Ten pomysł zrobiłam, aby udowodnić Wam, że własnoręcznie można wykonać dekorację taką samą jak w sklepie, ale wydać tylko 1/4 ceny sklepowej. Ostatnio w Home&You znalazłam piękną choinkę z piór. Z ciekawości zerknęłam na cenę 99 zł. O matulu, aż się za głowę złapałam. Ile? Od razu policzyłam sobie, ile kosztują materiały. Nie mogłam tak tego zostawić, a że choinkę z piór miałam w głowie od 2 lat, to teraz nadarzyła się okazja, aby ją wykonać i przekonać się ile tak naprawdę jest warta.
Materiały:
- Brystol 3,5 zł
- Pióra 2 paczki – 14,00 zł
- Klej magic – 3,5 zł
- Brokat – 3 zł
- Lakier do włosów 2 zł
Z brystolu zrobiłam rożek i skleiłam go klejem. Dół przycięłam, aby stożek stał.
Każde piórko psikałam delikatnie lakierem do włosów, a krawędzie moczyłam w brokacie.
Od dołu stożka przyklejałam największe pióra klejem magic. Pióra kupiłam w paczkach w hurtowni pasmanteryjnej.
Na koniec całą choinkę spryskałam lakierem do włosów, aby utrwalić efekt brokatu.
Było trochę zabawy, ale zadowolenia jest jeszcze więcej. Choinka w Home&You ma 46 centymetrów i kosztuje 99 zł. Moja ma 67 cm, więc jest większa, a wydałam na materiały 26 zł, z czego jeszcze został mi klej, pióra i brokat na następne pomysły. Założyłam, że większość z Pań ma lakier do włosów i jak wypsika na choinkę 2 zł to naprawdę z zapasem.
Uwielbiam sklepy z dekoracjami, ale jeżeli można zrobić coś samemu i wydać 1/4 ceny, to ja się nie zastanawiam, ja działam i robię.
Zobacz także:
Robilam takie choinki w ramach swiatecznych upominkow dla kolezanek i zrobily furorę! Bardzo lubię takie dekoracje, które mozna zrobić samodzielnie. Ja użyłam styropianowego stożka. Mozna kupic takie w kwiaciarniach i coraz czesciej w pasmanteriach.
Kasia i tak trzymać. :)
Zdecydowanie wybieram opcję własnej produkcji ;) Choinka iście anielska!
Dziękuję Agnieszko!
Piękna i jaka różnica cenowa :o
To jest najlepsze. Ja poczułam, że zaoszczędziłam. :)
Mam za sobą masową produkcję choinek z piór z czasów pracy w świetlicy szkolnej na kiermasz bożonarodzeniowy, niemniej jednak uważam, że prezentują się one uroczo. Zwłaszcza te z białych piórek. No i ten brokat, zdecydowanie dodaje wdzięku :)
OOooo to już jesteś z pewnością specjalistką w ich robieniu. :)
hehe no może doktoratu z tej dziedziny nie będzie ale coś tam lepiłam. Praca w świetlicy szkolnej sprzyja takim artystycznym zapędom zwłaszcza w okolicach świąt więc choinki z piórek czy makaronu mam opanowane :)
Ja w tym roku kupiłam w hurtowni z art. dekoracyjnymi paczkę białych piór za 3,50zl, więc można to zrobić jeszcze taniej :) Jak ja się cieszę, że w Gliwicach jest taka hurtownia! No i dziękuję za tutorial z dawien dawna o tym jak sznurkiem ozdobić choinkę styropianową – produkcja trwa! :D Pozdrawiam!
Jagoda, a widzisz, czyli jak się poszuka to jeszcze taniej wyjdzie. To bardzo dobra wiadomość. Ten sznurkowy stożek cały czas się cieszy dużą popularnością. Czekam na zdjęcia. :)
Kochana, gdzie konkretnie w Gliwicach?
Pozdrawiam
Hurtownia nazywa się Grund Line, mieści się na ul. Dolnej Wsi naprzeciw restauracji (nazwy nie pamiętam, ale jest tam tylko jedna restauracja), są też na Facebooku, polecam ich! A moje choinki (i nie tylko) tutaj: https://www.facebook.com/pedzacamaszyna/photos/pcb.1102277546450059/1102277459783401/?type=3&theater
Pozdrawiam!
Też jestem zwolenniczką własnoręcznie wykonanych ozdób. Co prawda w tym roku planuję raczej tylko kilka dekoracji , po prostu czasowo tym razem nie wyrobię i muszę z pewnych rzeczy zrezygnować. Ale DIY rządzi Królowo ;)
Gosia, jesteś usprawiedliwiona. Jak ja miałam małe dzieci, to tylko robiłam diy dla nich. :)
Sklepy z dekoracjami to kopalnia inspiracji. Śliczna choinka, ale napracować się przy niej trochę trzeba.
Iris, to prawda. :)
o matko, ale gigant!
Po to właśnie jest DIY – żeby udowadniać, że da się taniej! Super.
Kasia, a tak z rozpędu duża mi wyszła. :)
Jest cudowna, a to serce z piórek – też wspaniałe! W tym roku już mam wiele ozdób, ale w przyszłym roku spróbuję swoich sił!
Dziękuję. :)
ładnie się prezentuje :) też wolę czasem coś zrobić sama niż kupowac za mega pieniądze ;)
Klaudia i tak trzymać. :)
piękna :) robiłam kilka lat temu taką z piór – ale moja była na steropianowym stożku więc to był mikrusek wporównaniu z Twoją :)
Ewelina, ja się rozpędziłam, ale sama wiesz ile trzeba było w związku z tym piór przykleić. :)
Jesteś tak bardzo zdolna, że to aż nieprzyzwoite! :)
Przepraszam, już nie będę. ;)
I o to właśnie chodzi! Nie kupujemy bezmyślnie co nam podstawią pod nos, tylko myślimy i kombinujemy, żeby wyszło na nasze! Brawo!
mam podobną, już od dwóch czy trzech lat zbiera komplementy co święta :P tylko niższa i bez brokatu, jedynie z małą gwiazdką na czubku.
Też mnie ta cena zszokowała! No bez przesady… Skoro jest to takie proste, to zrobię w przyszłym roku :)
A można wiedzieć gdzie kupiłaś piórka? Bo niestety te które ja kupiłam są tak powyginane i tak wąskie, że niestety nie nadają się do zrobię ia choinki :(