Nie spodziewałam się, że tak bardzo spodoba się Wam “Metamorfoza pokoju młodzieżowego” i bardzo dziękuję za tyle miłych słów, komplementów, zarówno tu na blogu, jak i na fanpage Twoje DIY oraz na moim Instagramie. Wiele osób zauważyło kratkę nad biurkiem Michała i dzisiaj to jej poświęcę post, bo to moje kolejne diy. Od dawna obserwuję modę na kratki, druciane organizery, które wiszą nad miejscem do pracy i na nich można zawieszać ważne informacje, ale również dekoracje. Do tej pory nie miałam gdzie u siebie wykonać takiego pomysłu, a czułam do niego ogromną miętę. Wszelkie aranżacje wnętrz kusiły mnie pięknymi zdjęciami, a ja tylko wzdychałam i myślałam, z czego by tu taką kratkę wykonać i jak ją wkomponować we wnętrze. Jak wymyślałam pokój chłopców, to tak zaplanowałam wnętrze, aby kratka nad biurko diy, też się tam znalazła.

Kratka nad biurko diy

Pomysł niby prosty, ale skąd wziąć taką kratkę? Przemierzając nie raz, nie dwa różne składy i markety budowlane, mijałam kratki zbrojeniowe. Leżące gdzieś, tak po prostu i niedoceniane przez większość mijających je osób. Jak tylko zaczęłam myśleć o wykonaniu drucianego organizera nad biurkiem syna, to od razu przypomniały mi się kratki zbrojeniowe. W sumie objechałam za nimi pół Torunia, ale było warto. Kratka to koszt 8 zł, a spokojnie z niej można zrobić dwie kratki nad biurko lub jedną dużą.

Co potrzebujemy do wykonania organizera nad biurkiem?

• kratka zbrojeniowa
• kombinerki
• farba w sprayu

Wykonanie takiej kratki nad biurko jest bardzo proste. Po prostu kombinerkami należy przyciąć, kratkę zbrojeniową do swoich wymiarów. Trzeba trochę siły użyć, ale ja sobie dałam radę sama.

Można zostawić wystające druty, tak jak ja to zrobiłam, albo przyciąć je maksymalnie blisko, aby prawie ich nie było.

Przymierzyłam, czy kratka mi pasuje i wejdzie między półki, a biurko.

Kolejny etap to malowanie. Można kupić kratkę ładnie wykończoną, ale moja leżała na dworze i trochę nawet zardzewiała. Miałam farbę podkładową szarą w sprayu, która została mi po malowaniu roweru i to nią potraktowałam kratkę.

Wykorzystałam półkę, aby na jej wkrętach zawiesić kratkę. Nie będę robić dodatkowych dziur w ścianie, bo nie wiadomo, kiedy przyjdzie czas na zmiany i nowy pomysł “zrób to sam”.

Kolor świetnie dopasował się do ściany i kratka częściowo zniknęła na jej tle.

Kratka nad biurko diy spełniła moje oczekiwania i doskonale się prezentuje w nowym pokoju chłopców. Myślę, że to organizer idealny dla nastolatka. Każde dziecko powinno mieć takie miejsce, gdzie może przypinać plan lekcji, karteczki z zapiskami, zdjęcia i inne gadżety. Jeszcze muszę wymyślić coś dla młodszego syna nad biurko, ale specjalnie zostawiłam sobie to na później, aby mieć jeszcze szansę na dekorację. 

Zobacz także: