U nas w domu jesienią non stop coś się ogląda. Ci, co podglądają mnie na Instagramie (Instastory), widzą to na co dzień. Długie wieczory w końcu pozwalają nadrobić nowości kinowe, a że nasze dzieci są już dość duże, to możemy sobie robić rodzinne maratony filmowe – wtedy oglądamy filmy akcji, science fiction, przygodowe, komedie i katastroficzne. Tylko niestety nikt nie chce ze mną oglądać tych romantycznych filmów. Ja kompletnie nie wiem dlaczego! Nawet Rudi ucieka z podkulonym ogonem. :) Tak to jest, gdy ma się samych mężczyzn w domu. Nic to. Jako wielka fanka filmów oglądam wszystkie gatunki, więc te romantyczne mogę sobie obejrzeć na babskim wieczorze.

Wiecie, że my w domu musimy się umawiać na takie wieczory? Każde z nas ma tyle zajęć dodatkowych oprócz pracy i szkoły, że mamy zaledwie dwa wieczory w tygodniu, kiedy możemy się zebrać i wspólnie spędzić czas. Dlatego przygotowałam neon, który będę włączać, gdy tylko przyjdzie czas na wieczór filmowy – aby wszyscy zebrali się w salonie i na chwilę zwolnili. Zdradzę Wam, jak przygotowuję dla nas taki wieczór i gdzie zdobywam darmowe filmy do wspólnego oglądania. Ciekawi? To do dzieła!

Kinowy neon DIY!

Wszelkie lampki, światełka, świece to coś dla mnie. Po prostu uwielbiam robić takie DIY, a więcej świecących pomysłów znajdziecie w zakładce „Oświetleniowe DIY”. Dzisiaj za to pokażę Wam prosty sposób na kinowy neon DIY, który nie dość, że szybko się robi, to jeszcze świetnie wygląda.

Materiały:

• literki paper mache
• nożyk tapicerski
• klej na gorąco
• lampki LED
• farba akrylowa, pędzel
• ołówek
• Energizer baterie alkaliczne AA 

Każdą literkę nacinam z tyłu wzdłuż brzegów.

Po pozbyciu się tylnej ścianki literki wyciągam tekturę wzmacniającą.

Literki łączę klejem na gorąco tak, aby tworzyły napis.

Na każdej literce zaznaczam ołówkiem miejsca na lampkę, a następnie robię małe krzyżyki nożykiem.

Ołówkiem wpycham nacięcia do środka literek.

Literki maluję na wybrany kolor.

Od tyłu w literki wkładam lampki, a kabel podklejam trochę klejem na gorąco, aby ładnie się schował. Użyłam lampek na baterie, bo będzie można łatwo neon przenosić, a dzięki bateriom Energizer będzie  on bardzo długo świecił podczas wielu maratonów filmowych. ;)

I gotowe!

Jak przygotować wieczór filmowy w domu?

1. Obowiązkowe przekąski i napoje

Nie wiem, jak jest u Was, ale u nas nie ma oglądania filmów bez POPCORNU. Uprażony świeżo przed oglądaniem od razu wprowadza nastrój jak w kinie. Moi panowie wręcz marzą o takiej dużej maszynie do robienia popcornu. Na ten moment zadowalają się tym z mikrofali. :)

Na szybko przygotowuję też kanapki albo pieczywo czosnkowe, stawiam sok w zasięgu ręki, a chłopaki wypakowują chipsy i paluszki, bo każdy lubi przegryzać coś w trakcie takiego lajtowego wieczoru.

2. Wygodne miejsca do oglądania

To jest fajniejsze od siedzenia w kinie, bo można się położyć tak, jak się chce. Nasza kanapa, choć duża, wszystkich nas nie pomieści, ale przecież ja mam piękne własnoręcznie plecione koce, poduszki i pufy – właśnie po to, aby na nich się wylegiwać. Teraz rozrzucam je na podłodze, aby każdy miał wygodne miejsce.

3. Wyłączamy telefony

Jeżeli mamy się skupić na filmie i spędzić ten czas razem, to telefony przechodzą w tryb samolotowy, aby nic nas nie rozpraszało, a wszystkim nam wychodzi to na zdrowie. Polecam każdemu!

4. Wybieranie filmu

Z tym to czasami jest najgorzej… Jeżeli wspólnie nie da się nam uzgodnić, co oglądamy, to dokonujemy losowania. Tak jest przynajmniej najsprawiedliwiej.

Sposób na darmowe oglądanie filmów!

Aaa, jeszcze miałam Wam sprzedać sposób na darmowe oglądanie filmów.

Wystarczy kupić dwa promocyjne opakowania baterii Energizer, a w środku znajdziecie kody, które należy wpisać na stronie energizermovies.com, aby uzyskać film DIGITAL HD. Oferta jest ważna do 31.07.2018 r.

Prawda, że proste? To teraz szykujcie sobie wieczór filmowy w domu. Miłej zabawy! 

.

.

.

Wpis przygotowany przy współpracy z Energizer.