Jako dziecko zawsze czekałam w święta na cukierki. Leżały w salonie na komodzie w jednym z kryształów lub porcelanowych misek. W każdej chwili można było podejść i wziąć cukierka. W moim domu nie ma kryształów, więc inaczej muszę eksponować słodycze. Nie byłabym sobą, gdybym nie wykorzystała tego do zrobienia DIY. Przy okazji odkryłam, że cukierki są świetnym materiałem do „zrób to sam”, a Michaszki doskonale nadają się do wykonania słodkich choinek i wianków, bo są w zielonym kolorze.
Cukierkowe dekoracje świąteczne!
Materiały:
- styropianowa baza do wianka
- styropianowe stożki
- cukierki Michaszki
- klej na gorąco
- dzwonki
- filcowe gwiazdki
Zaczęłam od malowania styropianu na zielono. Dzięki temu między cukierkami nie będzie przebijała styropianowa biała baza.
Klejem na gorąco przykleiłam cukierki do wianka, a potem do stożków. Tu panuje dowolny styl w wyklejaniu.
Same cukierki są już kolorowe i świecące, więc wiele dekoracji im nie potrzeba.
Do wianka dokleiłam świąteczne dzwonki.
Natomiast cukierkowe choinki udekorowałam na czubku filcową gwiazdką.
Cukierkowe dekoracje świąteczne prezentują się doskonale. Zielone choinki z Michaszków można zrobić z różnej wysokości stożków, a wianek wykorzystać do wstawienia świecy. Poza funkcją dekoracyjną w czasie świąt cukierki śmiało mogą służyć do… wyjadania ich z kompozycji. Cukierkowe dekoracje są też doskonałym pomysłem na prezent dla odwiedzających nas gości lub dla osób, do których my się wybieramy. Kilkanaście cukierków w tej świątecznej formie wygląda pięknie. To już wiecie, co robić?
Do wykonania cukierkowych dekoracji zainspirowała mnie marka Mieszko.
Świetny pomysł ;)
Dzięki Monika :)
Super :) Michaszki, moje ulubione cukierki z Polski! Mój mąż zawsze przywozi je do pracy, bo jego koledzy z Szwajcarii bardzo je polubili. Tak jak na słodycze nigdy nie mam ochoty, to jak Michaszek się nawinie pod rękę…
Magda, jak ja Ciebie rozumiem. :)
Idealny pomysł na stroik do pokoju dziecięcego ;) dzieci lubią łakocie :)
Nie tylko dzieci. :)
Zrobię taki stroik i zobaczę, jak długo się utrzyma. :)
Nie długo, ale będzie fajnie. :D
pomysł super – ale zastanawia mnie jedno- cukierki Ci się nie topiły pod gorącym klejem?