Na śniadanie muffinki jajeczne
Jak dobrze rozpocząć dzień? Jak dobrze rozpocząć tydzień? A jak najlepiej zacząć poniedziałek? Zjeść pyszne, sycące śniadanie. Takie, które będzie nam poprawiało humor i da energii na cały dzień. Nie ma co sobie żałować. Dobry początek to podstawa. Warto poświęcić chwilę na przygotowanie ciekawego posiłku. Mam dla Was szybką propozycję na dobre śniadanie. Będzie na tyle szybkie do wykonania, że dacie radę robić je przed wyjściem do pracy, przedszkola czy szkoły. Śniadaniowe muffinki jajeczne z kaszą kusku to jeden z moich ulubionych przepisów na dobry humor przez cały dzień.
Przepis na muffinki jajeczne z kaszą kuskus:
- 4 jajka
- 1/2 szklanki suchego kuskusu
- 100 g startego żółtego sera
- 150 g szynki
- szczypiorek
- sól, pieprz
Kusku, zalewam wrzątkiem. Roztrzepuję jajka, dodaję starty ser, szynkę pociętą w kosteczkę, szczypiorek. Dużo szczypiorku, bo ja tak lubię. Sól i pieprz do smaku.
Dodaję spęczniałą kaszę kuskus i mieszam dokładnie. Masę przekładam do muffinek silikonowych, albo do blaszki. To jest dobra okazja do przemycenia dzieciom kaszy, bo dość często pociechy jej nie lubią, a powinna się znaleźć w zbilansowanej diecie. Ja uwielbiam kasze wszelkiej maści.
Wstawiam muffinki na 25 minut do piekarnika nagrzanego do 200 stopni, a sama w tym czasie idę budzić dzieci do szkoły, malować się i szykować do wyjścia. Jak wszyscy są gotowi, to piekarnik oznajmia, że muffinki jajeczne są gotowe.
Rodzinnie zajadamy ze smakiem takie śniadaniowe babeczki. Do tego chlebek pełnoziarnisty, pomidorek, ogórek i jak tak się najemy, to wszyscy dostają zaraz energii. Dzieciaki mają siłę na cały dzień w szkole, ja na tworzenie ciekawych wpisów na bloga, a mąż na marudnych klientów. Polecam wypróbować takie śniadanie. SMACZNEGO!
Zobacz inne przepisy:
Genialne! Dziś już po śniadaniu, ale do jutra nie wytrzymam, więc będą na kolację. Już wiem, że wjadą u nas na stół nie raz. Dziękuję za pomysł. :)
To życzę smacznego )
O, jakie dobre dzień dobry! :) Dla siebie samej nie chciałoby mi się tyle babrać, ale w ferie będę miała gromadkę bratanic pod opieką, to im zaserwuję takie babeczki.
Dzięki, Kasiu, za podsunięcie pomysłu!
O, bratanice powinny być zadowolone z takich babeczek. ;)
Super :) Musze wypróbować,bo to niezła alternatywa do nudnych kanapek, parówek i jajecznicy ;) Ile wody wlewasz do kaszy ? Tak tylko by ją zakryć ? I koniecznie napisz czy zimne równie dobrze smakują, może nadawałyby się do szkoły i pracy ?
Tak, dokładnie, aby zakryć kaszę z małą górką. :) Ja zimne lubię, ale moje dzieciaki kręciły nosem. Trzeba wypróbować. :)
Dziękuje :) zrobimy to się przekonamy i damy znać :)
wyglądają super apetycznie! kuskus uwielbiamy więc wypróbujemy :)
Ja też bardzo lubię kuskus. :)
Podkradam przepis i je upiekę niebawem:-)
Kasiu, to życzę smacznego!
Wyobrażam sobie, że smakują nieziemsko:-)
:-)dziękuję:-)
Ale to wyglada! przepysznie!
Jest mega pyszne. Musisz spróbować. :)
Świetny przepis! Bardzo ciekawe połączenie, sama nigdy bym na to nie wpadła żeby połączyć kus kus z surowym jajkiem. Bardzo dziękuje że umieściłaś tutaj ten post, moje właśnie się “pieką”?.
Dopiero wczoraj do Ciebie trafiłam ale na pewno będę zaglądać częściej! :)
Jajko w zasadzie ze wszystkim dobrze się komponuje, a ja uwielbiam kasze, więc to są moje smaki. :) Smacznego i zapraszam częściej. :)
Zrobiłam. Są pyszne. Zamieniła tylko kuskus na kaszę jaglane ugotowaną. Nawet moja najmłodsza nie grymasiła, że szczypiorek w środku. Zrobiłam jeszcze wersję wegetariańską z surową marchewką startą i cukinią. Wyszły jeszcze pyszniejsze.
Dzięki za inspirację.
Super, ale się cieszę, że smakowały. :)
A ile babeczek wychodzi z podanego przepisu? :)