17 lutego obchodzimy Dzień Kota. Każdy właściciel kota powinien przygotować coś specjalnego na ten wyjątkowy dzień. Mam dla Was 5 propozycji wykonania zabawek dla pupila. Nie musicie angażować do tego cudownych materiałów czy mnóstwa pieniędzy. Takie diy nie zajmie Wam nawet dużo czasu. Zobaczcie, co można, przygotować mając pod ręką kilka prostych materiałów. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie do wykorzystania. Wasze koty będą wniebowzięte.
Wszystkie zabawki przetestował Rudi. Insta kot, geek, znany trendsetter, guru kociego diy.
Co można wyczarować z rolek po papierze toaletowym?
Kilka rolek połączonych ze sobą stworzy dla kota świetną zabawkę w łapki. Włóż do rolek kilka kawałków suchej karmy i usiądź wygodnie na kanapie. Ze łzami w oczach obserwuj jak Twój kot, wyciąga karmę i zjada ją z apetytem. Nagrodź pupila wielkimi brawami. :)
Jak zrobić myszkę dla kota?
Jajka wszystkim kojarzą się z Wielkanocą (przynajmniej mam taką nadzieję), a tu proszę można styropianowe formy albo plastikowe wydmuszki wykorzystać i zrobić dla kotka ciekawą zabawkę. Wasze zwierzątko doceni taką kreatywność i będzie ganiać myszkę o trzeciej nad ranem, aby dać Wam do zrozumienia, że jesteście wspaniali.
Jak wykonać piłkę dla kota?
Już jedna rolka po papierze toaletowym wystarczy, aby kotu zapewnić dzienną (no dobra, kilkuminutową) dawkę emocji i ruchu. To jest tak proste, że nawet dziecko sobie z tym poradzi. Kotek okaże słuszne zainteresowanie, a jak mu się znudzi, co jest więcej niż pewne, możesz z czystym sumieniem piłeczkę wyrzucić.
Jak zrobić wędkę dla kota?
Jakkolwiek to brzmi, nie będziemy kota łowić dosłownie. Wręcz przeciwnie to kot będzie łowi to, co zawiesimy na końcu naszej wędki. Nie polecam marchewek. Kot to nie osioł i na marchew nie poleci. Na dodatek się na Was śmiertelnie obrazi, co może skutkować obsikaniem Waszej ulubionej pary butów. Kotu nie warto się narażać.
Jak wyczarować zabawkę z rolki papierowej?
To już najprostsza wersja kociej zabawki dla tych wszystkich leserów co to twierdzą, że antytalencia i nic zrobić nie potrafią. Biedny ten kot co z takim musi mieszkać. UWAGA! Jeżeli nie poradzisz sobie z tym diy to idź do najbliższego zoologicznego i kup swojemu kotu kilka zabawek. Niech zwierzątko nie pozna Twojej wady, bo z pewnością kiedyś sprytnie tę wiedzę wykorzysta.
Pamiętaj, że koty mają siódmy zmysł. Jeżeli myśli, że on nie wie, że dzisiaj jest jego dzień, to się grubo mylisz. Kot jest zbyt dumny, aby się przyznać do tego, że mu przykro i że go zawiodłeś na całej linii. Będzie nadal spał na swojej ulubionej poduszce, a w głowie ułoży plan sukcesywnego niszczenia Twojego mieszkania w odwecie. Nie narażaj się kotu i zrób mu te zabawki!!!
Post nie jest wpisem sponsorowanym, żaden kot za tym nie stał i żaden nie ucierpiał przy przygotowaniu tego wpisu. To jest zdecydowanie moja własna i nieprzymuszona wola do umilania mojemu kotu życia. Rudi podpisał pisemne oświadczenie na wykorzystywanie jego wizerunku na blogu i dostał za to sumienną zapłatę. Oprócz tego otrzymał dary losu w postaci wykonanych powyżej zabawek.
:D
Widać, że Rudego nie mogło zabraknąć przy żadnym projekcie… Przecież bez niego by nie wyszło ;-) Śliczną ma tą obróżkę z chustą. Nie przeszkadza mu ten dzwoneczek? Pozdrawiam!
Od dziś zbieram rolki po papierze toaletowym! Podoba mi się “karmnik” dla kota :) a i styropianowe myszki spróbuję sama zrobić :)
Ta w rybki wyszła Ci full-professional :D
Po raz kolejny żałuję, że nie mam kociaka w domu… Ale polecę ten wpis moim znajomym, którzy posiadają swoje kocurki. Z pewnością im się przyda! :)
Angela, polecam kota. Rudi odmienia nasze życie. :)
Mój sposób dać mu korek/zakrętkę od napoju, a najlepiej kilka, zabawa do czasu aż wszystkie nie znikną pod meblami. A jak nie ma czym to wynosi moje spinki i gumki do włosów :)
Tak, takie zabawki najlepsze. U nas królują wszelkie druciki. Rugi jeszcze cudnie aportuje na FB i Insta mam filmik jak to robi. :)
a psy? co dla psów? chciałam zapytać… kotu trzeba rolkę wyciac, dokleić piórka… psy są prostsze… mojemu wystarcza sama rolka – sam sobie ja wyjmie z kosza i sam z wielka radością rozszarpie.. a sprzątać musze też… SAMA ;D
Proszę się nie martwić, już plan dla psa mam. :)
Tylko jakiegoś modela muszę znaleźć. :)
Jak zwykle pomysłowo. Szkoda, że nie mam kota:( Za to nazbierałam tyle rolek po papierze (no nie zastąpiony materiał refreszingowy), że chyba zrobię sobie te cudne zabawki i sama będę za nimi biegała:)
To wszystko jest niesamowicie pomysłowe!!!! Ileż musisz mieć zabawy przy testowaniu tych zabawek ze swoim kotem! :)
super :) na pewno podrzucę kilka zabawek kotce babci :) jeśli szukasz psa modela, zapraszam :) mam całe dwie sztuki :D