Wystrój na tegoroczne święta planuję w kolorach bieli z nutką różu. Już w ten weekend zrobiłam niechcący małą rewolucję w domu, odmieniając kącik telewizyjny. Wystawiłam ciemne meble, a w ich miejsce postawiliśmy kilka białych szafek z IKEA. Tak skończyły się niewinne piątkowe zakupy… Kiedy zachodzą choćby niewielkie zmiany w moich wnętrzach, od razu bierze mnie wena na dekorowanie, a ponieważ podjęłam się misji inspirowania, to mam wymówkę! U mnie już zagościła piękna różowa gwiazda betlejemska, a ja jej nadałam oprawę, aby doskonale pasowała do nowego białego kącika. W końcu do świąt został niecały miesiąc, a to najwyższy czas, by natchnąć Was duchem świątecznych dekoracji.

Pewnie wielu wie, że u mnie w salonie panuje czerwień. W zeszłym roku właśnie czerwone poinsecje ubierały moje świąteczne kąty. Tu zobaczycie, jak ładnie u mnie było.

Gwiazda betlejemska odegrała też wielką rolę na zeszłorocznej Blogowigilii, największym święcie blogerów. Odbyły się wtedy niesamowite warsztaty, które miałam zaszczyt prowadzić, a w zasadzie koordynować, bo naród blogerski to sami kreatywni ludzie – powstały więc przepiękne kompozycje, a relację z wydarzenia zamieściłam tutaj.

W tym roku również postanowiliśmy zorganizować kolejne inspirujące warsztaty dla blogerów w czasie Blogowigilii. Jeżeli jesteś blogerem i masz ochotę ze mną poprowadzić takie warsztaty – serdecznie zapraszam do zabawy. Szczegóły poniżej!

Tu znajdziesz regulamin konkursu!

Dekoracja gwiazdy betlejemskiej!

Do dekoracji poinsecji użyłam tego, co już miałam. Dwie białe plastikowe osłonki, brokatowe sztuczne gałązki, sznur koralików z poprzednich lat, bielone patyki, które zostały mi po innym DIY, białe bombki gwiazdki oraz materiałowe różowe gwiazdki.

Ponieważ osłonki mam wysokie, na ich dnie postawiłam szklankę, aby kwiatki nie wpadły zbyt głęboko.

Z jednej strony włożyłam brokatowe sztuczne gałązki. Tu fajnie wyglądałaby też wierzba mandżurska i jej poplątane gałązki. Można je również pobrokatować, aby nadać naszej kompozycji trochę blasku.

Materiałowe gwiazdki na troczku podkleiłam od środka doniczki taśmą malarską, aby ładnie zwisały, a doniczki miały jakąś ozdobę z przodu.

Delikatny różowy sznur koralików pocięłam na kawałki i przełożyłam je przez środek kwiatka, aby ładnie zwisały z każdej strony gwiazdy.

W środek poinsecji wbiłam białe patyczki o różnych długościach…

…a na ich końcach umieściłam do góry nogami bombki gwiazdki.

Przygotowałam dwie takie kompozycje, aby ustawić je po obu stronach telewizora. 

Dzięki temu w tym kącie salonu już zrobiło się świątecznie. Gwiazda betlejemska nie lubi zmian temperatur, przeciągów i trącania, więc tam jej będzie bardzo dobrze.

To z kim się widzę na Blogowigilii? Kto będzie ze mną dekorował gwiazdy, a kto stanie ze mną ramię w ramię, aby pokierować innych w superzabawie DIY?

Czekam z niecierpliwością na wszystkie piękne kompozycje. Może tym razem to ja się zainspiruję.

Post przygotowany we współpracy ze Stars for Europe.