Tym razem to mój mąż przyniósł spod śmietnika coś ciekawego. Już kiedyś pisałam o tym, że “Jestem śmieciarzem”. Teraz jeszcze do mnie dołączył mąż i został “śmieciarzem”. Piwnica to się nam nie zamyka, ale mam sporo materiały na zimę do przerabiania, więc będzie co robić. Wracają do zdobyczy mojego męża, to ktoś wyrzucił stare klosze od lamp. Pozornie rzeczywiście wygląda to jak śmieć, ale ja od razu zobaczyłam potencjał w tym szkle. Przecież to idealne naczynie na świecznik, miskę na suche dekoracje czy doniczkę. Tego typu szkło można fajnie pomalować, ozdobić wstążką czy koronką, możliwości cały wachlarz. Ja tym razem postawiłam na domowe skalniaki. W ogrodzie mam małą uprawę rojników, więc skorzystałam z tego dobra.
Materiały na domowe skalniaki:
– szklane naczynie
– ziemia ogrodowa
– biały grys
– roślinki
Szkło było brudne, a ponieważ miało wiele zagłębień, więc do mycia go musiałam użyć szczoteczki do rąk.
Mała rada! Jeżeli szkło jest bardzo brudne z nalotami i osadem, wtedy najlepiej zamoczyć je w ciepłej wodzie ze sporą ilością kwasku cytrynowego. Zostaw na noc, a rano będzie błyszczeć jak nowe.
Układałam kamienie na przemian z ziemią warstwami.
Na koniec posadziłam rośliny.
Ostatnia warstwa kamieni i skończone.
Teraz tylko podlać, aby nam ładnie rosły domowe skalniaki.
Domowe skalniaki to dobra ozdoba, jak i mały ogródek. Wiosną i latem świetnie będą wyglądać na balkonie czy tarasie, a zimą na parapecie. U mnie jeszcze stoją na dworze na schodach na taras. Fajnie też wyglądają te klosze ustawione na stole. Jest wiele możliwości kompozycji i to lubię najbardziej w takich pomysłach diy z odzysku. Jeżeli kiedyś natkniecie się na takie klosze, to już wiecie co z nimi zrobić.
Zobacz także: