Motyle na ścianę. Kilka lat temu oglądając Gossip Girl zwróciłam uwagę na dekorację z czarnych motyli na ścianie nad łóżkiem na planie serialu. Ten obraz mam do dzisiaj przed oczami. Już wtedy pomyślałam, że można samemu zrobić taką dekorację z papieru. Wtedy nie prowadziłam jeszcze bloga, a o samym pomyśle po czasie zapomniałam, ale do czasu, aż odwiedziłam Magdę z MyPinkPlum.pl w jej domu. To u niej w sypialni zobaczyłam motyle na ścianie po raz kolejny. Od razu wiedziałam, że też chcę takie. Magda przygotowała szablon motyli i pozwoliła nam pobierać je do woli z jej strony. Pobierz szablon.
Co potrzebujemy?
Kartki z bloku
Szablon motyli
Taśmę dwustronną
Ołówek, nożyczki
To jest tak łatwy pomysł, że chyba instrukcja do wycinania motylków nie jest potrzebna.
Motylka najlepiej złożyć na pół i z tyłu wkleić kawałek taśmy dwustronnej. Ja posłużyłam się piankami do scrapbookingu.
Dekorację przyklejamy w kompozycji, jaka najlepiej pasuje do naszego wnętrza. Ja użyłam trzy wielkości motylków i one zróżnicowały mi kształt dekoracji. Nie koniecznie motylki muszą ozdabiać ścianę. Pięknie będą prezentować się na ramce ze zdjęciem, meblach, prezentach albo na Was. Ja ozdobiłam siebie. :)
pięknie się ozdobiłaś :)
Też tak myślę. Cyba jakiś filmik jeszcze z motylami powstanie, bo to taki wdzięczny temat :)
Piękne te motyle :))
Najpiękniej wyglądają jednak na Tobie ;)
P.s. Szybciej choć zdecydowanie nie taniej byłoby użyć “dziurkaczy” do scrapbookingu w kształcie motyli, a motyle byłyby trwalsze gdyby kartkę papieru zamienić na piankę ze sklepu papierniczego ;)
Czy można głosować z jednego numeru na ten sam blog kilka razy ?
Dzięki. Dziurkacz jak najbardziej, ale ja jeszcze się nie dorobiłam. Hi, hi. Jeden numer jeden sms. :)
Ja też mam taką ozdobę na ścianie….zrobiłam ją dwa lata i nadal wisi:) Zapraszam na http://negatyfffka.blogspot.com/2013/07/motyle-nad-moja-gowa-lataja.html
No i to dowód na to, że to działa. Dzięki za info :)
Świetny pomysł :) i jaki uniwersalny, po drobnej modyfikacji nadaje się na każdą okazję:
Walentynki serduszka, Halloween dynie, pająki, czaszki, Wielkanoc jajeczka, kurczaczki….
PS – pięknie się ozdobiłaś :)
Tak możliwości jest mnóstwo i można non stop zmienić dekorację i kolory. Szaleństwo :)
Super pomysł… ;)
Super :)
Też mam takie motylki na ścianie :) Tylko czarne i sporo większe.
piekne sa! tez je mam u siebie, zobacz http://tynkaa.blogspot.com/2014/12/new-room-tour-christmas-edition.html :) mamusia mi zrobila.
pomysł już dawno mi się spodobał, widziałam właśnie u Mypink…ale zastanawiam się nad odkurzaniem tego;/
Cudowny pomysł, bardzo funkcjonalny i z łatwością motylki można zamienić na inne motywy. :)
Piękne są te motyle, pierwszy raz je zauważyłam właśnie oglądając kultowy Gossip Girl. Mam zamiar zrobić je u siebie, ale w wersji białej, na ścianie w kolorze lawendy. Pozdrowienia :)
Fajny tutek :)
zastanawiam się tylko, czy to ściany nie zniszczy… jako studentka wynajmuję pokój i nie ma opcji, abym w jakikolwiek sposób mogła zniszczyć ścianę, ponieważ mieszkanie jest świeżo po remoncie i nikt nie będzie potem od nowa jej malował. pomysł jest genialny! i bardzo ładne to wyglada.
robialm takie, tylko że we wszystkich kolorach, jakie znalazłam :)
A właśnie mam zamiar wziąść się za te cudowne motylki do sypialni :) Także i mi chodzą od około 2 miesięcy w głowie – oh Kasiu jak ty mnie zawsze motywujesz ^^
Super, to teraz idealny czas. Motylki będą piękna dekoracją na nadchodzącą wiosnę. :)