Po wiosennym tapicerowaniu kanapy i krzeseł został mi materiał. W zasadzie to tapicer uczciwie go oddał, a ja z chęcią zabrałam, bo zawsze można z niego uszyć poduszki do kompletu (teraz mam ochotę zrobić poduszki świąteczne) pasujące do kanapy, fotela i krzeseł. Ponieważ u mnie w salonie jest motyw marokańskiej koniczyny, to marzył mi się marokański puf. Charakterystyczny gwiaździsty ornament wydawał mi się dość trudny, ale w sumie nawet nie odstraszało mnie to od wykonania go samej. Gotowe sklepowe pufy najczęściej wykonane są ze skóry, która kompletnie nie pasowałaby do mojego wnętrza, a ich cena to ponad 300 zł. Tkanina od Persempra, która została po tapicerowaniu, poszła w ruch i w jeden wieczór uszyłam sobie marokański puf. Czy to trudne? Zobaczcie sami.
Jak uszyć marokański puf?
Materiały:
- tkanina tapicerska
- szablon (tu do wydruku) drukujemy 1:1
- dobre nożyczki
- szpilki
- zamek
- maszyna do szycia
- watolina
- sznurek
Na tkaninie odrysowujemy szablon pierwszy i wycinamy. Potrzebujemy 16 takich części.
Z drugiego szablonu też wycinamy 16 kawałków.
Pierwsze kawałki spinamy szpileczkami w pary. Najpierw zszywamy pary, a potem pary ze sobą.
Powstanie takie ładne słoneczko. :)
Teraz od talerzyka deserowego odrysowujemy koło, które pasuje średnicą do środka słoneczka.
Koło podpinamy szpileczkami do słoneczka.
Całość przeszywamy na maszynie.
Części z drugiego szablonu należy wszyć w boki słoneczka.
Tak należy doszyć 16 kawałków. Teraz mamy już ośmiornicę, ale z większą liczbą nóg. :)
Każdy kawałek (nogi ośmiornicy) należy zszyć ze sobą.
Trudno wymierzyć koło, które jest ostatnim elementem. Wymierzamy promień słoneczka i dodajemy jeszcze 2 centymetry zapasu.
Aby wykreślić odpowiednie koło, składamy tkaninę na cztery. Na ołówku zawiązujemy sznurek o wymierzonej wcześniej długości i przykładając koniec w rogu tkaniny, wyrysowujemy 1/4 koła.
Wycinamy koło i następnie przecinamy je na pół, aby wszyć zamek. Najpierw wszywamy zamek prawą stroną do tkaniny.
Zamek odwijamy na prawą stronę i przeszywamy od góry. To samo robimy z drugą stroną.
Przykrywamy zamek i przeszywamy od góry ostatni szew.
Końcówki tkaniny poza zamkiem przeszywamy od góry ściegiem zygzak. Mamy teraz zamek kryty.
Koło podpinamy szpilkami do krawędzi pufa. Wypełniamy go poduszkami, aby ładniej układał się materiał i łatwiej upiąć tkaninę. Wyciągamy poduszki i przeszywamy dookoła.
Ostatni etap to wypełnienie. Puf jest dość duży i potrzebuje dużo wypełnienia. U mnie w ruch poszła watolina, stare wypełnienie poduszek, stary koc, resztki tkanin.
Puf musi być ładnie wypchany, aby wzór dobrze się układał, ale jego objętość zależy od właściciela.
Teraz Wam powiem, że uszycie pufa wcale nie było trudne – tylko tak strasznie wyglądało. Od razu zaznaczę, że nie jestem wielką krawcową, a moje umiejętności szycia są podstawowe; maszynę wyciągam okazjonalnie, a mimo to marokański puf dałam radę zrobić. Idealnie pasuje mi do nowego fotela jako podnóżek.
Przypominam również o trwającym konkursie Persempry. Można wygrać fotel tak jaki mój, tylko w wybranym kolorze tapicerki. Czytaj niżej.
KONKURS
ZAREZERWOWANE DLA PERSEMPRY
Zrobiłeś metamorfozę pokoju, lecz wciąż czegoś Ci brakuje? A co powiesz na piękny fotel w wybranym przez Ciebie kolorze? Pokaż, jak zmienił się Twój pokój, a Persempra uzupełni metamorfozę o fotel HM Design (wartość nagrody: 2580 zł) obity w łatwoczyszczącą Persemprę. Weź udział w konkursie i wygraj ładny i funkcjonalny mebel! Tu zgłoś swoją metamorfozę.
Konkurs trwa do 15 grudnia, a ja jestem jednym z jurorów. :)
Powodzenia!
Wpis przygotowany z marką Persempra.
obłędnie wygląda, jednak to jest sztuka
Wera, ale powiem Ci, że też myślałam iż będzie trudno, ale zaskakująco łatwo poszło. :)
<3
:)
Ale wyzwaniem byłoby dla mnie uszycie takiej ogromnej pufy :D Muszę to wpisać na listę zadań na 2018 rok bo do końca grudnia na pewno się nie wyrobię. Pozdrawiam cieplutko :)
Koniecznie. Bardzo polecam. :)
bardzo łądnie wygląda. Ja nie mam za bardzo czasu na robienie takich rzeczy, ale przyjdzie maj i czas się znajdzie ;)
Klaudia, jasne. :)
Jaką maszynę polecasz dla początkujących? Coś dobrego, ale jednak nie bardzo drogiego ;)
Powiem tak, że sama szukam dobrej maszyny. Mam Łucznika i tandeta kompletna. Plastikowe części, które pękają i nawet nie ma ich jak wymienić. Jestem na etapie szukania czegoś lepszego.
Ja powiem tak, kupiłam maszynę Singera za 800 złotych z myślą, że będę miała dobrą maszynę i okazała się tandetna bo nie szyła grubych tkanin, nici rwała. Moja koleżanka z pracy też kupiła jakąś za 600 złotych też pękło coś i nie ma jak naprawić. Albo kupić bardzo tanią z Lidla albo droga Janomkę.
Moja mama ma starego Łucznika prawie 30 lat i tyle co ona naszyła, to szok. Ja na niej szyłam, siostra szyła i nie byle co, ale grube rzeczy, a ta nadal działa i mama nadal szyje. Taką maszynę bym chciała.
Też bym taką Kasiu chciała, moja mama ma tego samego 30 letniego Łucznika:) co Twoja:)
Długo szyłam na 30-letnim Łuczniku, maszyna nie do zdarcia, ale zamarzyła mi się nowsza, z większą ilością ściegów itd. Od 2 lat mam Husqvarnę za ok. 600zł, wspaniale się sprawdza, porządne części, bardzo polecam.
Jak zawsze super. Podziwiam Twoją kreatywność :)
Pięknie dziękuję :)
Wow! Super wyszło :) Podziwiam. Ja jestem dopiero na etapie nauki więc szkoda materiału ale szablon zapisuję na przyszłość :)
Tu proste linie są do przeszycia. Jak się ciut podszkolisz to spokojnie dasz radę.
Ile materiału przeznaczyła Pani na ten puf?
Iga, może z 1m bieżący.
Właśnie skończyłam ?
Kasiu super, gratuluję. Jestem dumna z Ciebie. :)
https://uploads.disquscdn.com/images/dfc566bef9a3d8d98aced77d8f9830cd72fe28fc4033c8e25d5f8e08346e414e.jpg
Kasiu proszę napisz jaka nazwa materiału i kolor.Dziękuję serdecznie.
To jest Persempra, kolor 01
Czy szablon należy wydrukować na a4? bo rozmiar rzeczywisty, czyli 1:1 jest większy od a3.
Drukujemy 1:1 :)