Podróżowanie z dziećmi to duże wyzwanie. Pociechy najczęściej są niecierpliwe, nie mogą usiedzieć w jednym miejscu, zaczynają się jęki “daleko jeszcze”, co chwilę ktoś chce postoju za potrzebą. Dalsza wyprawa to już egzamin dla całej rodziny. Najeździłam się z dziećmi, jak były małe i wiem jedno, trzeba być przygotowanym na każdą sytuację, a te mogą naprawdę nas zaskoczyć. Możemy zminimalizować nieprzyjemne zdarzenia dobrą organizacją jeszcze przed wyjazdem. Zebrałam kilka trików, które mogą się Wam przydać w czasie podróży z dziećmi na wakacje.
1. Dzieci w fotelikach kopią bucikami siedzenia w samochodzie. Jeżeli Was to denerwuje, to załóżcie na fotel prześcieradło z gumką. Po podróży spokojnie można je wyprać, gorzej z praniem tapicerki.
2. W podróży ważne jest, aby mieć niewielki śmietnik. Plastikowe pojemniki na karmę dla zwierząt, są nieduże i zamykane. Będą idealne za podróżny kosz.
3. Pamiętaj o kolorowankach. Mała śniadaniówka pomieści kredki i małe karteczki wklejone w pojemniki.
4. Drugi zestaw do malowania to kolorowanki na podkładce z przewiązanymi kredkami.
5. Organizator na przednie siedzenie da nam możliwość przechowywania zabawek. Taki organizator można uszyć samemu.
6. Dzisiaj większość dzieci ma tablety i cóż, chętnie w podróży zajmujemy je oglądaniem bajki. Można kupić gotowe etui, ale ja przez lata miałam dwie szerokie gumki na zagłówku i tam wsuwałam dzieciakom tablet.
7. Jeżeli bagażnik na to pozwala, spakuj rzeczy w plastikowe szuflady. Będzie można łatwo korzystać z odzieży w czasie jazdy, a później korzystać w trakcie urlopu.
8. Koszyk plastikowy na drugie śniadanie i picie w czasie jazdy to jest genialne rozwiązanie. Czemu ja na to nie wpadłam?
9. Małe przekąski dzieci, płatki, ciasteczka, zamiast wozić w oryginalnych opakowaniach, które nie nadają się do transportu, pozamykaj w plastikowych butelkach.
10. Planujesz w przerwie zjeść przygotowany posiłek, gdzieś na parkingu? Przygotuj przed podróżą dla każdego komplet sztućców, słomkę i serwetki, a każdy zestaw zamknij w osobnym woreczku.
11. W czasie jazdy można nawet grać w gry, a kostki wystarczy zamknąć w niewielkim pudełku z przeźroczystym dnem i na pewno nam nie uciekną.
12. Dla lego maniaka przygotuj koniecznie pudełko z klockami. W pudełko wklej płytki lego tak, aby jedna była przegrodą i nie pozwalała klockom się wysypać, a druga będzie podstawką do zabawy. Super!
13. Na boczną szybę przyklej pojemniki łazienkowe na kosmetyki, a do nich włóż dziecku pisaki, kredki, chusteczki do nosa, okulary przeciwsłoneczne itd. Dobra organizacja to podstawa.
Jak się dobrze przygotujemy, do wyjazdu to będzie on miłą przygodą, a nie udręką i treningiem rodzicielskiej cierpliwości. Przed wyjazdem pomyśl chwilę o tym, jak zaplanować Waszą podróż, wykorzystaj kilka trików i ciesz się urlopem. Może znacie inne pomysły na ułatwienie sobie podróży z dziećmi? Jestem ciekawa Waszych lifehacków.
Zobacz te tricki:
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Większość sama stosuję, ale 13 mnie urzekł :) Nie wpadłabym na to :)
tyle fajnych pomysłów ;) jak już będę miała dzieci to wykorzystam ;)
Pojemnik z klockami i rada z gumkami na tablet na wagę złota! :) Sprawdzę czy działa. Dziękuję za inspirację!
Swietne rady, sniadaniowki z karteczkami, kolorowanki na podkładkach i nr 13 moi faworyci :)
Kasia, zapisuję inspiracje! Na pewno skorzystam. Chwilowo podróżujemy zazwyczaj tak by Hania obudziła się już na miejscu, czyli ruszamy ok 3 w nocy, ale myślę ze za rok/ dwa pomysły bedą jak znalazł. Zreszta wiele z nich jest pomocnych ńie tylko na podróż z dzieckiem!
Dla mnie podróż z dziećmi brzmi przerażająco.
Fajnie triki. Niektóre na pewno wykorzystam.
Znowu nie diy lecz pisanie o obrazkach
Świetne pomysły :D
Pomysły świetne. Te pojemniki na boczną szybę super! Z każdym kolejnym wyjazdem coraz lepiej wychodzi mi organizacja samej podróży ale z kilku pomysłów skorzystam – zapisuje w ulubionych:) Mój trik to na przekąski to woreczki strunowe – moje maluchy z takim otwieraniem/zamykaniem sobie radzą, gorzej z pojemnikami czy butelkami. Są dwie więc same dla siebie są atrakcją ale taka organizacja przypadłaby im do gustu.
Ciekawe propozycje, te z kredkami sam muszę rozważyć :)
Pomysł 2 – my stosujemy zwykłą reklamówkę – nie zajmuje tyle miejsca. Pomysł 13 – zbyt niebezpieczny – nie chcę wiedzieć co się dzieje z zawartością w przypadku wypadku. Ogólnie to zbyt dużo rzeczy leżących luzem w samochodzie jest niebezpieczne podczas zdarzeń wypadkowych – odradzam….
O tym samym pomyślałam, nawet niekoniecznie w trakcie wypadku, ale gwałtownego skrętu – głowa poleci na pojemnik i może nawet dojść do rozcięcia.Zresztą uniemożliwia to otwarcie szyby czy położenie poduszki, by oprzeć głowę (w przypadku trochę starszych dzieci, które siedzą już nie w fotelikach, a na podwyższeniach).