kosmetyczne diyprezentowe diy

Lawendowa sól do kąpieli – doskonały prezent diy

Lawendowa sól do kąpieli

Kiedyś nie znosiłam zapachu lawendy. Kojarzył mi się on z niewietrzoną szafą i naprawdę mnie mocno odstraszał. Dopiero jak zaczęłam kupować żywą lawendę i posadziłam ją w ogródku, odmieniło mi się kompletnie. Chyba dopiero wtedy poznałam prawdziwy zapach tych fioletowych kwiatków. Jeżeli będziecie mieli okazję, wejdźcie na pole lawendy. Zakochacie się jak ja. Nagle lawenda zaczęła działać na mnie inspirująco i mam ochotę się nią otaczać, a ponieważ po sezonie lawendowym pozostaje suszona lawenda, to koniecznie trzeba z niej robić DIY. Tym razem mam dla Was kosmetyczne diy. Lawendowa sól do kąpieli, która idealnie nadaje się na prezent. :)

Lawendowa sól do kąpieli

Lawendowa sól do kąpieli – doskonały prezent diy

Uwielbiam robić domowe kosmetyki (będę to powtarzać za każdym razem), a jeszcze bardziej nimi obdarowywać koleżanki i najbliższych. Bawi mnie mieszanie tych wszystkich składników, zapachy, które się wtedy ulatniają i całą tę zabawę diy. Dlatego ostatnimi czasy powstał dział kosmetyczne diy na blogu, bo powoli rozkręcam się w tej materii.

Tym razem zrobiłam lawendową sól do kąpieli, bo właśnie kończy się sezon na lawendę i kto ma własne krzaczki, to na pewno już suszy fioletowe kwiatki. 

Zobaczcie na filmie, jak zrobiłam sól do kąpieli.

Lawendowa sól do kąpieli

Lawendowa sól do kąpieli

Lawendowa sól do kąpieli

Takie proste kosmetyki ani nie są trudne do zrobienia, ani też nie kosztują dużo. Wystarczy wymieszać kilka składników, aby powstał dobry kosmetyk. Lawenda jest stworzona do wyrabiania własnych mazideł. Nie tylko ze względu na jej intensywny zapach, ale na bardzo pozytywne właściwości. Zawarte w kwiatach lawendy kwasy organiczne, kumaryna, garbniki i antocyjany pomagają wygładzić i oczyścić skórę z zanieczyszczeń. Kąpiele lawendowe wspomagają również odchudzanie, przyspieszając metabolizm komórkowy, co powoduje spalanie tłuszczu. Mogłabym wymieniać jeszcze mnóstwo plusów kąpieli z lawendą, ale zostawiam Wam doświadczenie tej fioletowej mocy.

Podziel się...
0
Kasia Ogórek
Mówią o mnie polska Martha Stewart. Cieszy mnie to co robię na co dzień i żyję ze swojej pasji. Jestem kobietą zaradną i żadnej pracy się nie boję. Na zakupy chodzę do marketu budowlanego, a największym szczęściem jest dostać nowe elektronarzędzie. Tutoriale tworzę z perfekcyjnym manicurem.
Simple Share Buttons