Wydarzenia

Twoje DIY w “Pytaniu na śniadanie”

Blogowanie to jednak nieustająca przygoda, która przynosi mi coraz to fajniejsze wyzwania i niespodzianki. Pewnie nigdy nie stanęłabym przed kamerą w programie śniadaniowym, a tu proszę. Właśnie miałam taką okazję, a zostałam znaleziona właśnie przez internet. Tydzień temu dostałam email z zaproszeniem do “Pytania na śniadanie”. Po kontakcie telefonicznym z wydawcą programu zostało ustalone, że moi synowie pojadą ze mną i razem wykonamy pomysły diy dla dzieci. Super. Pierwszy raz w telewizji i od razu z moją rodziną. Wiedziałam, że będzie mi raźniej i będzie to dla nas fajna wakacyjna przygoda.

Twoje DIY 1 Pytanie na sniadanie
Jeszcze przed programem

Przygotowałam dla chłopców pomysły do wykonania na wizji, zebrałam wszystkie materiały, ustaliłam wszystko z wydawcą programu i we wtorek mieliśmy ruszyć do Warszawy. W niedziele mój starszy syn Michał niefortunnie skoczył z wysokości i niestety coś chrupnęło mu w kolanie. W poniedziałek kolano było dwa razy większe i trzeba było szybko jechać do szpitala. Okazało się, że zebrał się płyn, który trzeba odciągnąć i nogę włożyć w gips. W międzyczasie ja ustalałam jeszcze z TVP2 naszą wizytę, więc stwierdziliśmy, że Michał z nogą w gipsie nie wystąpi. Stanęło mi przed oczami. jak mu będzie przykro. Jednak wydawca zadzwonił za chwilę, “Przyjeżdżajcie wszyscy, przecież nie można dziecka zostawić, będzie mu przykro”, usłyszałam w słuchawce. Kto by pomyślał, że w tv pracują tacy fajni ludzie. 

Twoje DIY 2 Pytanie na sniadanie
Zdjęcie z prowadzącymi program Iwoną i Tomkiem

Na szczęście noga Michała uniknęła gipsu, a została założona orteza, więc całkiem komfortowo pojechał do Warszawy i wystąpił na antenie. Dla moich synów to była wielka przygoda. Jak mnie to cieszy, że dzięki mojemu blogowaniu mieliśmy taką fajną okazję. Program oglądała cała rodzina, wszyscy dzwonili i pisali, że nas widzieli. Babcia gratulowała chłopakom. 

Twoje DIY 3 Pytanie na sniadanie
Z moją ulubioną pogodynką Olą

Ja spotkałam Olę Kostkę, która w “Pytaniu na śniadanie” i “Panoramie” prowadzi pogodę, a znamy się z eventów IKEA i fajnie było się znowu zobaczyć, porozmawiać. Dzięki temu było mi też raźniej i poczułam się jak u siebie. 

Twoje DIY 4 Pytanie na sniadanie
Poznajemy się

W pierwszym wejściu pokazywaliśmy “Proste patenty na dziecięcą nudę”, a co zrobiliśmy to musicie koniecznie obejrzeć tu na stronie “Pytania na śniadanie”. Michał rozegrał mecz z prowadzącym, a Adaś w pełnym skupieniu wykańczał swoje dzieło. 

Twoje DIY 5 Pytanie na sniadanie
Czekam na drugie wejście na antenę

W drugim wejściu pokazałam kilka letnich trików. Niektóre już znacie, bo prezentowałam je na blogu, ale miałam też pewnego Asa w rękawie, więc obejrzyjcie, co pokazałam.

Twoje DIY 6 Pytanie na sniadanie
Zwiedzamy siedzibę Telewizji Poslskiej

Michał jest niesamowity. Załatwił nam wejście do reżyserki i zostaliśmy oprowadzeni po zakamarkach telewizji. Widzieliśmy wirtualne studio, dowiedzieliśmy się, kto czym się zajmuję. Michał nawet stanął za kamerą na chwilę. Już postanowił, że będzie technicznym w telewizji. 

Twoje DIY 7 Pytanie na sniadanie

Ten dzień był genialny. Każdemu blogerowi i nie tylko życzę takiej przygody. Wam wszystkim bardzo dziękuję za tak wiele miłych komenatarzy na Facebooku i Instagramie oraz wiadomości na priv z gratulacjami, bo od razu wiedziałam, jak nam poszło i to nas bardzo cieszyło. Kilka osób zapytało o kanał na YouTubie, aż daliście mi do myślenia. Może, może? Kiedyś? 

Miłe też były reakcje wydawców i prowadzących program, że super wypadliśmy. Bez tremy, na luzie, z fajną energią. Może jeszcze kiedyś tam wrócimy. 

 

Zobacz także:

DSC_5277 1 11164715_470220783130305_3231618590711144386_n anigif
Mówią o mnie polska Martha Stewart. Cieszy mnie to co robię na co dzień i żyję ze swojej pasji. Jestem kobietą zaradną i żadnej pracy się nie boję. Na zakupy chodzę do marketu budowlanego, a największym szczęściem jest dostać nowe elektronarzędzie. Tutoriale tworzę z perfekcyjnym manicurem.

23 komentarze

  1. Było super :) Na pewno to nie ostatni raz :) Buziaki dla synów :)

  2. eM oglądał, a i ja zdążyłam zerknąć na ekran przed wyjściem do pracy. Było super! :)

  3. Ale słodkie zdjęcia! Kasiu, uśmiechnięta, naturalna – poszło lepiej niż świetnie!

  4. Kasiu bylas bardziej wyluzowana niz prowadzaca! Super pomysly! Pilkarzyki genialne – juz wiem co jutro robimy z dziecmi :)

    1. To bardzo miłe. Najważniejsze, że nie było obciachu. :)

  5. buu a ja nie oglądam fv i mnie ominął program.Gratulują Kasiu i dalszych sukcesów

  6. Gratuluje Kasiu, no nie mów, że się nie spodziewałaś, że kiedyś trafisz do telewizji ;) Obejrzałam obie części, bardzo pozytywny występ, tylko ci prowadzący wiecznie wcinający się w Twoją wypowiedź bardzo mnie drażnili…

    1. Dolby, czasami mi się marzyło jak widziałam jakiegoś znajomego w telewizji, żeby przeżyć coś podobnego. Fajnie, ze i ja miałam okazję, bo było super. :)

  7. Gratuluję Ci Kasiu tego luzu i naturalności! Życzę dalszych niespodzianek:)

  8. super ! to wielkie osiągnięcie dla ciebie ;) zazdroszczę :)

  9. Świetne przeżycie :D Też nie widzialam TV, ale bardzo chętnie za chwilę obejrzę :D

Comments are closed.