drewniane diyorganizacyjne diy

Gazetnik

Znowu coś wydremelowałam. Tym razem coś specjalnie dla mojego męża, żeby już jego gazety nie leżały wszędzie w domu. Kolejny raz użyłam do realizacji, paletowego drewna.
 
0
  
Materiały:
 
Deski 4 sztuki
Okrągła listewka
Dremel 8200
Klej wikol
Tkanina
Dziurkacz do nap
 
page4 
 
Zaczęłam od wyszlifowania drewna.
 
page1
 
page2 
 
Końcówką do szlifowania ładnie wykończyłam deski.
 
page3 
 
Wymierzyłam w którym miejscu skleić deski  i zaznaczyłam ołówkiem.
 
page5 
 
Wikolem posmarowałam deski.
 
page6 
 
Przycisnęłam je na kilkanaście minut, żeby klej dobrze złapał.
 
page7 
 
Teraz zajęłam się listewką i przycięłam dwa równe kawałki.
 
page8 
 
Krawędzie listewki przeszlifowałam dremelem.
 
page9 
 
Nawierciłam w listewce otwory.
 
 page10
 
Tak samo nawierciłam deski.
 
page11 
 
Wkrętami skręciłam stelaż.
 
page12 
 
Moi Panowie stwierdzili, że zrobiłam żłóbek. Rzeczywiście konstrukcja identyczna.
 
page13 
 
Podwójny kawałek materiału ładnie przeszyłam i nabiłam napy. Dzięki temu tkaninę będzie można prać lub zmienić, gdy się znudzi.
 
0
 
Teraz liczę na to, że małżonek da się zdyscyplinować  i odkładać tam gazety.
 
 
 
 
Mówią o mnie polska Martha Stewart. Cieszy mnie to co robię na co dzień i żyję ze swojej pasji. Jestem kobietą zaradną i żadnej pracy się nie boję. Na zakupy chodzę do marketu budowlanego, a największym szczęściem jest dostać nowe elektronarzędzie. Tutoriale tworzę z perfekcyjnym manicurem.

9 komentarzy

  1. Bardzo ładne, tkanina mi się strasznie podoba.
    Myślę, że nie korzystanie z tak fajnego gazetnika byłoby grzechem ;-).
    Pozdrawiam!

  2. No co mogę powiedzieć, fajna bajera. Współczuję jednak tego ręcznego szlifowania… Ja do tego cierpliwości bym nie miał (tzn. miałem ale się skończyła – po godzinie ręcznej roboty stałem się właścicielem szlifierki elektrycznej :) )

    1. Kyrios! Trafiłam w palecie na drewno modrzewiowe, a ono rewelacyjnie się szlifuje. Trzeba się trochę zaciąć, ale da się zrobić. Marzę o szlifierce kątowej, bo mam naturalny talent do obsługi takich urządzeń. Instynktownie je obsługuję. :)

  3. Świetnie to wyszło! :) Niby nigdy nie zrobiłabym czegoś takiego, bo „nie umiem”, ale patrząc jak Ty to zrobiłaś to widzę, że to jest realne.

  4. super efekt.Podziwiam zacięcie do szlifowania mi by się po prostu nie chciało.Ae efekt końcowy świetny

Comments are closed.