W moim mieszkaniu nie mam szans na wstawienie toaletki, a chciałabym mieć takie miejsce do malowania i organizacji kosmetyków do make-upu. Jak się nie ma co się lubi, to trzeba sobie zrobić. Dostałam wyzwanie od marki Ryobi, by zrobić organizator na kosmetyki, i aż zatarłam ręce, bo uwielbiam zadania, które ktoś dla mnie wymyśla. Czuję wtedy, że mam podniesioną poprzeczkę. Dodatkowo miałam okazję wypróbować narzędzia tej marki, a ja lubię elektronarzędzia.
Wymyśliłam, że zrobię mini toaletkę. Sama ją zaprojektowałam, wyposażyłam w lusterko, szufladkę i kryształowe gałki. Zobaczcie, jak wygląda moja mini toaletka na kosmetyki.
Jak zrobić mini toaletkę na kosmetyki?
Materiały:
- sklejka
- 2 zawiasy
- 2 gałki meblowe
- farba akrylowa
- szablon malarski
- pędzel i pędzel gąbkowy
- lustro
- wyrzynarka
- gwoździarka
- szlifierka
Przygotowałam sobie plan konstrukcji mojej toaletki. Według moich wytycznych wyrysowałam każdą część na sklejce.
Następnie każdą ściankę toaletki wycięłam wyrzynarką.
Każdą krawędź wyszlifowałam, aby te były gładkie i bez zadziorów.
Gwoździarką zaczęłam zbijać zewnętrzne ścianki skrzynki.
Następnie w środku zamontowałam półkę.
Gdy już miałam konstrukcję toaletki, zajęłam się dokładnym wymierzeniem szufladki.
Nawet takie małe cięcia bez problemu zrobiłam wyrzynarką.
Sprawdziłam, czy wszystkie elementy szufladki dobrze pasują…
…i zbiłam je gwoździarką.
Bałagan po cięciu posprzątałam odkurzaczem ręcznym. Idealne rozwiązanie dla mnie, bo przecież ja prawie wszystkie moje DIY robię w salonie. :)
Gdy już jest czysto po brudnej robocie, można zabrać się do malowania i ozdabiania toaletki.
Na wieczku toaletki robię wzorek szablonem. Wzór nanoszę również z przodu toaletki.
Robię dziurkę pod gałkę meblową i montuję taką z kryształową główką. Drugą gałkę montuję na szufladce.
Z drugiej strony wieczka wklejam lusterko, które miało oryginalnie podklejoną taśmę samoprzylepną.
Ostatni etap to zamontować małe zawiasy i wkleić wstążkę jako ogranicznik otwierania się wieczka.
Super było to wyzwanie, bo zrobiłam fajny projekt, a przy tym świetnie się bawiłam. Uwielbiam tworzyć tego typu DIY. Narzędzia doskonale się sprawdziły, a gwoździarka mocno zbiła toaletkę. Jak na razie to najlepsza metoda, jaką poznałam, aby połączyć ze sobą drewniane elementy. Gwoździki są cienkie i wpadają głęboko w sklejkę, tak że prawie ich nie widać. Lusterko pozwala mi się umalować, gdy moi panowie zapanują nad łazienką.
Mini toaletka wygląda tak, jak sobie ją wymyśliłam, więc cieszę się, że umiem przenieść projekt z głowy na papier, a potem go wykonać.
Wpis powstał przy współpracy z marką Ryobi.