dekoracyjne diydrewniane diy

Taca ze skrzynki

Zbieram starocie różnej maści i upycham je po kątach, w piwnicy i w pomieszczeniu gospodarczym, zwanym szajerkiem, na działce. Ostatnio porządki w szajerku spowodowały, że na nowo odkryłam trochę gratów. Wygrzebałam taką małą starą skrzynkę, w której kiedyś trzymane były jakieś śrubki i inne nakrętki. Czas dać nowe życie tej skrzyneczce. Już ja o nią zadbam i zrobię z niej tacę. Taca ze skrzynki zapytacie? Dokładnie, ze skrzynki.

10Przerywnik

Co będzie potrzebne:

– Skrzynka

– Kawałek sznurka

– Wiertarka i trzy wiertła różnej grubości

– Papier ścierny

– Farba akrylowa

– Zmywak kuchenny

Przerywnik1

Po pierwsze skrzynkę umyłam, bo była bardzo zakurzona, a następnie wierciłam dziury, zaczynając od małego wiertła, aby stara skrzynka mi się nie rozpadła.

2

Trochę przeszlifowałam dziury papierem ścierny, aby zlikwidować zadziory.

3

Gąbką pomazałam (bo malowaniem nie można tego nazwać) skrzynkę niebieską i białą farbą.

4

Robiłam takie przetarcia, aby nadal skrzynka wyglądała na taką starą.

5

Mały trik! Jak przełożyć rozdwojony sznurek przez otwór? Wystarczy obwiązać go taśmą, aby końcówki były razem.

6

Przełożyłam sznurek przez otwory i mocno zawiązałam od środka.

7

Wypełniłam moje nowe diy po brzegi. 

8

Stara skrzynka po kilku zabiegach została tacą. Pasuje mi do klimatu domku i mam kolejną dekoracje do wystawienia na stół albo podania kilku kaw naraz. Taca ze skrzynki idealnie nadaje się do postawienia kilku świec i wysypania trochę morskiego piasku do niej. To moje pytanie do Was jest takie: Kto ma niepotrzebną skrzynkę do przerobienia? To do pracy moi drodzy!

 

Zobacz także:

00003page0
Podziel się...
0
Kasia Ogórek
Mówią o mnie polska Martha Stewart. Cieszy mnie to co robię na co dzień i żyję ze swojej pasji. Jestem kobietą zaradną i żadnej pracy się nie boję. Na zakupy chodzę do marketu budowlanego, a największym szczęściem jest dostać nowe elektronarzędzie. Tutoriale tworzę z perfekcyjnym manicurem.

17 komentarzy

  1. super, super super !!! uwielbiam takie metamorfozy i tez podobną zrobiłam kiedyś :) a u nas mówi się szałerek :) hi hi

      1. Szałerek czy szajerek, fajnie że mamy takie pomieszczenia :) a trik ostatnio wykorzystałam do moich koszyków:) dzięki słonko Ty moje

  2. Świetny efekt, ja mam gdzieś podobną skrzynkę po sprezentowanej butelce pewnego trunku, muszę ją wykorzystać !
    A powiedz proszę skąd masz taki piękny sznur? I czy nie boisz się, że podczas korzystania z tacy pętelki się rozplączą? Może warto zabezpieczyć je dodatkowo jakimś klejem.

Leave a Response

Simple Share Buttons