ za dwa dnia będzie Dzień Babci, a za trzy dnia Dzień Dziadka. I ja nie wiem co im dać :-(:-(, ale teraz dam im mydełka :-D:-D:-D…
A ja mam trochę pytanie offtop: czy można ze zwykłego mydełka w kostce zrobić mydło w płynie? Bez kupowania żadnych chemicznych odczynników? ;)