świeczkowe diywalentynkowe diy

Róże – pływające świeczki

pływające świeczki

Jak zrobić pływające świeczki?

Nic trudnego, a jak zrobić świeczki róże i żeby jeszcze pływały? Okazuje się, że też nie trudno. Na wszystko jest sposób i technika. Dzisiaj pokażę Wam prosty sposób na oryginalne pływające świeczki, z których można tworzyć wiele dekoracji na różne okazje. Oczywiście miałam odpoczywać przy sobocie, ale nie mogłam usiedzieć spokojnie i tak powstał kolejny tutorial.

pływające świeczkiPrzerywnik

Co będzie potrzebne do zrobienia pływających świeczek?

Wosk (wkład do znicza)
Puszka
Kredka świecowa czerwona
Knot lub sznurek
Garnek
Deska do krojenia
Nóż
Puste wkłady po tealight

Przerywnik1

Na początek kroimy wosk na mniejsze kawałki i razem ze świeczką wrzucamy do puszki. Puszkę wstawiamy do garnka (robimy kąpiel wodną) i czekamy, aż wosk, kredka rozpuszczą się.

2

Za pomocą łyżki wylewamy wosk na deskę.

3

Jak wosk stężeje za pomocą nożyka odcinamy go od deski. Owijamy knot pierwszą warstwą wosku.

4

Kolejne płatki wosku owijamy coraz luźniej odginając płatki na zewnątrz.

5

Ściskamy wosk u dołu, wtedy róża bardziej nam się rozłoży.

8

Do pustego wkładu tealight wlewamy 1/2 wosku.

6

Teraz do wosku wkładamy naszą różę.

7

Jak wosk nam ładnie zastygnie wystarczy delikatnie wypchnąć świeczkę z osłonki i wykonać różne wodne dekoracje.

9

 

pływające świeczki

Myślę, że Was przekonałam, że wykonanie takich świeczek nie jest trudne. Jeżeli macie ochotę, to zobaczcie też inne moje pomysły na świeczki tutaj. Moje różyczki już pływają i cieszą oko. To jest świetny pomysł na dekorację stołu weselnego, komunijnego, na chrzciny, urodziny, imieniny, a Wy jak go wykorzystacie? 

 

Kasia Ogórek
Mówią o mnie polska Martha Stewart. Cieszy mnie to co robię na co dzień i żyję ze swojej pasji. Jestem kobietą zaradną i żadnej pracy się nie boję. Na zakupy chodzę do marketu budowlanego, a największym szczęściem jest dostać nowe elektronarzędzie. Tutoriale tworzę z perfekcyjnym manicurem.

33 komentarze

  1. Śliczne!!! I niby tak prosto się je robi? Trudno w to uwierzyć, bo wyglądają na skomplikowane i … piękne
    Pozdrawiam ciepło

  2. Róże wyszły super i nie jest to takie trudne jak pokazałaś krok po kroku. Ostatnio robiłam świece w szklanych pojemnikach, ale te różyczki też muszę wykorzystać.
    Świetny pomysł!
    Pozdrawiam:)

    1. Każdy naturalny. Ja użyłam zwykłego kordonka, ale najpierw moczyłam go kilka razy w wosku, aby go usztywnić. Dzięki woskowi też się lepiej pali :)

    1. Pola! Właśnie nie ma zachodu. Chcę wszystkich przekonać, że pomysł jest bardzo prosty i tani. Zrobienie ich zajęło mi może z 15 minut, a kosztowało wkład do zniczy (najtańszy).

  3. Super!!! Na pewno wykorzystam zwłaszcza że zbliżają się Walentynki.
    Dziękuje za pomysł
    Pozdrawiam Emila :)

  4. Pieknie ci wyszło i znowu jestem zachwycona, ty to masz głowę do kombinowania, tylko gratulować!

  5. Ale ja zrobię to nie na desce tylko na pergaminie do pieczenia to wtedy będzie mniej sprzątania

    1. Agnieszko spróbuj i napisz czy wyszło, bo ja próbowałam na foli alu, ale wosk się źle rozlewa. Na desce szybciej się przyczepi i robią się ładne kleksy, no i nożykiem łatwo się odcina. :)

  6. Naprawdę świetny pomysł! Jestem pewna, że wypróbuję, bo pływające świeczki to coś, co naprawdę uwielbiam, a coby nie mówić, te sklepowe są drogie, przez sam fakt, że PŁYWAJĄ :P.

  7. A można np. włożyć je do wody i zamrozić wode ? Jakby wtedy wyglądało? A jak by już ta woda zamarzła to jakby się paliły to do końca knota i lód by się nie roztopił? Jakby Pani to zrobiła, albo coś doradziła?
    Z góry dziękuje za odpowiedź. ;)

Leave a Response