Tak, tak, znowu u nas był remont. Kompletnie nieplanowany! Tak jak mam w zwyczaju kilka miesięcy obmyślać plan i strategię zmian, to tym razem pełen spontan. Powrót z wakacji okazał się przełomowy i nagle dotarło do nas, że Michał i Adam nie powinni już mieszkać razem. Chłopcy nie mieli problemu w życiu ze sobą. Nie kłócili się, nie bili (często słyszę, że rodzeństwa się biją, i zastanawiam się, dlaczego to robią, skąd idzie przykład…), ale zwyczajnie sobie przeszkadzali. Michał w tym roku zaczął naukę w technikum, Adaś jest jeszcze w podstawówce. Każdy ma inny plan dnia, inne zainteresowania, towarzystwo i ochotę na spotkania bez obecności brata. Absolutnie zrozumiała sytuacja. Uznaliśmy więc, że czas na zmiany i rozdzielenie chłopaków oraz własny metraż dla każdego z nich.
Metamorfoza pokoju nastolatka
Mamy w mieszkaniu 4 pokoje. Salon 25 m² znacie go z tego posta, pokój chłopców 12 m² też widzieliście tu na blogu, sypialnia ma niecałe 7 m² i tu ją Wam pokazywałam oraz kolejny mały pokój około 8 m², którego nigdy nie pokazywałam, bo tam mieliśmy domowe biuro i dużą szafę / garderobę. To było ważne dla nas pomieszczenie do pracy i przechowywania. Moja działalność wymaga wielu przedmiotów, sprzętów, dokumentów itd., itd. Ten pokój był nam niezbędny, ale cóż, trzeba było wszystko postawić na głowie i zmienić tak, aby chłopcy dostali dwa mniejsze pokoje, a naszą sypialnię z częścią garderobianą trzeba było upchnąć w ich dawnym pokoju. Pokój do pracy jest teraz na kolanach, ale damy radę.
Zaczęliśmy od gruntownych porządków. Na początku w piwnicy, aby mieć tam więcej miejsca do przechowywania. Potem w ruch poszło biuro i nasza garderoba. Przeprowadziliśmy akcję oczyszczania, porządkowania i grupowania, aby wszystko zmieścić.
Zamiana trzech pokoi wymagała niezłej logistyki i pomyślunku, aby wykorzystać te meble, które mamy, ewentualnie coś sprzedać i dokupić to, co będzie pasowało do nowych pomieszczeń.
Wybór farby i koloru do pokoju!
Zaczęliśmy od wyniesienia sypialni i urządzenia pokoju dla Adama. Pokój dokładnie rok temu został cały odświeżony, a podłogę wymienialiśmy z ciemnej na jasną w tym roku przy okazji remontu w salonie, bo podłoga jest w jednej całości.
Jednak ściany z naszej sypialni trzeba było dopasować do chłopca, który ma tam zamieszkać. Wybraliśmy kolor farby i tapetę, aby trochę odmienić pokój. Postawiłam na MAGNAT SYPIALNIA POKÓJ DZIECKA – CERAMICZNA FARBA DO WNĘTRZ z formułą ANTY FORMALDEHYD w kolorze Turkusowy Akwamaryn. Już Wam o tej farbie pisałam tutaj przy okazji remontu w salonie. Farba jest plamoodporna (to bardzo ważne przy dzieciach), dobrze kryje nawet intensywne kolory i – co dla mnie jest najważniejsze – oczyszcza powietrze z formaldehydu.
Teraz, kiedy znowu zaczyna się okres grzewczy, a zagrożenie smogiem jest nieuchronne, należy eliminować na wszelkie możliwe sposoby zanieczyszczenia z naszych mieszkań, a w szczególności z pokoi dzieci i sypialni.
Farba MAGNAT SYPIALNIA POKÓJ DZIECKA jest szczególnie polecana do pomieszczeń, w których współczesny człowiek spędza najwięcej czasu, takich jak: sypialnie, pokoje dziecięce czy powierzchnie biurowe, w których może występować w powietrzu niekorzystnie oddziałujący formaldehyd. W związku z tym, że MAGNAT SYPIALNIA POKÓJ DZIECKA jest produktem o ponadprzeciętnych właściwościach, rekomendowany jest do zastosowania także w innych pomieszczeniach, np. w kuchniach, salonach, korytarzach.
Czas na remont w nowym pokoju nastolatka!
W pokoju trzeba było pozbyć się tapety i przemalować ścianę oraz odświeżyć kilka miejsc. Adam uczestniczył w pracach. Zrywał tapetę, malował ścianę, sprzątał, wynosił śmieci, wnosił meble i skręcał nowe. Przy okazji uczymy go samodzielności i pracy. :)
Szybka metamorfoza
Nagrałam cały proces odmiany pokoju, bo chciałam Wam pokazać, że zmiany w mieszkaniu nie wiążą się z długim czasem i wielkim bałaganem. Zobaczcie nasz remont w 5 minut!
Spokojnie zmieściliśmy łóżko Adama po jednej stronie i przy okazji wyposażyliśmy je w nowy materac, bo poprzedni był cienki i niewygodny, a nasz nastolatek rośnie, uprawia sport, uczy się pilnie i powinien mieć dobre warunki do odpoczynku. Wybraliśmy materac eve Sleep, którego sami używamy i o którym wspominałam Wam tutaj, a dla całej rodziny dobrałam jeszcze wyjątkowe poduszki. Zarówno materac, jak i poduszki są wykonane z pianek memory, które idealnie dopasowują się do naszego ciała i niwelują punkty nacisku, dzięki czemu całe ciało uzyskuje doskonałe wsparcie. A najlepsze jest to, że można zdjąć pokrowce z materaca i poduszek i je wyprać. Jestem wielką fanką prania pościeli, kołder i poduszek, więc pranie części materaca bardzo mi odpowiada.
Luksusowy materac eve można wypróbować w domu bez ryzyka – przez 100 dni.
Śpij spokojnie. Masz 10 lat gwarancji.
Efekt końcowy
Kolor farby, który wybraliśmy z Adamem, niesamowicie nas zaskoczył po wyschnięciu, oczywiście pozytywnie. Delikatny pastelowy turkus, który wygląda świeżo i jasno w małym pokoju, idealnie dopasowaliśmy do tapety i dodatków, które już mieliśmy z poprzedniego pokoju. Pokój, chociaż jest mały, dzięki jasnym kolorom wydaje się dość duży, a na pewno wystarczający dla jednego chłopca.
Do pokoju dokupiliśmy szafkę IKEA Besta i mały dywanik, z poprzedniego pokoju jest łóżko, biurko, krzesło, dodatki, a na część książek i gier idealnie nadawała się wykonana przeze mnie skandynawska drabinka, która doskonale wypełniła ścięty narożnika pokoju (a go bardzo trudno wykorzystać).
Metamorfoza pokoju nastolatka naszym zdaniem się udała. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego pokoju. Może ciasny, ale własny, a na pewno nowoczesny, ciekawy i dobrze zorganizowany. Dla mnie było najważniejsze, aby nie był zagracony – i to się nam udało. Jedyne, co się nie zmieściło u Adama, to kilka wielkich pojemników z LEGO oraz kilka kolekcjonerskich zestawów w pudełkach, ale na to znaleźliśmy miejsce w naszej sypialni.
Wpis powstał przy współpracy z Magnat.