Stół Wielkanocny! Święta to zawsze dobra okazja do pięknego udekorowania stołu. Uwielbiam nakrywać do stołu nie tylko od święta, ale w tym czasie mogę to zrobić w wyjątkowy sposób – pobawić się i wcielić w życie to, co mi się po głowie kołacze. Tym razem postawiłam na dekoracje jadalne, czyli zamiast stawiać na stole figurki czy porcelanowe jajka, wykorzystałam czekoladę, trochę gipsówki i słodkie babeczki. Myślę, że zainspiruję Was do pięknych aranżacji wielkanocnych stołów.
Dekoracja na talerzu!
Na talerzu też możemy stworzyć dekorację, która wita gości i rodzinę i od razu budzi uśmiech na twarzy. Nie wiem, jak jest u Was, ale u mnie tylko dzieci dostają słodkie upominki. Jednak dorosłym też będzie miło znaleźć złotego zajączka na talerzu – zaraz obok małej babki, która służy jako miniwazon dla kilku gałązek gipsówki.
Obok talerza układam serwetki z ręcznie robionymi obrączkami z rolek papierowych, które okleiłam tkaniną i udekorowałam pomponikami na taśmie. Przy sztućcach – mała słodka marchewka od Lindt.
Co zamiast świec?
W ciepłe wiosenne dni można zapomnieć o świecach, a świeczniki wykorzystać zupełnie inaczej. Na dużych świecznikach postawiłam czekoladowe Złote Zajączki Lindt. Idealnie wyglądają na końcu stołu i pięknie go dekorują. Doskonale sprawdzą się też na komodzie czy na półce jako akcent wielkanocny.
Wielkanocny wazon
To stary sposób, aby wykorzystać dwa szklane wazony o różnej wielkości. Mniejszy wazon wkładamy do większego, a przestrzenie między nimi wypełniamy czym tylko chcemy. Mogą to być kolorowe jajka, kamyczki, czekoladowe figurki, fasola… Co Wam wpadnie do głowy! Do mniejszego wazonu wlewamy wodę i wstawiamy kwiaty. U mnie w tym roku gości gipsówka, bo bardzo ją lubię za drobne, delikatne kwiatki.
Dekoracja pod kopułą
Najlepiej wykorzystywać to, co ma się w domu. Znalazłam trochę suszonego mchu, który został po innych dekoracjach, i włożyłam go pod kopułę razem ze Złotym Zajączkiem i marchewką Lindt. Dodałam trochę gipsówki i przykryłam szkłem. Dekoracja może być na stole albo w innym kącie domu.
Słodko się zrobiło na blogu i słodko będzie u mnie w wielkanocne święta. Tym razem dekoracje będzie można zjeść oraz poczęstować nimi gości i dzieci, które nas odwiedzą. Każdy będzie mógł sam sobie wybrać czekoladę z moich dekoracji. Myślę, że to dużo lepszy sposób na wyeksponowanie słodyczy niż włożenie ich do miski.
Wpis powstał przy współpracy z Lindt.
Ale piękne talerze ;-) Przez to że w tym roku Wielkanoc jest tak późno też postanowiłam świętować na różowo. Kasiu jak podoba Ci się mój stroik z odzysku http://www.kawalekdalej.pl/2017/04/wielkanocny-stroik-z-odzysku-wazoniki.html
Dziękuję ?
Czy więcej tego cukru nie dało się upchnąć na stole? Tak Kasiu rozumiesz Święta? :(
Czy więcej zjadliwości nie dało się upchnąć w tej wypowiedzi? Tak Aniukola rozumiesz Święta? :-(
Aniu, to jest inspiracja. Można się nią zasugerować dekorując stół wielkanocny. Nie musisz wszystkiego brać dosłownie, a ilość cukru na stole, to każdego indywidualna sprawa. Wesołych Świąt!
Nie ma za co:-) Czy będą jakieś inspiracje/przykłady jak zrobić łatwą ale i oryginalną palemkę na Niedzielę Palmową? Niby to takie proste a jednak…
Oczywiście, że to sprawa indywidualna, ale chcąc inspirować ludzi dobrze ich jednocześnie ich edukować. Myślę, że zdajesz sobie sprawę, że ta czekolada w składzie ma dziesiątki zbędnych (szkodliwych składników). Znajdź proszę może zajączki czy inne ozdoby, które są wykonane z dobrej czekolady, z dużą zawartością kakao. Wesołych, pogodnych… i zdrowych Świąt! :)
Edukuję. Nie pokazuję alkoholu, papierosów i wielu innych rzeczy, które mi nie leżą i są ze mną niezgodne. Czekoladę lubię i ją pokazuję. Polecam na swoim blogu edukować.
Dziękuję ❤
Mi zawsze szkoda zjadać te piękne dekoracje, ale czekoladzie Lindt nie da się oprzeć!
Sara, jak robiłam zdjęcia, to musiałam chronić stół, bo moje męskie grono co chwile podchodziło i podkradało mi zająca. :)
Hahaha aż się zaśmiałam :) pozdrowienia dla Ciebie i męskiego grona :)