Jak już mam łóżko we wnęce, to przydałby się zagłówek. Od kiedy pamiętam zawsze marzyło mi się zrobić zagłówek łóżka. Zachwycałam się jak inni robią zagłówki i po prostu zazdrościłam tej możliwości. Nigdy nie miałam takiej okazji, a w domku letniskowym do tej pory nie było sensu. Teraz po ociepleniu domku, mogłam zaszaleć. Nawet mój mąż wyjątkowo nie protestował, bo nie raz staje okoniem, ale ostatnio już chyba stwierdził, że nie ma co się z babą kłócić i tak postawi na swoim. Postawiłam, mam własnoręcznie zrobiony zagłówek.
Materiały:
Płyta osb 140cm x 100cm
Ocieplina
Tkanina
Zszywacz tapicerski
Wyrzynarka
Z brystolu wycięłam kształt przyszłego zagłówka i odrysowałam na płycie.
Wyrzynarka w ruch i wycinamy.
Tak wyszło.
Miałam zagłówek owinąć ociepliną, ale kawałek który posiadałam był za mały, a jak pojechałam do sklepu to usłyszałam, że to nie sezon. Dopiero na jesień kupię ocieplinę. Zaczęłam intensywnie myśleć, czym mogę to zastąpić. Przypomniało mi się, że mam kocyk po dzieciach jak był małe. Taki gruby, puszysty i absolutnie niepotrzebny. Super!
Zszywkami tapicerskimi, dobrze naciągając (syn mi pomagał) mocowaliśmy koc. Nadmiar koca obcięłam.
To gotowe, hi, hi. Mieliśmy z Michałem niezłą polewkę, że może zostawimy taki zagłówek z Tweety. Nawiasem mówiąc, jakby ktoś robił zagłówek dla dziecka, to ma już patent.
Jednak stwierdziliśmy, że idziemy w morskie klimaty. Przed założeniem tkaniny, trzeba ją dobrze wyprasować. W lesie mam żelazko turystyczne i trochę musiałam się namachać. :)
Postępowaliśmy tak jak z kocem dobrze naciągając, zszywka przy zszywce, zrobiliśmy tapicerkę.
Zrobienie zagłówka zajęło 30 minut, a efekt jest ekstra.
U mnie wystarczyło wsunąć zagłówek za materac, ponieważ łóżko jest we wnęce (zobacz jak zrobiliśmy łóżko), a on sam idealnie przycisnął zagłówek do ściany.
Na zdjęciu widać też girlandę >>> tutorial jak ją uszyć i moje cotton ball.
Spełniłam kolejne swoje marzenie “zrób to sam”. Zagłówek mam wpisany w CV. :) Super. Małżonek jest zachwycony i kocha mnie jeszcze bardziej. :)
świetnie wyszło, też planuje zrobić zagłówek ale do swojej sypialni, Twoje rady na pewno się przydadzą ;) Pozdrawiam
Panna Kropka, łatwa sprawa więc do dzieła. Trzymam kciuki :)
Super, a jaka satysfakcja:)
Dzięki, a jak się dobrze śpi.
Ja czekam na resztę :P
Cienka, ja też :) hi,hi
o rety kasia jestes mistrzynią.
Wielkie dzięki :)
♥ ekstra!
Dzięki Wiola :)
Genialnie!!!:):)
Dzięki :)
świetny pomysł i jaki prosty do wykonania:)
Bardzo dziękuję i też uważam, że to proste.
Oh Kasiu!!!!! Ty NAJzdolniejsza kreatywno zdolniacho!!!!! Buziaki
Beatko! Cieszę się, że jesteś i mnie podglądasz. Całuski
kasiu piękne :) a zdradzisz gdzie kupiłaś taki materiał?
Dzięki Karola, a tkanina z IKEA :) Oczywiście jest fantastycznie gruba, za co kocham ich materiały.
Bomba!!! prosto, ale jaki efekt!!! Natomiast Tweety jest boski, jak Wam się pasy znudzą, zawsze możecie do ptaka wrócić:)))
Marta, jak się pasy zbrudzą to wracamy do Tweety :) ha, ha
Jesteś genialna !:)
http://change-your-gray-life.blogspot.com/
Ha, ha dziękuję bardzo :)
genialnie wygląda ten zagłowek i totalnym szokiem jest dla mnie czas, jaki poświęciłąś na jego zrobienie:)
Madelinka, też się zdziwiłam, że tak szybko to poszło. :)
Ekstra wyszedł Ci ten zagłówek :))
Zamiast otuliny lub tego koca można użyć gąbki tapicerskiej – jakiś czas temu kupiłam na allegro takie z II gatunku za śmieszne pieniądze (przyszła w bardzo dobrym stanie i nawet się zastanawiałam dlaczego niby nie I gatunek :) )
Ja jestem w gorącej wodzie kąpana i nie dotrwałam bym do przyjścia przesyłki. Jednak podpowiedź godna zapamiętania, na przyszłe pomysły.
Świetnie wyszedł ten zagłówek! I to w tak krótkim czasie! No ale ten z Tweety’m bardzo kuszący… ;)
Tak Tweety mnie cały czas zastanawia. Zawsze jest alternatywa. :)
Mam pytanie jak zrobiłaś ten szablon z bristolu?
Złożyłam bristol na pół i odrysował ręcznie wymarzony kształt. :)
Jesteś super dlatego Cię kocha. Zagłówek super. Pozdrawiam
Dzięki Milla. :)
Czy ja już pisałam, że jesteś genialna??? Chylę czoła juz nie wiem nawet który raz!
Mąż musi być z Ciebie bardzo dumny, mieć taką kreatywną kobietę w domu to skarb :)
Cudo!
wow rewelka
No rewelacja! Świetnie wygląda:)
Niesamowity efekt i tak malo przy tym w sumie pracy :)
REWELACJA :)
BUZIAK :*
Super, barzo ladne, usmialam sie z tego patentu dzieciecego. Ogolnie swietny pomysl i znakomice wykonany.
Rewelacja:) Dziękuje za taki prosty i treściwy opis, jestem w trakcie robienia własnego zagłówka i ten właśnie post był między innymi dla mnie dużą pomocą.
Super. Jesteś kolejną osobą, która skorzystała z moich podpowiedzi. Jakby się udało zrobić to chętnie zobaczę efekt. Pozdrawiam
Jest przepiękny, przypomniałaś mi, że też miałam taki kocyk;-)
Bardzo dziękuję za inspirację i jasną instrukcję wykonania – chcę zrobić sobie inną odmianę zagłówka – “zaboczek”, żeby chronić ścianę wzdłuż łóżka:-)
Pani Kasiu, mam wrażenie, że Kasie stworzone są do kreacji… poddaję więc swój pomysł na zagłówki, które można wyprać w razie potrzeby, kiedy dzieciaki usmarują ;) http://www.e-tui.eu/zaglowki/ pozdrawiam