Styl boho to taki nowoczesny odpowiednik stylu hipisowskiego i cyganerii, który zapanował w modzie. Takie stroje to połączenie długich kolorowych spódnic, dżinsowych kurtek, luźnej i wygodnej mody. Styl dla odważnych i lubiących zabawę formą oraz kolorem. Dopełnieniem tego stylu jest biżuteria – tak samo eklektyczna jak odzież. Długie naszyjniki, pęki bransoletek na rękach, kolorowe koraliki przeplatane złotymi i srebrnymi elementami, kamboszony i obowiązkowo chwosty. Biżuteria, która jest absolutnie w moim stylu, a teraz można tworzyć ją samemu.
Biżuteria DIY w stylu boho
Stworzenie własnej biżuterii jest bardzo proste, a w odpowiednie elementy zaopatrzyć się można w internetowym sklepie pasart.pl, w którym znajdziecie wszystko, czego dusza zapragnie. Można tam stracić głowę, bo jest tam tyle pięknych rzeczy! Najważniejsze jednak jest to, że można w tym sklepie kupić wszystko. Moje zakupy skończyły się tak jak na zdjęciu poniżej. :)
Do stworzenia biżuterii w stylu boho potrzebujemy:
Tak naprawdę każdy tworzy swoje własne dzieło, nie trzeba więc się trzymać utartych instrukcji, ale warto poznać podstawowe zasady łączenia elementów.
1. Wklejanie chwostów
Do tego potrzebujemy końcówki do wklejania i chwostu, a łączymy to za pomocą kleju. Nawet Magic złapie, więc można go używać. Wpuszczamy trochę kleju na dno końcówki i wkładamy chwost, delikatnie dociskając. Zostawiamy do zaschnięcia.
2. Wklejanie kamboszona
Tu trzeba mieć komboszon i pasujący do niego łącznik. Ten może być zakończony – z dwóch stron lub tylko z jednej – kółkiem do zawieszania i łączenia z resztą biżuterii. Łącznik smarujemy starannie w środku i wklejamy kolorowe oczko. Dociskamy, aby klej złapał.
3. Łączenie kółkami
To jest podstawa, bo w biżuterii prawie wszystko łączy się kółkami. Do tego właśnie potrzebne są dwie sztuki szczypców. Małych kółek nie sposób rozdzielić, dlatego łapie się szczypcami kółko z jednej i z drugiej strony i odciąga się zakończenia od siebie. Kiedy nałożymy elementy, to tak samo ściskamy, trzymając dwa końce kółka w szczypcach. Wtedy kółka nie tracą swojego kształtu.
Dzięki tym trzem krokom możemy już połączyć chwost z kamboszonem, kółkami i zawieszką.
4. Nawlekanie koralików
To jest bardzo łatwe, bo na nić jubilerską (taką żyłkę) nawlekamy najpierw przygotowany przez nas wisior, a potem koraliki z każdej jego strony. Można robić to symetrycznie, ale wcale nie trzeba. Długość naszego naszyjnika zależy tylko od nas. Dzięki temu, że sami tworzymy biżuterię, wszystko możemy dopasować do siebie.
5. Montaż łapaczek
Kiedy mamy już wszystkie koraliki i chcemy je zakończyć, to mamy dwie opcje. Możemy zawiązać po prostu nić na końcach i obciąć nadmiar – wtedy zakładamy naszyjnik przez głowę. Jednak nie każdemu to odpowiada i dużo ładniej wygląda, jeśli zakończymy biżuterię zapięciem. Tu musimy zamontować łapaczki, które złapią nam kółka. Przez łapaczkę nadziewamy nić i robimy (najbliżej jak się da) kilka supełków. Tu warto pomagać sobie szczypcami, ściągając supełki jak najniżej łapaczki. To samo robimy z drugiej strony naszyjnika i na łapaczki nakładamy kółka montażowe, a z jednej strony karabińczyk.
W ten prosty sposób stworzyliśmy naszyjnik. Zawsze jeszcze do kompletu możemy wykonać bransoletkę, a najlepiej kilka, bo w końcu to styl boho. Im więcej biżuterii na nadgarstku – tym lepiej.
Na koniec powiem tylko, że zabawa przy tym jest niesamowita. Siedzisz, tworzysz i spływa z Ciebie cały stres, całe zmęczenie; człowiek się wycisza i uspokaja. Profitem takiego relaksu jest jeszcze piękna, jedyna w swoim rodzaju biżuteria, która nie tylko jest nasza, lecz także idealnie do nas pasuje. Lećcie na zakupy internetowe do pasart.pl, zamówcie to, co trzeba, i zapraszam do tworzenia biżuterii DIY razem ze mną. Jestem przekonana, że nikt nie będzie zawiedziony, a można nawet dorobić do domowego budżetu, bo biżuteria hand made cieszy się ogromną popularnością i wiele osób wykonuje ją na sprzedaż. Jest to też świetny pomysł na prezent dla mamy, babci, kuzynki, koleżanki. To do dzieła!
Wpis powstał we współpracy z pasart.pl.
Pięknie Ci to wyszło! Uwielbiam styl boho :), cieszę się, że powróciła moda na takie dodatki. Ja też ostatnio stworzyłam naszyjniki w stylu boho, jednak w 100% metodą recyklingową ;), wykorzystałam zdekompletowaną biżuterię, kawałek skóry i łańcuszki od starych ozdób – zapraszam do obejrzenia :)))) Rzemykowy boho naszyjnik DIY
Idelane dla mnie!! Dobra, trzeba będzie zabrać się do roboty :) Uwielbiam boho :))
biżuterii jeszcze sama nie robiłam :)
Fajny pomysł na lato, teraz to już bardziej jesienne dodatki ;) Aaa, to szkiełko to kaboszon a nie kamboszon ;)
Najpierw wpadł mi w oko turkusowy, ale chwilę później naszyjnik w jasnych kolorach z żółtym chwostem skradł mi serce! :)
KABoszony, nie “kamboszony” ;)