Mój Rudi to prawdziwy instakot. Najwięcej lajków na Instagramie dostaje właśnie kot. Kocham tego urwisa i traktuję jak trzecie dziecko. Rozpieszczam, jak mogę. Robię drapaki, robię zabawki, kupuje smakołyki, wożę do lasu, żeby dziecko się wybiegało. Nie mogę się oprzeć kolejnej myszce w sklepie zoologicznym, a potem znajduję je najczęściej w łóżku. Rudi lubi nosić obroże, więc postanowiłam na lepsze okazje uszyć mu odświętną muchę. Niech go wszyscy goście podziwiają. Czyż on nie jest hiponotajzing?
Materiały:
– tkanina
– maszyna do szycia
– Nitka i igła
– zapięcia, zatrzaski
Przycięłam tkaninę w prostokąt i zaprasowałam marginesy do środka.
Kolejny raz złożyłam do środka i zaprasowałam.
Potem ułożyłam tkaninę w harmonijkę.
Teraz igła i nitka w ruch, aby harmonijka się trzymała.
Tak wygląda mucha.
Wycięłam kolejne elementy z tkaniny. Podłużny pasek i drugi mniejszy.
Zaprasowałam je tak, aby zewnętrzne krawędzie złożone były do środka.
Dłuższy pasek przeszyłam po długości.
DOBRA RADA! Jeżeli nie macie maszyny do szycia, to w pasmanterii kupicie taśmę z klejem, którą wystarczy zaprasować między tkaninami i te się skleją.
Długi pasek idzie na spód, a mały ładnie wykańcza od góry.
Zszywamy razem wszystkie elementy.
Jeszcze zatrzaski na końcach paska. Ja zostawiłam mariges, bo jak Rudi urośnie, to będę mogła mu przesunąć zapięcie.
Rudiemu mucha bardzo się podoba.
Mój przystojniak, aż strach, że jakaś kocica się na niego rzuci. Muszę pilnować mojego pupila. Rudi zaprasza Was na Instagrama, gdzie codziennie daje popisy, a teraz możecie zostawiać komentarze pełne zachwytu nad urodą mojego kota.
Podobne wpisy:
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
:) ładna kokardka, ale mój pies chyba by ją pożarł, zanim bym ją założyła ;))) / Agata
Ha, ha, a obroży nie nosi? Rudi właśnie lubi bardzo i jak mu zakładam to już mruczy. :)
Nosi, nosi, ale też ją drażni ;) Na spacerze spoko, ale w domu od razu trzeba jej ściągnąć obrożę, bo się drapie ;)
Cudowny kotek :) W muszce prezentuje się niezwykle uroczo :)