Marmurkowe obrazki DIY – nie trzeba być Picassem, aby mieć w domu galerię sztuki!
Marmurkowe obrazki DIY to dość fajny sposób, aby mieć malowany obraz bez malowania. Nie każdy potrafi malować obrazy. Ja mogę sobie co najwyżej pomalować paznokcie, ale ładnie malować tak z głowy nie potrafię. Czasami coś odtwórczo mi wyjdzie, ale też nie zawsze. Dla tych wszystkich, którzy nie dostali talentu malarskiego, są sposoby i techniki, aby mimo wszystko mieć swój własnoręcznie wykonany obraz, czy obrazek. Teraz musicie lecieć po lakiery do paznokci, te najzwyklejsze pod słońcem (ja je trzymam w lodówce) i wykonać kilka prostych kroków. Na końcu otrzymacie obraz, który możecie podpisać swoim nazwiskiem. :)
Jak zrobić marmurkowe obrazki?
Moje marmurkowe obrazki DIY są wielokolorowe, bo nie umiem się z kolorystyką ograniczać, ale kiedy użyje się jednego, maks dwóch kolorów, to uzyska się wzór marmuru, a to ostatnio jedna z najbardziej pożądanych faktur.
Co jest potrzebne do takiej sztuki handmade?
Materiały:
- lakiery tradycyjne
- techniczna kartka papieru, ja użyłam wizytówkowego
- wieczko od pudełka lub blaszka do ciasta
- folia aluminiowe lub spożywcza
- opcjonalnie rękawiczki
- woda
Wieczko pudełka lub inne naczynie trzeba wyłożyć folią, aby zabezpieczyć uciekanie wody.
Na folię wylewamy ciepłą wodę, aby całe dno było pokryte wodą.
Powoli wylewamy lakier na wodę. Powinien sam pod wpływem ciepłej wody sam się roznieść.
Dodajemy kolejne kolory.
I jeszcze więcej.
Kładziemy sztywną kartkę na wierzchu wody. Delikatnie dociskamy te miejsca, które nie dochodzą do wody.
Łapiemy za dwa rogi i równym, dość sprawnym ruchem podnosimy kartkę do góry.
Obrazek jest mokry i trzeba odłożyć go do wyschnięcia.
Na koniec wkładamy kartkę w ramkę i mamy prawdziwe dzieło sztuki.
Każda kobieta ma w domu jakieś resztki lakierów lub kolory, które nie były trafionym zakupem. Teraz możecie je pięknie spożytkować, szczególnie w dobie lakierów hybrydowych. Sama jestem fanką hybryd, a lakiery tradycyjne używam coraz rzadziej, ale całą ich kolekcję nadal trzymam w lodówce, bo nie wiadomo kiedy mogą się przydać.
Jeszcze Wam szepnę na uszko, że Semilac ma nową linię lakierów hybrydowych “Business Line”, a kolory są tak cudne, że ciężko się zdecydować. jakie mieć paznokcie przez przynajmniej 2 tygodnie. :) Mnie kolory na paznokciach inspirują do DIY, a Was?
Wpis przygotowane we współpracy z Semilac.
Wow! Świetny pomysł! I nie trzeba płacić milionów dolarów za współczesne dzieło sztuki :D
Dokładnie, a obrazki mogą stworzyć fajną galerię. :)
a ja się zastanawiałam co zrobić ze starymi lakierami!
Teraz już wiesz, a zdobić można tak porcelanę, szkło, inne przedmioty. :)
Takla technika nazywa się marbling, gdyby ktoś chciał zgłębić :) Kolory można “poprzesuwać” patyczkiem, będzie jeszcze ciekawiej. A lakiery Semilac uwielbiam i zawsze strasznie długo wybieram nowe kolory… Po prostu mają tyle cudnych odcieni, że chciałoby się mieć je wszystkie :D
Asia, o widzisz nawet ja nie widziałam, jak ta technika się nazywa. Dzięki :)
a ja na necie widziałam tak robione farbami chusty , a podobnie z córką robiłyśmy paznokcie :)
Super. :)
Cudowne…uwielbiam takie “dzieła”
Dzięki, ja też. :)
Super. Chyba wykorzystam Twój pomysł i takim sposobem zużyję dawno nieużywane lakiery :P
Super sprawa na odświeżenie dekoracji w pokoju lub wprowadzenie nowego akcentu kolorystycznego, super!