organizacyjne diypapierowe diy

Przepiśnik

Czy lubicie gotować albo piec? Ja bardziej lubię jeść, przyznaję się bez bicia, ale oczywiście gotuję i piekę. Raz z większą przyjemnością, ale częściej z konieczności dnia codziennego. Od lat mam zeszyt w którym zapisuję ważne dla mnie przepisy, chociaż zawsze czeka kupka wydruków, karteluszek, zapisków, która czeka na szczęśliwe wpisanie do mojego zeszytu. W końcu postanowiłam zrobić z tym porządek i jeszcze ozdobić zwykły zeszyt, a jak – to zobaczcie sami.
 
page1 
 
Co będzie potrzebne:
 
Zeszyt (najlepiej sztywna okładka)
Watolina
Tkaniny
Klej Magic, Nożyczki
 
page2
 
Na początek przycięłam watolinę do rozmiaru zeszytu
i przykleiłam ją klejem do okładki.
 
page3
 
Później wycięłam z tkaniny kawałek większy o kilka
centymetrów o zeszytu. Robiąc zakładki do środka przyklejałam tkaninę wewnątrz okładki.
 
page4
 
Teraz wycięłam trójkąty z innego koloru tkaniny również
z zapasem, który znów wkleiłam od środka okładki.
 
page5
  
Z tego samego materiału co trójkąty wycięłam prostokąt i przykleiłam jako etykietę. Z białej tkaniny wycięłam kolejny prostokąt na którym pisakiem do płyt napisałam “Mój przepiśnik”. Oczywiście można zrobić nadruk komputerowy lub wyhaftować napis.
 
page6
 
W końcu mam porządek w moich przepisach i wszystkie mam w jednym miejscu.
 
page1
 
Czy podoba się Wam “Mój przepiśnik”??? 
 
 
 
 
Podziel się...
0
Kasia Ogórek
Mówią o mnie polska Martha Stewart. Cieszy mnie to co robię na co dzień i żyję ze swojej pasji. Jestem kobietą zaradną i żadnej pracy się nie boję. Na zakupy chodzę do marketu budowlanego, a największym szczęściem jest dostać nowe elektronarzędzie. Tutoriale tworzę z perfekcyjnym manicurem.

23 komentarze

  1. pychotki.. ja też uwielbiam gotować, piec.. co można zauważyć u mnie na blogu.. ostatnio nawet spisałam przepisy ale i tak syn sie dobrał i z przepiśnika nici ;D ale za jakiś czas będzie druga próba i chętnie wykorzystam DIY ;)

  2. tak, tarta cytrynowa wygląda świetnie,
    ja neidawno też dodałam post o takim przepiśniku ;p !
    jedno mnie tylko zastanawia, takie małe zatrzeżenie… czy ty rozbiłaś jajka i wysypałas mąke na PODŁOGE?! bo tak to wygląda…

  3. super! no to teraz czekamy na przepisy, nie ma tak dobrze, jak się zdjęcia dodało i narobiło smaka, to teraz trzeba jeszcze przepis dla spragnionych tart dodać :)

  4. Zdecydowania mniam:-) Przepyszny przepiśnik, przepyszne tarty, przepyszna drożdżówka:-) Aż zgłodniałam. I na małe co nieco, i na tak apetyczny zeszyt. Sprytny:-)
    Albo nie uważałam, albo nie pokazałaś … ale jak jest wykończony od środka? Tekturka, kartka, materiał? Chodzi mi o zakrycie przyklejeń materiału.
    Jest naprawdę ciepły i oryginalny:-) A i pieńki sowie i inne takie, w poprzednim wpisie, bardzo mi przypadły do gustu. Świetny pomysł!
    Pozdrawiam ciepło

Leave a Response

Simple Share Buttons