Wymyśliłam sobie, że starą brązową tapetę wymienimy na jaśniutką w marokańską koniczynę. Kiedy ściany były już wykończone, a panele ułożone, można było przyklejać tapetę. Zamiast obejrzeć wieczorem film, zrobiliśmy sobie z Mariuszem wieczorne tapetowanie. Układanie tapety nie jest trudne. Nawet jedna osoba sobie z tym poradzi, a dwie to tym bardziej. Jak układać tapetę i co do tego jest potrzebne – zaraz Wam powiem.
Jak tapetować ścianę?
Co jest potrzebne do układania tapety:
- tapeta
- klej do tapet
- wiaderko do kleju
- pędzel
- nożyk tapicerski
- wałek dociskowy do tapet
Na początku przycinamy tapetę tak, aby wzór się zgadzał i łączył ze sobą na ścianie.
Najlepiej przyciąć od razu kilka kawałków, ale z zapasem ok. 10 cm na dole.
W międzyczasie należy przygotować klej do tapet. Klej dobieramy do tapety. Inny klej jest do tapety papierowej, a inny do winylowej – i każdy inaczej się nakłada.
My mamy tapetę papierową, do której klej nakłada się na ścianę. Malujemy całą ścianę raz, czekamy chwilkę, aż przyschnie, malujemy klejem drugi raz…
…i przyklejamy tapetę. Najlepiej jest, gdy jedna osoba trzyma ją na górze, a druga dopasowuje na dole.
Potem w ruch idzie wałek dociskowy. Najpierw wałkujemy od środka do zewnątrz, aby wypchnąć powietrze spod tapety. Dopiero gdy to nam się uda, możemy kilka razy powałkować góra–dół.
Uwaga! Gdyby powietrze zostało pod tapetą i nie dało się wypchnąć, polecam nakłuć bąbel igłą i wtedy powałkować.
Zapas tapety, który został nam na dole, po wyschnięciu kleju przycinamy idealnie do krawędzi podłogi nożykiem tapicerskim.
Kolejny etap metamorfozy salonu za nami. Mam nadzieję, że już wiecie, jak tapetować. Jeżeli jednak macie tapetę i nie wiecie, co z nią zrobić, polecam wpis Malowanie tapety. Koniecznie zobaczcie cały remontowy cykl, jeśli nie mieliście okazji! Przed nami jeszcze odmiana mebli i już powoli zbliżamy się do finału.
Zobacz wszystkie części metamorfozy:
Super! Brakuje mi tylko w tym wpisie zdjecia “przed”, zawsze największe wrażenie robiła na mnie zmiana, ale i tak bomba :)
Podoba mi się motyw na tapecie :) Jest delikatny, subtelny i bardzo ciekawy! :)