Świąteczne mydełka o zapachu pomarańczy i cynamonu – doskonałe na prezent dla przyjaciółki
Co roku spotykam się z kilkoma koleżankami na takiej przyjacielskiej wigilii. Idziemy do restauracji na kolację, opowiadamy, co u nas, plotkujemy i dobrze się bawimy. Często schodzi nam to do późnych godzin nocnych, bo nie możemy się tym spotkaniem nacieszyć. Rzadko na co dzień mamy okazję zobaczyć się w tym samym gronie, więc stworzyłyśmy taką tradycję wigilijną. Mamy też zwyczaj, aby dawać sobie drobne upominki. Nic wielkiego, ale coś od serca. Długo w tym roku myślałam o tym, co dać dziewczynom. W końcu postawiłam na kosmetyki. Jeden kupiony, drugi zrobiony własnoręcznie. Świąteczne mydełka o zapachu pomarańczy i cynamonu wydają się doskonałe na prezent dla przyjaciółki.
Jak zrobić świąteczne mydełka?
Materiały:
- biała baza glicerynowa
- olejek zapachowy (piernikowy, pomarańczowy)
- barwnik pomarańczowy
- cynamon mielony
- skórka pomarańczy
- foremki do mydła
- pojemnik plastikowy
- patyczek do szaszłyka
- folia pakowa
- wstążka
- nożyczki
Skrobakiem do cytrusów obrałam pomarańczę i wysuszyłam skórkę. Do foremek wkładam wysuszoną skórkę i sypię cynamon.
Pokrojone mydło w plastikowym pojemniku rozpuszczam w mikrofali (można to też zrobić w kąpieli wodnej).
Do rozpuszczonego mydła dodaję olejki zapachowe i mieszam.
Przelewam mydło do foremek.
Na mydło wlewam kilka kropel barwnika…
…i patyczkiem do szaszłyków rozprowadzam kolor.
Na koniec sypię jeszcze trochę cynamonu i dorzucam skórkę pomarańczową.
Mydło zostawiam do zastygnięcia, jednak aby ten proces przyśpieszyć, można je włożyć do lodówki, aż całkowicie zastygną. Po odpowiednim czasie wyciągam mydło z foremki.
Do mydła dorzucam jeszcze po lakierze hybrydowym Semilac z najnowszej kolekcji Platinum. Te brokatowe lakiery są idealne na święta, a potem na sylwestra.
Każdą buteleczkę lakieru owijam folią, aby uchronić ją przed kontaktem z mydłem.
Lakier razem z mydełkiem pakuję w folię i przewiązuję wstążką.
W ten sposób mam małe upominki dla moich przyjaciółek na babską wigilię. Świąteczne mydełka genialnie pachną i doskonale się prezentują. Uwielbiam robić własne kosmetyki, a tym bardziej się nimi dzielić. Mam wielką satysfakcję z obdarowywania rodziny i znajomych własnoręcznie przygotowanymi prezentami. Robienie mydła wcale nie jest trudne, a dodatki mogą być jakie chcecie. Może i Wy spróbujecie zrobić takie pachnące cynamonem i pomarańczą mydełka?
.
Wpis przygotowany we współpracy z Semilac.