Jak zrobić świece handmade?
Na pewno macie w domu jakieś resztki świec? Pewnie je wyrzucacie, a może przetapiacie na nowe świece handmade? Przetapianie się chwali, za wyrzucanie grożę palcem. Jest patent na szybkie wykonanie świec bez topienia wosku, bez brudzenia garnków, bez specjalnych materiałów. Nawet naczyń nie potrzeba specjalnych, bo kieliszki czy szklanki będą świetne do tego pomysłu. Zostawiłam sobie resztki pachnących świec z nadzieją, że kiedyś wykorzystam ten aromatyczny wosk, bo żal mi było go wyrzucać. Dzisiaj podzielę się z Wami trikiem na świece handmade last minute. Zapraszam!
Co potrzebujemy do świec handmade?
Najlepiej wykorzystać to, co mamy w domu. Zawsze rozglądajcie się po kątach, za nim udacie się na kolejne zakupy. Wiele rzeczy można wykorzystać na różne sposobu. Ja do moich świec użyję kieliszków do szampana. Ty możesz pomyśleć o słoiku, puszce, butelce, czy filiżance.
Materiały:
- ogarki świec
- knot lub sznurek bawełniany
- tarka
- szkło
Resztki świec starłam na grubej tarce. Do kieliszków wkładam knot. Jeżeli nie masz knota, to wystarczy bawełniany sznurek.
Miałam akurat świece w kolorach i układałam starty wosk naprzemiennie kolorami w kieliszkach. Dobrze wosk trochę dopchnąć, aby weszło go jak najwięcej.
Dzięki temu uzyskałam ładny i dekoracyjny efekt.
Wosk w takich świecach zacznie się powoli roztapiać i da dokładnie ten sam efekt co w normalnych świecach.
Nie trzeba się martwić, że wosk zniszczy nam kieliszki. Po wypaleniu się wosku wystarczy szkło umyć bardzo gorącą wodą. Wosk sam się będzie rozpuszczał i szybko się go pozbędziemy.
To jest przepis na świece handmade w 5 minut. Wyczarowanie klimatu w domu, czy dekoracji na stół będzie teraz proste i tanie. Dodatkowo wykorzystasz resztki świec, które na przykład były pachnące i nie były najtańsze, a znowu je odzyskasz i wykorzystasz do zera. Mam nadzieję, że teraz już nigdy nie wyrzucicie ogarków świec, bo dokładnie wiecie co z nimi zrobić.
Zobacz także:
Rzeczywiście stare świece, połamane i nieładne zazwyczaj wędrują do kosza… świetny pomysł na te szybkie świeczki w kieliszku udekoruje niejedno wnętrze :)
Cieszę się. :)
Witaj. Dzięki za fantastyczny pomysł. Ja do tej pory wyrzucałam całe mnóstwo świecowych resztek. A przy mojej pracy było tego sporo. Ponieważ nie chciałam się bawić z topieniem i tym całym bałaganem, więc ogarki śiwecowe szły do śmieci.
Dzięki Tobie już tak nie będzi.
Cieplutko pozdrawiam i wszystkiego naj… w Nowym Roku życzę.
Asiu, cieszę się, że pomogłam. Również wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Bardzo pomogłaś Katarzyno;-) Tylko, że ja jestem Jola, ale Joannę robią ze mnie bardzo często, nie jesteś odosobniona;-))) Serdeczności slę i niecierpliwie czekam na kolejne wpisy. Jutro na zajęciach opowiem moim dziewczynom o Twoim świetnym pomyśle, oczywiście z linkiem do bloga, jakże by inaczej. Pozdrowienia.
zawsze przetapialam teraz spróbuje Twojego sposobu
Fajnie. :)
Piękny efekt, ale nie boisz się, że kieliszki od ciepła popękają ?
Kiedyś włożyłam tealight do słoika i popękał od ciepła :(((
Dokładnie o tym samym pomyślałam. Przecież kieliszki mają delikatne szkło, co innego słoik
Moje nie popękały, a wypaliłam wosk w dwa dni. Szkło pęka w momencie gwałtownych zmian temperatur. Jeżeli nagrzewa się powoli tak samo powoli ostygnie.
Dobrze wiedzieć :) Dziękuje
Rewelacyjny pomysł. Ja robię takie świeczki w filiżankach, i innych ceramikach, ale z topionego wosku, a tu podajesz pomysł na świece w 5 min. Musze spróbować :-)
Gosia, świece last minut. :)
Wygląda jak napój bąbelkowy :P super!
Marzena trochę tak. Dzięki temu można zrobić takie świeczki i będą dekoracją za nim je wypalisz.
Najlepszy pomysł na swiece ever :) Są przepiękne :)
Dzięki, dzięki. Cieszę się. :)
wspaniałe! pytanie a propos knotu … czy taki sznurek konopny też by się nadał? nie przychodzi mi do głowy, żebym miała jakiś bawełniany :(
Ja kiedyś robiłam świeczki ze sznurkiem jutowy i palił się jak trzeba. :)
Świetne!!! Brawo Kasiu ? skąd Ty bierzesz te wszystkie cudne pomysły? Ja do tej pory przetapiałam stare świeczki i z nich robiłam cuda, ale pomysł z tarką wymiata ? szybko, bez zamieszania i bałaganu i z cudownym efektem. Następnym razem ztarkuję ogarki :-)
W sieci jest tyle pomysłów, a ja od lat w tym siedzę. :)
A ja właśnie mam kilka resztek świec i chciałam jakoś odzyskać z nich fajne słoiczki a szkoda było mi wyrzucać resztek wosku – dzięki za ten pomysł :) Muszę też dokupić tarkę bo mnie chłopak z domu wygoni bo już blender wykorzystuje do swoich recyklingowych przeróbek i nie chce żebym nic Mu z tego blendera robiła :))
Mariola, na szczęście moja rodzina nie ma nic przeciwko jak coś robię w tych samych naczyniach co potem jemy. Wszystko da się umyć i wyparzyć. ;)
Super to wygląda i bez brudzenia ?
Kinga, idealne dla młodej mamy. :)
Dokładnie ??
Narzeczony stwierdził, że wyglądają jak deser i chętnie by zjadł :) Ach, ci faceci…
Klaudia to uważaj, żeby Ci nie zjadł ich, jak zrobisz kiedyś. :)
Nigdy nie wyrzucam wosku, nawet wypalone woski zapachowe YC zbieram i przetapiam. Ten sposób jest szybszy i efektowniejszy. Wiórki ślicznie wyglądają w szkle.
Iris i bardzo dobrze robisz. :)
Jak to zrobiłaś, że napisałaś ten post dokładnie wtedy gdy pozbierałam wszystkie stare świeczki z domu i nie mam co z nimi zrobić??? Magia:) Taki szybki recykling szalenie mi się podoba! Dzięki za pomysł:)
Ha, ha, miałam nosa. :)
Są przepiękne. Świetny pomysł :)
Są super.
Ale świetne! muszę to koniecznie wypróbować :) Mam kilka kieliszków nieuzywanych, więc baza już jest :)
Super pomysł, aż się nabiera ochoty zrobić coś swojego :)
To do dzieła, Satysfakcja gwarantowana. ?
A jak pięknie to wygląda :)
Kasiu, a kieliszek nie pęknie??