Miłosne wyznanie – zrób to sam
Już czas na walentynkowe DIY na blogu. Luty to taki fajny okres na miłosne wyznania, ale nie zawsze musi być to dosłowne, wypowiedziane głośno. Można bliskiej osoby przekazać. co do niej czujemy w bardziej subtelny sposób, przygotowując ciekawy obrazek czy plakat. Ja zawsze stawiam na ten własnoręcznie wykonane dzieła, bo one głęboko zapadają w pamięć i serce obdarowanej osoby. Zainspirowana cudownym miłosnym cytatem, postanowiłam zrobić sobie coś podobnego u siebie i wyszedł mi całkiem ciekawy obrazek, bardzo prosty do wykonania. Każdy da radę go powtórzyć i zrobić, a moja wersja jest do tego bardzo tania. Zapraszam na tutorial obrazka – Miłosne wyznanie.
Do przygotowania walentynkowego obrazka potrzebujemy:
- podobrazie, deskę albo ramkę
- wydruk literek z komutera
- nożyczek i kleju
Zaczęłam od znalezienia ciekawej czcionki. Postawiłam na “CAPTURE IT”, po pierwsze była przerywana, a po drugi nie jest pełna i moim zdanie fajnie się nadaje do takiego nie idealnego, nie dosłownego designu.
Następnie wydrukowałam mój cytat.
Pocięłam literki i ułożyłam od marginesu do marginesu. Tak, aby cytat wyglądał na wyjustowany.
Klejem przykleiłam prostokąty literek. Tu najlepiej użyć kleju typu magic, bo te biurowe raczej nie łapią zbyt dobrze i może zdarzyć się tak, że po jakimś czasie literki zaczną, Wam odpadać, a tego przecież nie chcemy.
Moje miłosne wyzwanie powiesiłam w sypialni, żeby codziennie mi przypominało o miłości do drugiej osoby.
W taki łatwy sposób, zrobicie walentynkowe diy, które nie zajmie Wam dłużej jak pół godziny. Wyczarujecie cudowny prezent na walentynki dla ukochanej osoby, fajną dekorację do domu. Pomysł można też dowolnie modyfikować i zamiast przyklejać literki do podobrazia, włożyć je w ramkę i wymienić za jakiś czas. Oczywiście można pomyśleć też o innym cytacie, czy napisie, który jest Wam bliski albo nie koniecznie jest związany z Walentynkami. Eksperymentujcie!
Jeszcze parę postów walentynkowych mam dla Was, więc zaglądajcie do mnie koniecznie.
Inne walentynkowe diy:
Kasieńko super to zrobiłaś!:) pozdrawiam:)
super :))))
pozdrawiam
Super pomysł !
http://suzysuestyle.blogspot.com/ zapraszam
Esktraśny pomysł, ja ostatnio też staram się molestować podobrazia;)
No i zdjęcie ze skarpetunią- uwielbiam. Moje też wchodzą w kadr niepytane;)