W domku letniskowym wiele mam już zrobione, ale tu i ówdzie brakuje mi detali. Nie ma ich ze względu na brak koncepcji lub nie mogę znaleźć w sklepach odpowiedniego przedmiotu. Dlatego też po remoncie z sufitu zwisały żarówki. W końcu wpadłam na pomysł na oświetlenie łazienki i sypialni. Zamówiłam kultowe słoiki Ball jar, poleciałam do marketu budowlanego po oprawki i kawałek kabla. Teraz mogę patrzeć do góry i podziwiać lampy diy ze słoika Ball.
Materiały:
– Słoik Ball
– Oprawki z nakrętkami
– Kabel
Należy zacząć od zdjęcia izolacji z kabla.
Rozkładamy oprawkę i wciskamy do niej kable. Moja oprawka jest samo zaciskająca się i nie potrzeba nic dokręcać.
Na kablu zrobiłam supeł, który zamknę w oprawce. To on musi utrzymać kabel, aby ten nie wyrwała się z oprawki pod ciężarem słoika.
Słoiki ball mają specyficzną zakrętkę z wyjmowanym środkiem i to ułatwi mi zadanie.
Specjalnie kupiłam oprawki z dwoma nakrętkami. Teraz wystarczyło je nakręcić, a pomiędzy umieścić nakrętkę od słoika.
Żarówka musi być ledowa, aby się nie nagrzewała słoika.
Nakręcamy słoik i możemy podłączyć lampę.
Lampy idealnie pasują do mojego wnętrza.
Słoiki dają świetne światło i jest dzięki nim dodatkowy klimat. Pomysł tani, własnoręcznie wykonany, oryginalny. Cały domek mam nacechowany takimi smaczkami, więc i ten pomysł pasuje tu idealnie. Urządzanie tego letniego miejsca nauczyło mnie cierpliwości. Powoli urządzam i cieszę się każdym dodatkiem, który zrobiłam.
Inne lampy diy:
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Fajny pomysł. Można jeszcze wybrać jakieś kolorowe słoiki. Efekt byłby ciekawszy choć pewnie światło w pokoju takie se ;) Mi to chodzi po głowie zrobienie abażuru do lampy, a ze sznurka. Wiesz: sznurek+vicol+balon = nowoczesny abażur.
Świetny pomysł! Idealnie się wpisuje w ten marynistyczny styl.
Genialne rozwiązanie! Świetnie pasuje do domku. Muszę pomyśleć nad wykorzystaniem czegoś takiego u mnie. :)
Uwielbiam wpadać i sprawdzać co też Kasia nowego zmajstrowała :) Głowa pęka od inspiracji :)) Dzięki Kasiu i owocnego tygodnia!
Wygląda oryginalnie :]
Super te lampy :) Cały ten domek macie tak piękny i to w takim miejscu, że mogłabym zamieszkać z Wami ;)
świetna! słoiki ball jar są cudne.
Właśnie niedawno oglądałam identyczne lampy w sklepie. A tu proszę- samemu lepiej wyjdzie, taniej i jaka satysfakcja!
Świetny pomysł. Wygląda o wiele fajniej niż zwykłe żyrandole.
a masz może pomysł co zamontować na żarówkę, żeby oświetlenie pokoju było lepsze? :)
świetny pomysł :)
Boska!
piękne :)
Wszystko wygląda tak łatwo… ja za “elektrykę” jeszcze się nie brałam, ale jak ogląam Twoje tutoriale to może się kiedyś skuszę :)
Lampa świetna :)
Pozdrawiam
Marta
Czy aby słoik ten mocno się nie nagrzewa przy włączonej takiej lampce?
Aniu, żarówka się nagrzewa, słoik się nagrzewa, żyrandol też się nagrzewa. :)
Hmmm, bardzo podobają mi się takie lampki – tylko te czarne wizje rozpadania się pod wpływem gorąca na tysiąc szklanych elementów mnie przerażają :P
Aniu spokojnie. Szkło topi się w temperaturze 1200 st. C, a żarówka 50 W daje ciepła około 70 st. C. Zresztą ja to przetestował już rok. :)
I tym oto rzeczowym argumentem mnie kupiłaś! Dzięki Ci <3 Teraz tylko urobię Pana Męża, co on na takie lampusie ;)
Witam
Możesz zdradzić gdzie zamawiałaś słoiki?
Cześć Beatko, jasne, że tak: http://morethanjar.pl/
też mam taką lampę :) uwielbiam takie niestandardowe dekoracje! bo taką lampę nią jest :)