Co można zrobić ze zużytej żarówki?
Takie pytanie długo krążyło po mojej głowie. Gdzieś w internecie wpadł mi w oko pomysł na bombkę bałwanka.
Trochę ją udoskonaliłam i proszę bardzo. Przy okazji zdradzę Wam dzisiaj jak wygląda mój warsztat pracy.
Cały czas pracuję nad tym, żeby mieć odpowiednie tło do zdjęć,aby było widać krok po kroku jak wykonałam daną rzecz.
Pewnie Was rozbawi to zdjęcie, bo moja pomysłowość nie zna żadnych granic.
Przytnij sznurek na odpowiednią długość
i za pomocą gorącego kleju przyklej do srebrnego wkrętu żarówki.
Jeżeli masz kolorową żarówkę jak ja pomaluj ją najpierw na biało.
Posmaruj szkło żarówki klejem, a następnie obtocz w soli. Sól powinna być gruba.
Taką żarówkę zostaw do wyschnięcia na dobę.
Następny krok to przyklejenie cekinów jako oczy
i niewielkiego stożka z pomarańczowego papieru jako nos.
Bałwan powinien mieć też kapelusz.
Przygotuj kółko z papieru, natnij nożykiem na środku,
aby kółko zmieściło się na wkręt żarówki.
Krok kolejny to pasek, który będzie opasał kapelusz.
Ja mam całą bałwankową rodzinkę.
Wesoło mi jak na nie patrzę.
Teraz zapowiedziane zdjęcie z sesji bałwankowej.
Jeszcze dodam, że bałwanki wiszą na kiju od miotły.
Moja rodzina ma ze mną wesoło,
śmiali się z konstrukcji jaką zbudowałam.