Cały czas staram się poszerzać swoją wiedzę na temat własnoręcznie robionych kosmetyków. Już teraz na blogu znajdziecie sporo przepisów na kosmetyki diy – TUTAJ. Do tej pory próbowałam robić kosmetyki ze składników, które trzeba kupić w sklepach wyspecjalizowanych w półproduktach kosmetycznych. Dostałam w prezencie książkę Clean Beauty – przepisy na kosmetyki z lodówki, która mnie wciągnęła i cały czas próbuję robić kosmetyki dla siebie. Najfajniejsze jest to, że rzeczywiście dużo składników na maseczki, peelingi czy spraye do włosów mam w lodówce. Dzięki temu szybko i łatwo mogę zrobić sobie kosmetyki z lodówki, które odżywiają, oczyszczają i nawilżają skórę. Autorki książki, Elsie i Dominika, prowadzą markę Clean Beauty Co., która promuje naturalne kosmetyki i są liderkami w tej dziedzinie w Wielkiej Brytanii. Warto się od nich uczyć i bazować na ich doświadczeniu.
5 przepisów na kosmetyki z lodówki diy!
„Kosmetyki DIY dają poczucie wyzwolenia i pozwalają przejąć kontrolę nad tym, w jaki sposób dbasz o swoje ciało. To fascynująca podróż”. Clean Beauty
BANANOWY PEELING
Świetny przepis na peeling do twarzy, który wykonasz z trzech składników.
- pół banana
- 1 łyżka mielonych migdałów
- 1 łyżka mleka kokosowego (zamiennie można użyć zwykłego mleka lub jogurtu)
Wszystkie składniki należy wymieszać na papkę. Ja wrzuciłam je do blendera i po chwili miałam papkę, która jest bogata w potas oraz witaminy A, B i E, które poprawiają kolor skóry i chroni ją przed wolnymi rodnikami. Mielone migdały doskonale usuwają martwy naskórek, a mleko kokosowe uzupełnia działanie peelingu, bo nie zapycha porów i pozwala skórze oddychać.
Okres przydatności – do jednorazowego użytku.
WITAMINOWA MASKA DO TWARZY
Idealna dla zmęczonej i szarej cery.
- 50 ml schłodzonej herbatki z kopru włoskiego
- 3 truskawki
- 2 łyżki soku pomarańczowego
- 1/2 łyżki miodu
- 1 kropla olejku pomarańczowego
To proporcje na jedną maskę. Mieszamy herbatkę z rozgniecionymi truskawkami i sokiem pomarańczowym, dodajemy miód i olejek pomarańczowy. Nakładamy maskę na twarz na 10 minut, następnie ją zmywamy. Każdy ze składników ma cudowne działanie dla naszej skóry. Herbata z kopru włoskiego ujędrnia i odmładza skórę, pomarańcza dostarcza dużej dawki witaminy C, miód odżywia matową cerę, a truskawki usuwają martwy naskórek i ślady zmęczenia.
Maseczka jest do jednorazowego użytku.
PEELING DO STÓP
Szybki ratunek dla zmęczonych stóp.
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- 1 łyżka zielonej herbaty
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka oleju kokosowego
Gdy nasze stopy potrzebują ratunku – ten peeling pomoże im wrócić do normy. Cukier doskonale złuszcza i usuwa brud. Olej kokosowy działa przeciwzapalnie i łagodzi obolałą, zmęczoną skórę. Miód zatrzymuje wilgoć i dobrze nawilża skórę, a zielona herbata poprawia ukrwienie skóry. Taki peeling naprawdę stawia na nogi.
Peelingu używamy raz – zaraz po przygotowaniu.
ZIELONA MASKA DO CIAŁA
Odżywianie i nawilżanie skóry całego ciała.
- pół awokado
- 2 łyżki miodu
- pół szklanki płatków owsianych
- 1 łyżka octu jabłkowego
Rozgniatamy awokado i miksujemy z miodem, powoli dodajemy płatki owsiane, a na koniec ocet. To połączenie składników ma działanie antybakteryjne i przeciwgrzybiczne. Awokado silnie nawilża, miód zatrzymuje wilgoć w skórze, a ocet jabłkowy odblokowuje pory i oczyszcza skórę, korzystnie wpływając na trądzik. Maskę nakładamy na całe ciało na 15 minut, potem dobrze ją rozmasować po ciele i dopiero spłukać.
Maska jest do jednorazowego użytku.
SPRAY Z SOLI DO WŁOSÓW
Piękne włosy jak na wakacjach.
- 5 g soli Epsom
- 3 g różowej soli himalajskiej
- 20 ml przegotowanej wody
- 2 krople gliceryny roślinnej
- 4 krople olejku lawendowego
Sól nadaje włosom wspaniałą fakturę, gliceryna utrwala fale lub loki, a olejek lawendowy nie tylko pięknie pachnie, ale też poprawia kondycję włosów. Sole rozpuszczamy w wodzie i po jej wystygnięciu dodajemy glicerynę i olejek. Miksturę przelewamy do butelki ze sprayem.
Spray można przechowywać tydzień w lodówce.
Czasami przepis na kosmetyk wygląda jak składniki na ciasto, a wszystkie maski i peelingi wyglądają niesamowicie apetycznie. Najważniejsze jest to, że kosmetyki domowej roboty są naturalne i pomagają dbać o naszą skórę – to ona jest największym narządem naszego ciała i waży około czterech kilogramów. Tej ciekawostki dowiedziałam się właśnie z Clean Beauty. Dowiedziałam się także czym są wolne rodniki, naturalne składniki (oleje, masła, hydrolaty itd.), których można używać do tworzenia kosmetyków. W książce znajdziemy także dokładny opis składników z rezultatami, jakie dają na naszej skórze. Książka jest wypełniona tak apetycznymi zdjęciami, że można ją pomylić z książką kucharską. Każdy fan dbania o skórę, powinien poznać kosmetyki z lodówki i przeczytać Clean Beauty.