dekoracyjne diyoświetleniowe diy

Świecące budki dla ptaków

Mamy sezon przecen w sklepach i ja też kuszę się na różne promocje. Wyjątkowo ostatnio zainteresowała mnie oferta Jysk. Po pierwsze kupiłam 9 lampionów, które już Wam pokazywałam, osłonki wiszące do kwiatów i cudowną budkę dla ptaków w kolorze niebieskim. Pomyślałam sobie, że tak budka to będzie fajny pomysł dekoracji w domku. Jednak przespałam kilka nocy i wpadłam na inne zastosowanie dla budki, a w zasadzie dla dwóch, więc poleciałam dokupić drugą.

0Przerywnik

Materiały:

Budka dla ptaków

Wiertarka
Frez
Wyrzynarka
Oprawka żarówki

Przerywnik3

Wykorzystałam kształty budki i po sprawdzeniu, czy w dziurce dla ptaszków zmieści się żarówka, przystąpiłam do działania. Założyłam frez do wiertarki i z tyłu budki wycięłam otwór. Wcale nie było łatwo, bo budka chociaż lekka to materiał bardzo twardy.

5

Kolejny krok to wyciąć większy otwór wyrzynarką.

6

Założyła żarówkę i wkręciłam w oprawkę, aby sprawdzić, czy wszystko pasuje.

7

8

Ostatnia sprawa to podłączyć oprawkę żarówki do przewodu wychodzącego ze ściany, przełożyć oprawkę przez otwór z tyłu budki, wkręcić żarówkę i powiesić budkę na ścianie.

1

W ten sposób powstały dwa bardzo oryginalne kinkiety i każdy kto do mnie zagląda, to pierwsze co krzyczy “ale bajer”. Budki pasują jak ulał do tworzonego przeze mnie stylu nadmorskiego. Żadne lampy mi się nie podobały i od 5 lat wisiały tu żarówki, a teraz dorobiłam się kinkietów po 19,99 za sztukę. Czuję satysfakcję z zakupów po przecenie. Jestem ciekawa co Wy na to?


Zobacz także:

Podziel się...
0
Kasia Ogórek
Mówią o mnie polska Martha Stewart. Cieszy mnie to co robię na co dzień i żyję ze swojej pasji. Jestem kobietą zaradną i żadnej pracy się nie boję. Na zakupy chodzę do marketu budowlanego, a największym szczęściem jest dostać nowe elektronarzędzie. Tutoriale tworzę z perfekcyjnym manicurem.

26 komentarzy

  1. Kasiu, jesteś dla mnie Mistrzynią, robisz coś z niczego, masz cudowne pomysły i uważam, że Twój blog jest najlepszym w kategorii DIY! Polecam go wszystkim znajomym, czekam tylko na wolny czas i zacznę działać, bo inspirujesz mnie jak nikt inny!
    I to nie jest podlizywanie w stylu “ale piękna budka dla ptaków”. To jest stwierdzenie faktu w oparciu o WSZYSTKIE Twoje projekty.
    Trzymam za Ciebie kciuki, z chęcią podglądam wszystkie Twoje projekty!

    Pozdrawiam,
    Gosia

    1. Toffi, ja też długo byłam bez narzędzi. Piła, młotek i śrubokręt. Teraz jak prowadzę bloga, to staram się kupować narzędzia, aby móc więcej i szybciej zrobić.

  2. Z tą żarówką zgaszoną trochę śmiesznie, ale na zdjęciu gdzie jest zapalona – świetne! Może rzucą słowa na wiatr, ale – spróbuję ;)

  3. Witam,
    a nie łatwiej było rozciąć budki w poprzek ? Byłyby dwie budki i tak bardzo nie wystawałyby ze ściany ? :)

  4. Witam, w życiu nie wpadłabym na takie wykorzystanie budek lęgowych, coś nie tak z moją wyobraźnią;)
    Pozdrawiam i zapraszam na małe rozdanie u siebie

Leave a Response

Simple Share Buttons